Idea wyzwolenia kobiet, choć przekazywana głównie w grupach towarzyskich i dzięki kontaktom osobistym, rozprzestrzeniała się bardzo szybko. W czasie dyskusji prowadzonych na nieformalnych spotkaniach powstawały nowe polityczne i filozoficzne teorie próbujące wyjaśnić opresję kobiet i wskazać drogi wyjścia z takiej sytuacji. Ruch kobiecy w nowej formule zaczynał charakteryzować się coraz bardziej radykalnymi poglądami, które jednak, ku zdumieniu opinii publicznej, zyskiwały kolejne zwolenniczki i zwolenników.
- chcemy możliwości rozwoju dla każdej kobiety; do tego niezbędne jest wyeliminowanie instytucji zbudowanych na micie instynktu macierzyńskiego, ograniczającego kobiety w wyborze dróg życiowych,
- chcemy zmiany w odniesieniu do działań na rzecz społeczeństwa, które nie przyczyniają się do rozwoju jednostki; dotychczas znane jako „małżeńskie” (żony) i „matczyne” obowiązki muszą być wykonywane w takiej samej mierze przez mężczyzn jak i kobiety,
- uważamy, że gwałt jest najbardziej wyrazistą formą ubezwłasnowolnienia kobiety; dotyczy to w tym samym stopniu gwałtu w małżeństwie, który, co gorsza, jest usankcjonowany prawem,
- uważamy, że prostytucja, stworzona przez mężczyzn jako alternatywa dla związku małżeńskiego, jest najwyższym wyrazem traktowania kobiet przedmiotowo.
To był jednak dopiero początek aktywności Radykalnych
Feministek, ich słowa, sformułowania, otwartość w poruszaniu
tematów związanych z życiem seksualnym wywoływały nieodmiennie
szok. Atakowały instytucje małżeństwa, rodziny, religię, system
społeczny. Za opresję kobiet obwiniały męską potrzebę dominacji,
wynikającą ze źródeł psychologicznych. Za cel stawiały sobie
totalną zmianę sposobu funkcjonowania społeczeństwa i totalną
zmianę pozycji kobiety.
Coraz bardziej charakterystyczna dla zwolenniczek radykalnych
zmian była ich niechęć do tworzenia dużych, tradycyjnie
zorganizowanych grup. Sądziły, że wszelkie hierarchicznie zbudowane
organizacje sprzyjają nierównościom i dominacji oraz
odzwierciedlają patriarchalny model społeczeństwa. Małe grupy,
pozbawione wyraźnego przywództwa, miały, ich zdaniem, zapewniać
równe uczestnictwo w pracach i władzy wszystkich członkiń. Ich
niechęć do rozrastających się organizacji miała także praktyczne
uzasadnienie: miały nadzieję, że tworzenie wielu małych grup
pozwoli uniknąć rozłamów, tak dotkliwych w dotychczasowej historii
ruchu kobiecego. Programowo więc dokonywały podziałów na mniejsze
grupy, o ile tylko liczba zwolenniczek zaczynała przekraczać
przyjęte limity. Ten swoisty eksperyment – działanie bez silnego
centrum dowodzenia – sprzyjał otwartości, tworzył atmosferę
bliskości i zaufania. W takiej atmosferze łatwiej było dzielić się
osobistymi doświadczeniami, które szybko okazywały się
doświadczeniami także innych uczestniczek dyskusji. Z tych
indywidualnych przypadków, różniących się tylko nieznacznie,
powstawał obraz amerykańskiej kobiety, stale doświadczającej
opresji i dyskryminacji. Ten moment - uświadomienia sobie istnienia
wspólnych dla kobiet problemów i ograniczeń, istnienia
niewidzialnej ściany, oddzielającej je od męskiej części
społeczeństwa, stanowił – zdaniem działaczek - pierwszy etap na
drodze do zapewnienia wolności dla kobiet. Ta świadomość,
powstająca w kameralnych warunkach, w wyniku rozmów i wymiany
doświadczeń, świadomość dzielenia przez wszystkie kobiety tego
samego losu, stała się bardzo ważnym czynnikiem warunkującym dalszy
rozwój tego odłamu ruchu. Osobiste doświadczenie zostało uznane za
podstawę do analizy sytuacji i podstawę do wyciągania wniosków.
Wkrótce opracowany został wielopunktowy program zwiększania
świadomości kobiet, realizowany w formie szkoleń i warsztatów,
który zwracał w pierwszej kolejności uwagę na mówienie o swoich,
nawet gorzkich doświadczeniach związanych z dyskryminacją ze strony
mężczyzn oraz potrzebę wyrażenia związanych z tymi doświadczeniami
uczuć.
Proces uświadamiania sobie sytuacji opresyjnych odgrywał ogromną
rolę nie tylko w życiu pojedynczych kobiet, ale miał także duże
znaczenie edukacyjne dla samego ruchu. Informacje uzyskiwane od
kobiet o wszelkich odczuwanych przez nie przypadkach dyskryminacji
i opresji stanowiły niezwykłe źródło wiedzy. Koncept agregowania
pojedynczych doświadczeń we wspólne kobiece doświadczenie coraz
bliżej kojarzony był z siostrzanymi uczuciami. Założenie o
istnieniu bliskości, silnego związku między kobietami z powodu ich
kobiecości, bez względu na różnice klas, kolor skóry lub wyznawaną
religię zaczynało nadawać ton ideologii ruchu kobiecego.