Organizacjom pozarządowym często zdarza się wykorzystywać zdjęcia osób, np. uczestników organizowanych przez siebie zajęć, zdjęcia swoich podopiecznych. Organizacja powinna mieć zgodę na wykorzystanie ich wizerunku. Czy zawsze i jaką powinna mieć ona formę?
Zdjęcie tworzy wizerunek
Pstryk i mamy zdjęcie. Kiedyś to była czynność skomplikowana, wykonywał ją fotograf, teraz zdjęcia robimy wszyscy i w różnych sytuacjach, także na potrzeby organizacji pozarządowych, także osobom prywatnym. Od strony prawnej w takiej sytuacji za pomocą jednego pstryknięcia tworzy się „wizerunek”, a to oznacza, że wkraczamy w sferę prawa i warto mieć się na baczności.
Co to jest wizerunek
Wizerunek to przedstawienie za pomocą środków plastycznych rozpoznawalnej podobizny danej osoby – zdjęcie / fotografia, film, ale wizerunek to również malarski portret, czy rysunek przedstawiający człowieka.
Wizerunek każdej osoby podlega ochronie prawnej. Nie można bez zgody osoby portretowanej rozpowszechniać jej wizerunku (poza użyciem wyłącznie do celów prywatnych, o czym dalej), czyli wystawiać go, wywieszać, używać na plakatach, w kalendarzach, folderach, zamieszczać na stronie www, rozsyłać mailem ani SMS-em.
Co to jest rozpowszechnianie wizerunku
„Rozpowszechnianie” oznacza sytuację, w której stworzona zostaje możliwość zapoznania się z wizerunkiem bliżej nieokreślonemu (z góry), niezamkniętemu kręgowi osób. Udostępnienie to może odbywać się z użyciem nośnika materialnego, np. poprzez wydruk zdjęcia i umieszczenie go na wystawie sklepu bądź bez jego udziału, np. przez prezentację w programie telewizyjnym.
UWAGA! Zamieszczenie na stronie portalu internetowego tzw. głębokiego linku (deep link) umożliwiającego użytkownikom tego portalu bezpośrednie (tj. z pominięciem struktury nawigacyjnej strony głównej innego portalu) otwarcie rekomendowanej witryny stanowi rozpowszechnianie wizerunku zamieszczonego na tej witrynie. W praktyce oznacza to, że nie można zamieścić linku do strony internetowej, na której po otwarciu ukazuje się od razu wizerunek danej osoby – zdjęcie, film, rysunek, karykatura.
Na potrzeby tego tekstu posłużono się pojęciem zdjęcia, ponieważ obecnie w praktyce ich wykonywanie i rozpowszechnianie jest bardzo popularne i każdy ma z tym do czynienia.
Kiedy wizerunek (zdjęcie) bez zezwolenia
- Bez zgody (zezwolenia) przedstawionej na zdjęciu osoby można używać jej wizerunku do celów prywatnych, czyli bez rozpowszechniania wśród innych osób, np. może być tapetą w twoim domowym komputerze lub w telefonie. Ale tu uwaga! Komputer firmowy nie jest bezpiecznym miejscem na umieszczanie wizerunków innych osób. Jeśli widok ekranu jest dostępny dla wielu osób (np. pracujemy w miejscu, gdzie przyjmujemy interesantów czy gości), to zdjęcie osoby umieszczony w tym komputerze będzie wizerunkiem „rozpowszechnianym”. Nie można używać zdjęcia bez zgody w miejscu dostępnym publicznie – recepcja, korytarz lub inne pomieszczenie w fundacji czy stowarzyszeniu dostępne dla odwiedzających, kuchnia, sale konferencyjne itd. To jest już rozpowszechnianie!
- Oddzielne zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba portretowana otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie. Należy wyraźnie określić w umowie z osobą, która dostarcza wizerunek (fotograf, agencja reklamowa, sam portretowany), że osoba, której wizerunek będzie rozpowszechniany, otrzymała zapłatę. Z umowy musi też wynikać, że osoba portretowana zgodziła się (więc udzieliła zgody) na użycie i rozpowszechnianie swojego wizerunku w określonym zakresie, np. na plakatach, w reklamie.
- Zezwolenia nie wymaga też rozpowszechnianie wizerunku osoby stanowiące jedynie szczegół całości, takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza. Można zatem rozpowszechniać zdjęcia z imprezy firmowej, spotkania, zrobione na ulicy, jeśli nie zawierają portretów osób ani zbliżeń ich twarzy. Innymi słowy, mogą to być jedynie zdjęcia „reporterskie”, na których człowiek jest elementem całości (dużej grupy, tłumu, ruchu ulicznego).
Zdjęcie osoby znanej
Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli zdjęcie wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych. Np. można opublikować na stronie organizacji zdjęcie ministra zrobione na oficjalnym spotkaniu, ale już nie zdjęcie tego samego ministra, które robimy w sytuacji prywatnej, np. podczas zakupów w sklepie.
Zawsze jednak, kiedy chcemy rozpowszechniać fotografie z konferencji, zjazdu, spotkania, na których widnieją osoby powszechnie znane nie mając ich zgody na rozpowszechnianie wizerunku (np. znany polityk, naukowiec, działacz społeczny) należy sprawdzić, czy spełniono wszystkie warunki:
- osoba powszechnie znana (w danym środowisku, na danym terenie, niekoniecznie wszystkim Polakom, tu wystarczy sława „lokalna”, np. działacz społeczny bardzo dobrze znany w jakimś środowisku też jest „osobą powszechnie znaną”, choć nie jest znany ogółowi),
- zdjęcie wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, jak oficjalne spotkania, wizyty,
- chodzi o funkcje publiczne, społeczne, zawodowe związane z tą osobą, np. z wykonywaniem jej zawodu (wykład profesora), jej funkcją (otwarcie placówki).
W tej sytuacji, np. wizyta czy wykład znanego dziennikarza nie pozwala na użycie bez zezwolenia jego wizerunku w relacji z imprezy, gdy dziennikarz przybywa, żeby wygłosić wykład lub spotkać się z członkami stowarzyszenia, a nie w celu wykonywania czynności zawodowych. Istotą pracy dziennikarza nie jest wygłaszanie wykładów, choć może nią być prowadzenie publicznej debaty, wywiad ze znaną osobą z udziałem publiczności, poprowadzenie programu telewizyjnego, radiowego „na żywo”. Z kolei wizyta znanego profesora-wykładowcy i wygłoszenie przezeń wykładu to sytuacja, w której fotografie z imprezy można upublicznić bez zezwolenia.
Kiedy do wizerunku (zdjęcia) konieczne zezwolenie
Rozpowszechnianie wizerunku w celach lub w sposób inny niż opisane powyżej zawsze wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej.
Zawsze, kiedy dana osoba jest wyraźnie rozpoznawalna na zdjęciu, również wtedy, gdy na zdjęciu widać kilkuosobową grupę lub kiedy ktoś pozuje do fotografii (nawet na ulicy, w biurze, na imprezie) konieczne jest uzyskanie wyraźnego zezwolenia na rozpowszechnianie wizerunku (w praktyce najbezpieczniejsze jest zezwolenie pisemne). Sądy zwykle przychylają się do stanowiska osoby fotografowanej (właściciela wizerunku) – nawet jeśli jest „elementem krajobrazu”, ale można ją rozpoznać, uznając, że mamy do czynienia z rozpowszechnieniem wizerunku wymagającym zezwolenia. Każdą wątpliwość rozstrzygana jest zatem na korzyść osoby, której wizerunek jest widoczny.
Jeśli mamy wątpliwości, czy możemy użyć zdjęcia w konkretnym celu, szczególnie w internecie (choć nie tylko), to warto zadać sobie trud i np. „zamazać” twarz lub ukryć część twarzy za czarnym prostokątem. W przeciwnym przypadku osoba sfotografowana może zażądać usunięcia zdjęcia i podjąć środki prawne przeciwko autorowi fotografii oraz właścicielowi strony internetowej, którzy nie przestrzegają przepisów o ochronie wizerunku.
Forma zezwolenia
Zezwolenie powinno mieć taką formę, która umożliwi ewentualnie udowodnienie w sądzie, że udzielono go organizacji. Oczywiście najbezpieczniejsza jest forma pisemna, ale możemy też poprosić o przysłanie e-maila ze zgodą, bądź ostatecznie zadowolić się nawet ustnym zezwoleniem (wówczas lepiej, aby w tej sytuacji pojawili się jacyś świadkowie, którzy w razie sporu zaświadczą, że zezwolenia udzielono, no i w jakim zakresie). Zezwolenie można też utrwalić w inny sposób, np. przy relacji z konferencji pytamy uczestników o opinie i nagrywamy to kamerą – można od razu nagrać i zachować wypowiedzi z informacją o zgodzie na użycie wizerunku osób pytanych.
Forma pisemna jest jednak najlepsza – pozwala jednoznacznie ustalić wszystkie ważne kwestie, bowiem zezwolenie takie powinno określać: kto go udziela, komu, w jakim zakresie (np. na plakaty, do filmu), na jaki okres (lub bezterminowo), czy za udzieloną zgodę wypłacono wynagrodzenie, a jeśli tak, to w jakiej kwocie. Warto dopisać, czy otrzymaną zgodę możemy przenosić na inne podmioty tak, aby i one mogły używać wizerunku.
UWAGA: Zgody w imieniu osoby niepełnoletniej udziela jej opiekun ustawowy: rodzic (wystarcza zgoda jednego rodzica), względnie opiekun lub kurator, jeśli dziecka nie reprezentują rodzice.
Zgody w imieniu osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie udziela jej opiekun ustanowiony przez sąd.
Osoby pełnoletnie lub nieubezwłasnowolnione udzielają zgody osobiście.
Pamiętajmy też, żeby pytać osobę portretowaną o zgodę na wykorzystanie jej wizerunku za każdym razem. Fakt rozpowszechnienia fotografii, np. w jednym wydawnictwie nie zwalania kolejnego wydawcy z uzyskania zgody na użycie tej fotografii w innej publikacji, bądź w inny sposób (np. na umieszczenie w internecie). Istnieje sporo orzeczeń sądowych na ten temat, np. jedno z orzeczeń w tej sprawie dotyczy wizerunku osoby powszechnie znanej, konkretnie fotografii sportowej wykonanej na zawodach sportowych, ale wykorzystanej w formie pocztówek. Sąd uznał, że zamieszczenie zdjęcia w prasie nie wymagało zgody osoby sportretowanej, ale druk pocztówek z jej podobizną – tak. Zawsze w razie wątpliwości pytajmy o zgodę. Takie postępowanie będzie bezpieczniejsze niż założenie, że zgoda nie jest potrzebna.
Gdy sfotografowana osoba żąda wycofania zdjęcia z publikacji
Jeśli zgoda na rozpowszechnianie wizerunku była udzielona nieodpłatnie, grzecznościowo niestety pozostaje nam tylko uszanować wolę właściciela wizerunku. Nie mamy żadnej możliwości dyskusji, chyba, że opierając się na tak udzielonej zgodzie poczyniliśmy pewne wydatki czy przygotowania związane z publikacją wizerunku, np. wydrukowaliśmy 1000 plakatów z wizerunkiem danej osoby lub ponieśliśmy koszty produkcji (montażu, udźwiękowienia, dystrybucji) filmu. Jeśli udzielający zgody wiedział, że jego wizerunek znajdzie się, np. na plakatach, to powinien zapłacić za szkody wyrządzone swoją decyzją, takie jak konieczność wydrukowania nowych plakatów. Osoba taka powinna zapłacić za koszty produkcji filmu ze swoim udziałem, a także zwrócić organizacji zyski utracone przez zakaz rozpowszechniania.
W praktyce jednak w wypadku planu użycia zdjęć w celach komercyjnych lub związanych z wielokrotnym powieleniem na potrzeby jakiegoś projektu organizacji itd. – raczej chodzić będzie o odpłatne udzielenie zgody. Skoro odpłatne, na podstawie umowy, to po pierwsze z umowy powinno wynikać, że udzielno zgody w konkretnym celu. Nie można się w takim razie „rozmyślić”, takie cofnięcie zgody nie będzie skuteczne. Możemy także uszanować wolę takiej osoby, ale oczywiście za zwrotem wszystkich kosztów wywołanych jej decyzją (o czym wcześniej). Dotyczyć to będzie także osoby portretowanej – musi oddać pieniądze otrzymane za pozowanie.
Do roszczeń w przypadku rozpowszechniania wizerunku danej osoby stosuje się przepis art. 78 ust. 1 ustawy o prawie autorskim. Roszczeń tych nie można dochodzić po upływie 20 lat od śmierci osoby, o której wizerunek chodzi.
Małgorzata Sudoł – radczyni prawna, specjalizuje się m.in. w prawie autorskim.
Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r., Nr 90, poz. 631 z późn. zm.), art. 81-84
Źródło: inf. własna poradnik.ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.