Czy wyobrażasz sobie, aby w XXI wieku jakiekolwiek zwierzęta w Polsce nadal żyły na uwięzi, w zamknięciu, bez dostępu do wybiegu?
Dla przemysłu mlecznego dobro zwierząt to tylko PR. Przemysł napędzany cierpieniem zwierząt i kłamstwem, obliczonym na przekupienie nieświadomych konsumentów – to prawdziwe oblicze przemysłu mleczarskiego. W naszym kraju nadal wiele zwierząt musi żyć w niewyobrażalnie ciężkich warunkach – razem możemy to zmienić!
Chów uwięziowy (inaczej: wiązany, uwiązany, stanowiskowy) to średniowieczna metoda utrzymywania zwierząt. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności ocenił ten rodzaj chowu jako przestarzały i najbardziej doskwierający zwierzętom.
Chów uwięziowy oznacza:
- zwiększony poziom stresu i cierpienia psychicznego
- brak możliwości socjalizacji
- uniemożliwienie realizacji potrzeb gatunkowych
- brak możliwości podejmowania odpowiedniego wysiłku fizycznego
- zmuszenie zwierzęcia do przebywania jedynie w pozycji leżącej lub stojącej
- nieopuszczanie fermy przez zwierzęta
- skazanie zwierząt na łaskę hodowcy, który decyduje o tym, czy wypuścić zwierzęta na zewnątrz
To wszystko sprawia, że zwierzęta, które i tak żyją krótko, a ich życie kończy się w rzeźni, dodatkowo cierpią — psychicznie i fizycznie.
Prosimy, podpisz petycję, która może przyczynić się do zakazu tego rodzaju chowu. Kliknij zdjęcie poniżej, podpisz i przekaż informacje znajomym.
Potrzebujemy bardzo wielu podpisów!
Podpisz petycję na rzecz wprowadzenia zakazu utrzymywania krów mlecznych w systemie uwięziowym!