(PAP) Zamożność gminy nie ma związku z gotowością do finansowania kultury - wynika z badań przeprowadzonych wśród mazowieckich domów kultury…
Głównym źródłem przychodów w domach kultury jest dotacja
przyznawana przez samorząd. Stanowi ona od 55 proc. do 97 proc.
całości przychodów instytucji – wynika z badań mazowieckich domów
kultury przeprowadzonych przez Towarzystwa Inicjatyw Twórczych
"ę".
Zamożność gminy nie ma związku z gotowością do finansowania
kultury – podkreślają autorzy badań.
"Raport Zoom na domy kultury – diagnoza domów kultury" to
opracowanie przygotowane przez zespół Towarzystwa Inicjatyw
Twórczych "ę" pod kierunkiem dr Marii Theiss. Badanie
przeprowadzono wśród 13 losowo wybranych ośrodków kultury na
terenie województwa mazowieckiego.
W większości zbadanych domów kultury dyrektorzy deklarują
istnienie dobrych relacji z samorządem i zwykle brak widocznego
wpływu samorządu lokalnego na program domu kultury. Wiele kontaktów
z samorządem opiera się na kontroli dyscypliny budżetowej domów
kultury.
Zdaniem autorów badań, ryzyko dla działania domów kultury mogą
nieść dwie sytuacje. - W dwóch domach kultury dyrektorzy
deklarowali bardzo bliskie związki z lokalnym samorządem. Kontakty
te ułatwiają bieżące funkcjonowanie domu kultury, ale i mogą nieść
ze sobą ryzyko wprowadzania do programu domu kultury działań ad
hoc, w mało przejrzysty sposób – podkreślono w raporcie.
W innej gminie pojawił się konflikt między władzami lokalnymi
a domem kultury. Jego dyrektor mówi wprost, że władze wymusiły tam
określone elementy programu.
Badano również jak finansowane są domy kultury. Głównym
źródłem przychodów jest dotacja przyznawana przez samorząd. Stanowi
ona od 55 proc. do 97 proc. całości przychodów instytucji.
Dofinansowanie ze środków zewnętrznych nie jest istotnym źródłem
przychodów, a najwyższa jej wartość wynosiła w jednym z domów
kultury – 6 proc.
Jak podkreślono w raporcie z badań, możliwość finansowania
kultury nie jest luksusem, z którego można skorzystać dopiero przy
pewnym poziomie zamożności gminy.
- Nie widać związku pomiędzy zamożnością gminy, mierzoną
wielkością wydatków gminy w 2007 r. w przeliczeniu na mieszkańca, a
gotowością gminy do finansowania kultury – podkreślają
autorzy.
Radzą, aby podejmować próby, które mogą być pomocne w zdobyciu
dodatkowych środków, np. przygotować szczegółowy plan finansowy, a
nie tylko ogólny. - Pokazanie konkretnych wydatków uwiarygadnia ich
konieczność – zauważają.
Warto naciskać, aby podstawą ustalenia wysokości dotacji był
również szczegółowy plan merytoryczny. - Dyskusja w oparciu o plan
merytoryczny zmienia optykę samorządu – uważają autorzy
badań.
Pomocny w lobbowaniu za większą dotacją z samorządu może być
również lokalny sojusz mieszkańców skupionych wokół domu
kultury.
Zdaniem Towarzystwa Inicjatyw Twórczych "ę", „trzeba
efektywnie wykorzystywać istniejące w domu kultury etaty i
pamiętać, że można zatrudniać pracowników także na część etatu.
Efektywności działania domów kultury sprzyjać może także
wprowadzanie elastycznych form zatrudnienia: umów zlecania, umów o
dzieło, umów na czas określony.
Obecnie w małym stopniu domy kultury wykorzystują dane
finansowe do sprawozdawczości wewnętrznej wspomagającej zarządzanie
instytucją. - Poprzestają na księgowości sprawozdawczej,
zaniedbując w większości księgowość zarządczą – zauważają
autorzy.
W rekomendacjach dla samorządów podkreślono, że „plan
finansowy domów kultury powinien być konsekwencją planu
działalności merytorycznej”.
Potrzebni są także wykształceni specjaliści do pozyskiwania
środków – fundraiserzy. Domy kultury mogłyby także w większym
stopniu korzystać z zewnętrznych źródeł finansowania. Chociaż
barierą jest tutaj fakt, że wiele instytucji grantowych adresuje
swoje programy tylko do stowarzyszeń co uniemożliwia domom kultury,
jako instytucjom samorządowym, ubieganie się o środki finansowe z
tego źródła.
Jednak niektóre domy kultury znalazły na to sposób. - Wśród
zbadanych przez nas domów kultury dwa pozyskiwały środki zewnętrzne
poprzez założone przez siebie stowarzyszenie, cztery natomiast
korzystały ze środków zewnętrznych poprzez partnerstwo z
niezależnymi stowarzyszeniami – informuje Towarzystwo Inicjatyw
Twórczych "ę".
Najczęściej domy kultury z wnioskami o dofinansowanie zwracają
się do administracji państwowej, w drugim rzędzie - do
administracji samorządowej. Niektóre próbują również korzystać z
funduszy europejskich, jednak wśród badanych domów na Mazowszu nie
była to powszechna praktyka.
W raporcie „Zoom na domy kultury – diagnoza domów kultury"
przeanalizowano programy działania domów kultury w środowisku
lokalnym, w tym m. in. misję i wizję instytucji, sposoby
informowania i komunikowania się ze społecznością lokalną,
budowanie kapitału społecznego oraz zasoby domów kultury i
zarządzanie nimi.
/amk/