Do sądu trafiło pięciu członków Komitetu Wolny Kaukaz za udział w pokojowej demonstracji - podała Gazeta Wyborcza. "Wyrok za stanie z kartką to jakiś absurd" - tak skomentował dla GW prof. Zbigniew Hołda z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wyroki nakazowe dla dwóch działaczek Amnesty International, które w ten sposób - stojąc w milczeniu z kartkami - wzięły udział w demonstracji i zostały ukarane przez policję za zakłócanie porządku.
Jak podaje Gazeta "sprawa dotyczy demonstracji w sparwie wolności
dla Czeczenii na lotnisku Ławica przed meczem Lecha Poznań z Terekiem Grozny" w 2004 roku. Na
mecz miała przylecieć Sergiej Abramow, namaszczony przez Putina zarządca Czeczenii, pełniący
obowiązki prezydenta.
Więcej o procesie w Gazecie Wyborczej z 15-16 stycznia 2005, w
artykule Roberta Rewińskiego: "Dość represji za poglądy".
Źródło: Gazeta Wyborcza, 15-16 stycznia 2005