Czy młode ziarna chcą ujrzeć światło dzienne? Czy mają szansę choćby wykiełkować? Czy z betonowych gruntów mogą wyrosnąć silne drzewa? Odpowiedzi na te pytania dostarczają efekty projektu „reACT – Republika Aktywna”, realizowanego przez młodych w Konstantynowie Łódzkim.
Wszystko zaczęło się niewinnie – od udziału w debacie młodzieżowej „Małe Kroki Wielki Postęp”. Poznaliśmy tam program „Młodzież w działaniu” i pomyśleliśmy: „czemu nie?”. Nasze pasje były jasno określone: hip hop, reggae, beatbox, breakdance, graffiti. Nasze możliwości także: dla miasta nie istnieliśmy. Dlatego postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i przy niewielkiej pomocy zrobić coś po swojemu.
Zaczęło się spokojnie od kilku spotkań ze znajomymi i od pierwszego, pełnego tremy i błędów happeningu. Skończyło się na miłości do wypracowanej przez nas marki: Ziarna Betonowych Gruntów (nazwa happeningów) oraz wielkich planach na przyszłe życie, które pasje łączą z zawodem.
Nie wszystko się udało. Mimo prób kontaktu Miasto nadal nie widzi potencjału osób w naszym(15-25l.) wieku. Wszystkie imprezy organizowane są dla dzieci lub seniorów. O siebie zadbać musimy sami. Ale dziś nie narzekamy (choć kiedyś narzekaliśmy).
Do projektu nie byliśmy chętni. Dopiero nasz coach pokazał nam, że nie jest to takie trudne i że nie będziemy z tym sami. W rzeczywistości wkręciliśmy się w to w 1000 procentach. Choć nadal niektórzy z nas mają problemy ze słowem ewaluacja, to jesteśmy o sto lat świetlnych w doświadczeniu, umiejętnościach i pozytywnym myśleniu i swojej przyszłości.
Pozytywy? Na zakończenie wykonaliśmy duży mural przy konstantynowskim supermarkecie. Wszyscy przechodnie (starsi i młodsi, znani i obcy) mówili nam jak świetna to jest robota. Jeden z obserwatorów podziwiał nie efekty, ale samą pracę. „To niesamowite, że komuś się chce!” – mówił. Starsi ludzie siadali obok nas obserwując działanie i rozmawiali godzinami co oni robili w naszym wieku. To był pierwszy raz kiedy my – młodzi z dredami, z szerokimi spodniami, z kolczykami w nietypowych miejscach - poczuliśmy się nie tylko dostrzeżeni, ale docenieni i faktycznie zgodnie z hasłem „reACT” - prawdziwie weszliśmy w reakcję z otoczeniem.
Mały, choć dla nas wielki projekt, otworzył nam oczy i dodał skrzydeł. To taki banał. Ale dla nas prawdziwy.
Zachęcamy wszystkich do mierzenia się ze swoimi marzeniami. Nawet jeśli coś idzie nie tak – a zawsze idzie – to pozytywy rekompensują wszystko. Zostańcie w kontakcie – jeszcze będzie o nas głośno!
Projekt zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej w ramach Programu "Młodzież w działaniu".
Źródło: Grupa Nieformalna KNZ