Każdego miesiąca Centrum Wolontariatu Caritas Diecezji Siedleckiej organizuje spotkania dla wolontariuszy, którzy angażują się w koordynowane przez Centrum projekty. Na ostatnich dwóch takich spotkaniach wolontariusze nabyli nowe, bardzo przydatne umiejętności, dzięki którym będą wiedzieli, jak uratować życie.
Spotkania wolontariuszy mają zazwyczaj charakter integracyjny. Ostatnie dwa spotkania były wyjątkowe, ponieważ wolontariusze spotkali się z ratownikiem medycznym. Dowiedzieli się m.in. jak reagować w chwili zagrożenia życia oraz jak przeprowadzać resuscytację krążeniowo-oddechową.
- Ukończyliśmy dwuetapowe szkolenie z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Starałem się przekazać maksymalnie kompleksową wiedzę jeśli chodzi o postępowanie w różnych stanach zagrożenia życia - wyjaśnia ks. Daniel Struczyk, ratownik medyczny. - Poruszyliśmy także aspekty prawne: mówiliśmy m.in. o tym, że każdy ma obowiązek niesienia pomocy, a także wyjaśniliśmy, jaka jest ochrona prawna dla osoby udzielającej pomocy - wyjaśnia ks. Struczyk. Uczestnicy szkolenia poznali teorię, ale mieli też okazję zastosować zdobytą wiedzę w praktyce. Jak jednak dodaje prowadzący szkolenie, przejście takiego kursu raz to za mało. - Jeśli co jakiś czas się je powtarza, to jest szansa, że w sytuacji zagrożenia życia będziemy potrafili skutecznie udzielić pomocy. Chodzi o to, by skutecznie nauczyć się nawyków. Takie szkolenia mają ogromny sens, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy tego typu umiejętności mogą się przydać - dodaje ks. Struczyk.
Pierwszą reakcją na stan zagrożenia życia jest wezwanie służb ratowniczych, ale szalenie ważna jest także pomoc przedmedyczna. Często karetka nie jest w stanie dojechać do ofiary wypadku w ciągu kilku minut, dlatego to od osoby przebywającej w bliskim sąsiedztwie poszkodowanego zależy często czyjeś życie.
- W czasie szkolenia przypomniałem sobie te rzeczy, których uczyłem się w przeszłości, ale które najzwyczajniej w świecie zapomniałem. Mam nadzieję, że teraz będę miał trochę więcej odwagi, aby udzielić pomocy potrzebującym. Z dawien dawna mam nawyk, że w sytuacji wypadku lepiej nie dotykać poszkodowanych, a czym prędzej zadzwonić na pogotowie. Dziś podejście jest inne. Pomagając od ręki, możemy tylko pomóc, a nie zaszkodzić człowiekowi - mówi Marek, jeden z uczestników szkolenia.
W marcowym i kwietniowym kursie pierwszej pomocy dla wolontariuszy siedleckiej Caritas wzięło łącznie udział 21 uczestników. W przyszłości będą organizowane kolejne edycje kursu.
Źródło: Caritas Diecezji Siedleckiej