Zamiast realizacji najpilniejszych inwestycji gminy często ubiegają się o dofinansowanie projektów mniej ważnych, zazwyczaj tych, na które akurat są środki w programie operacyjnym. Z raportu Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej na temat doświadczeń samorządów w korzystaniu z funduszy unijnych wynika, że powyższy czynnik wpływa częściej na decyzje aplikacyjne przy projektach miękkich niż infrastrukturalnych.
Jednym z elementów analizy przeprowadzonej przez FRDL wspólnie z
Wyższą Szkołą Administracji Publicznej w Kielcach były czynniki
wpływające na decyzje władz gmin o wyborze danej inwestycji przed
aplikacją o unijne fundusze.
Z raportu wynika, że prawie zawsze decyzje o konkretnych
aplikacjach podejmowane były w oparciu o kilka skojarzonych ze sobą
czynników. Często były to jednak kalkulacje o charakterze
doraźnym.
Przedstawiciele kilkunastu miast z całej Polski jako
najważniejszy czynnik wymienili społeczne potrzeby. Jednak
struktura deklaracji wykazała, że nie wszyscy uznawali ten czynnik
za decydujący. Zdarzało się bowiem, że był on wymieniany dopiero na
5., a nawet na 9. miejscu.
Wymóg zgodności ze strategią rozwoju gminy, województwa czy
planem zagospodarowania przestrzennego to kryteria, które powinny
być powiązane z potrzebami społecznymi, a które muszą być brane pod
uwagę również ze względów formalnych. Toteż znalazły się one
odpowiednio na: 2., 6. i 7. miejscu.
Na bardzo wysokim 3., miejscu znalazł się czynnik sytuacyjny,
czyli możliwość uzyskania dotacji oraz obecność celów w programach
unijnych. Krótko mówiąc gminy starały się wykorzystać fakt, że
priorytety unijne akurat przewidują finansowanie działań, które być
może niezbyt pilne dla gminy i jej mieszkańców – to jednak znalazły
się wśród spraw przewidzianych do finansowania.
Względy finansowe wynikające z konieczności współfinansowania
przez gminę realizowanych projektów były drugim w kolejności,
merytorycznym aspektem podejmowanych decyzji. W większych gminach
władze brały pod uwagę wyniki bieżących diagnoz i konsultacji
społecznych.
Z raportu wynika także, że nie zawsze brano pod uwagę opinie
mieszkańców w konkretnych sprawach. Za to częściej powiązane z nimi
kalkulacje polityczne i wyborcze. W grupie czynników istotnych (na
stosunkowo odległym 8.miejscu) znalazły się "szanse na osiągniecie
zakładanych rezultatów", czyli szacunek czy projekt uda się
zrealizować zgodnie z zamierzeniami.
Nieco inaczej ta hierarchia wygląda w odniesieniu do projektów
społecznych. Drugim, zaraz po potrzebach społecznych,
najważniejszym kryterium wpływającym na decyzje aplikacyjne była
obecność danych celów w programach unijnych. Trzy spośród badanych
gmin przyznały, że zdarzało się, iż po złożeniu projektu
instrumentalnie zmieniały jego klasyfikację, aby dostosować ją do
korzystniejszego poziomu finansowania.
W następnej kolejności gminy brały pod uwagę diagnozy problemów
społecznych stanowiących przedmiot projektu oraz zgodność kierunku
działania założonego w projekcie ze strategią rozwoju gminy i
strategią województwa.
Czynniki wpływające na decyzje o wyborze inwestycji
infrastrukturalnej przed aplikacją o fundusze unijne (w kolejności
od najważniejszego):
- potrzeby społeczne (petycje, naciski),
- zgodność ze strategią rozwoju gminy,
- możliwość uzyskania dotacji (obecność celów w programach
unijnych),
- możliwości gminy w zakresie współfinansowania,
- wyniki diagnoz i sondaży,
- zgodność ze strategią województwa,
- zgodność z Planem Zagospodarowania Przestrzennego,
- szanse na osiągnięcie zakładanych rezultatów,
- szanse na pozyskanie kredytów na współfinansowanie,
- oryginalny / zgodny z trendami charakter projektu,
- możliwość pozyskania partnerów do projektu,
- możliwość przygotowania studium wykonalności,
- brak konkurencyjnych projektów w danym obszarze.
/mp/
Źródło: serwis samorządowy PAP