Znany magazyn technologiczny Digit przeprowadził własne badania dotyczące najdoskonalszego systemu operacyjnego na platformy mobilne. Zupełnie nieoczekiwany wynik zaskoczył wszystkich, prawdopodobnie również zwycięzców…
Przedstawicielami poszczególnych systemów były Nexus 5 (Android 4.4), Nokia Lumia 1520 (Windows Phone), iPhone 5 (iOS) oraz BlackBerry Z30 (BlackBerry 10.2). Specjaliści z Digit przeprowadzili wnikliwą analizę fragmentów każdego z systemów, porównując m.in. ilość kroków potrzebnych do aktywowania danej funkcji, możliwości użytkowe, opcje dostosowania czy funkcjonalność ekranu blokady. Co ważne, korzystano z modeli fabrycznie nowych, z pominięciem instalowania aplikacji dostępnych w sklepach każdej z platform. Można to poczytywać za błąd, ponieważ w przypadku chociażby Androida to właśnie aplikacje decydują o jego funkcjonalności, ale takie kryteria mają również swoje uzasadnienie – sprawdzają, na ile systemy są użytkowe same w sobie.
Po setkach godzin testów, zwycięzcą został BlackBerry 10.2, co - nie da się ukryć - jest nie lada zaskoczeniem. Testerzy chwalili system za wyjątkowo rozbudowaną i sprawną przeglądarkę, system zarządzania e-mailami i kontaktami oraz… aparat fotograficzny. I chociaż wyłoniony triumfator może wzbudzać zdziwienie, stworzony przez BlackBerry system rzeczywiście może być najlepszym ze wszystkich dostępnych na rynku. Tworzone od zawsze przede wszystkim z myślą o wygodnej pracy, systemy kanadyjskiego producenta cechowały się nieporównywalną do konkurencji wydajnością.
Nie jest tajemnicą, że nawet najnowszy Android zaczyna wyraźnie zwalniać po upływie mniej więcej roku. Staje się tak gdy system jest mocno obciążony przez nagromadzenie wszelkiego rodzaju cyfrowych odpadków. Wtedy korzystanie z niego staje się udręką, nawet na najmocniejszych sprzętowo smartfonach. Na tym tle iOS wypada o wiele lepiej, ale traci na polu funkcjonalności i multizadaniowości. Windows Phone jest doskonały dla osób chcących mieć wszystko pod ręką, cechuje się również najlepszą relacją wydajność-sprzęt (nawet na słabszych podzespołach chodzi płynnie i bez zacięć), ale nie jest najlepszy, jeśli chodzi o zarządzanie pracą.
A telefony BlackBerry faktycznie działają szybko. Głównie dlatego, że raczej ciężko zaśmiecić je setkami aplikacji, które obciążają system do granic możliwości. Co prawda dostępne są na nich aplikacje z Google Play, jednak większość firmowego oprogramowania BB w zupełności wystarcza do codziennej pracy. Właściwie to jest najistotniejsza cecha tych urządzeń – są produkowane do pracy, nie do rozrywki.
Stosowane w nich rozwiązania doskonale sprawdzają się w pracy biurowej, kiedy musimy mieć mobilny dostęp do dokumentów, możliwość ich edycji, sprawnego odbierania i wysyłania maili oraz kontaktu ze współpracownikami. Pod kątem zastosowań korporacyjnych oraz quasi-korporacyjnych, BlackBerry nie ma sobie równych. Wygląda na to, że pod względem budowy samego systemu również wygrywa z konkurencją, tak przynajmniej wynika z przeprowadzonych przez redakcję Digit testów.
Zastanawiające jest tylko, który system wygrałby w podobnych testach przeprowadzonych np. w Stanach Zjednoczonych i na ile obiektywne było spojrzenie redakcji na poszczególne systemy.
Źródło: Technologie.ngo.pl