Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
"Prezydent Warszawy Lech Kaczyński, zakazując Parady Równości w stolicy, ściągnął na siebie uwagę międzynarodowych działaczy walczących o prawa obywatelskie. Zapowiada się skandal" - napisano w Gazecie Wyborczej (2 czwerwca 2005).
Dlaczego skandal? Dlatego, że zakaz powoduje zburzenie wizerunku
Polski - kraju otwartości, z kilkusetletnią tradycją tolerancji. Po uczelniach całego świata krąży list, do którego dopisują się kolejne
osoby. Autorzy publikacji wyrażają swój protest przeciwko ograniczaniu wolności zgromadzeń przez
prezydenta Warszawy. Z treścią tego listu można zapoznać się na stronie portalu http://gazeta.pl: http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,2742530.html
Co na to prezydent Kaczyński? "Nie boję się skandalu i tego, że zaszkodzę wizerunkowi Polski. W zeszłym roku też było trochę szumu, w tym jest więcej, ale zdania nie zmienię.
Nie łamię prawa czy praw człowieka. Prawo jest ograniczone nie moimi przekonaniami, ale obyczajowością i bezpieczeństwem. Ja wierzę nawet, że w tym roku Parada mogłaby się odbyć bez obsceny, ale w następnym byłoby już jak w Stanach czy niektórych państwach europejskich. Oczywiście, że nie przeciwstawiłbym się parze mężczyzn całujących się na ulicy, ale czy mi się to podoba? Nie". - powiedział Gazecie Wyborczej. Gazeta przytacza jeszcze jedną wypowiedź: "Kaczyński powiedział, że zakaże planowanej na 11 czerwca Parady niezależnie od tego, co jej organizatorzy napisali w zawiadomieniu. - Jako obywatele mogą protestować, jako homoseksualiści - nie - stwierdził".
Więcej: "Skandal z Paradą", Aleksandra Krzyżaniak-Gumowska, Gazeta Wyborcza, 2 czerwca 2005. W portalu http://gazeta.pl: pod adresem: http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2742441.html
Co na to prezydent Kaczyński? "Nie boję się skandalu i tego, że zaszkodzę wizerunkowi Polski. W zeszłym roku też było trochę szumu, w tym jest więcej, ale zdania nie zmienię.
Nie łamię prawa czy praw człowieka. Prawo jest ograniczone nie moimi przekonaniami, ale obyczajowością i bezpieczeństwem. Ja wierzę nawet, że w tym roku Parada mogłaby się odbyć bez obsceny, ale w następnym byłoby już jak w Stanach czy niektórych państwach europejskich. Oczywiście, że nie przeciwstawiłbym się parze mężczyzn całujących się na ulicy, ale czy mi się to podoba? Nie". - powiedział Gazecie Wyborczej. Gazeta przytacza jeszcze jedną wypowiedź: "Kaczyński powiedział, że zakaże planowanej na 11 czerwca Parady niezależnie od tego, co jej organizatorzy napisali w zawiadomieniu. - Jako obywatele mogą protestować, jako homoseksualiści - nie - stwierdził".
Więcej: "Skandal z Paradą", Aleksandra Krzyżaniak-Gumowska, Gazeta Wyborcza, 2 czerwca 2005. W portalu http://gazeta.pl: pod adresem: http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2742441.html
Źródło: Gaztea Wyborcza
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.