To wydarzenie, które mogłoby być postrzegane jako święto trzeciego sektora, gdyby nie to, że już dawno wyszło poza jego ramy. W ubiegły piątek (27.10.) odbyło się Pomorskie Forum Organizacji Pozarządowych, którego hasło brzmiało: "Współpraca 2.0. Wartości, przekonania, działania – aktualizacja."
Zgodnie z założeniem na PFIP nie zabrakło przedstawicieli JST i organizacji pozarządowych. Otwierające wydarzenie sesja plenarna była okazją do zmierzenia się z trudnymi dla środowiska pytaniami. Dotyczyły one zasadności funkcjonowania Pomorskiej Rady Organizacji Pozarządowych, a także Rady Pożytku Publicznego. „To był trochę kij włożony w mrowisko i okazja do refleksji” – mówi Artur Rajkowski z Fundacji Pokolenia. – „Chcieliśmy, żeby pytanie o wartości przypomniało nam, na czym budujemy współpracę. Przekonaliśmy się też czy rzeczywiście aktualny stan odzwierciedla założenia, na których ją budowaliśmy”
Po rozpoczęciu emocje rosły. Debata w stylu oksfordzkim zagrzała dwie drużyny do szlachetnego boju na argumenty pod tezą: „Pełnomocnicy ds. współpracy JST-NGO nie są potrzebni". Po gorących wystąpieniach, jeden z mówców, Paweł Orłowski - Członek Zarządu Województwa Pomorskiego przedstawił plany Urzędu Marszałkowskiego na wzmocnienie funkcji Pełnomocnika Marszałka ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi i poszerzenie zespołu z nim współpracującego.
Później przyszedł czas na przedstawienie Narodowego Instytutu Wolności. Agnieszka Rymsza z Kancelarii Premiera RP mówiła o założeniach związanych z nowo powstającą instytucją, która ma skoordynować działania na rzecz współpracy z organizacjami pozarządowymi na szczeblu rządowym. Nie bez znaczenia jest fakt, że właśnie tego dnia ustawa o Narodowym Instytucie Wolności weszła w życie.
Forum nie opierało się tylko o dyskusje i teorie. Dwugodzinne sesje tematyczne pozwoliły osobom uczestniczącym na rozszerzenie wiedzy z aż pięciu zakresów. Mowa było o ekonomii społecznej i współpracy z biznesem. Nie zabrakło też tematu wyzwań fundraisingowych i nowych technologii, które NGO mogą wykorzystywać w swoim działaniu.
Po dniu ciężkiej pracy przyszedł czas na podsumowanie i trochę rozrywki. „Wspólnie dzieliliśmy się swoimi… wpadkami” – mówi Paulina Kremer z Fundacji Pokolenia. „Te rzeczy, które nie do końca wyszły, to przede wszystkim trochę uśmiechu, ale też uczenie się na cudzych błędach” – dodaje. Pomorskie Forum udowodniło, że współpraca w kontekście organizacji pozarządowych i JST nie jest tylko pustym słowem. Nadal wymaga wiele pracy po obu stronach, ale jest realna, a pól do jej budowania na pewno nie zabraknie.
Źródło: www