Jak wynika z przeprowadzonego w 2014 r. badania „Zaangażowanie społeczne Polek i Polaków”[1] wizerunek wolontariusza w naszym kraju jest idealizowany. Uważa się, że wolontariat to zajęcie dla wyjątkowych i gotowych na poświęcenie ofiarnych społeczników. Okazuje się jednak, że nie potrzeba heroicznych dokonań, by pomóc innym… i sobie. Wolontariat przydaje się bowiem na każdym etapie ścieżki zawodowej – poczynając od etapu rekrutacji aż po stanowiska kierownicze.
Bogaci w doświadczenie
- Wolontariat pracowniczy to dla nas wskazówka, że osoba ma w sobie dużo empatii, jest zaangażowana, lubi budować relacje interpersonalne oraz ceni rozwój, zarówno osobisty, jak i środowiska w którym przebywa. To niezwykle pomocna wiedza przy ocenie kandydata do pracy – mówi Maciej Wituszyński, Menedżer ds. Rekrutacji w Shell Business Operations Kraków, który wielokrotnie podczas rozmów kwalifikacyjnych spotkał się z wątkiem wolontariatu. - Oblicza wolontariatu są różne. Specjaliści z kilkuletnim stażem pracy, których rekrutujemy na stanowiska menedżerskie, często mogą się pochwalić doświadczeniem przywódczym także z zakresu wolontariatu np. podczas corocznej akcji Szlachetna Paczka. Z kolei w przypadku absolwentów i osób, których praktyka zawodowa jest niespełna roczna, udzielanie się w takich organizacjach jak NZS, AEGEE czy AIESEC stanowi znaczące doświadczenie. Tym bardziej, że tego typu wolontariat oparty jest on na kluczowych dla nas kompetencjach – pracy zespołowej i zarządzaniu – dodaje Maciej Wituszyński.
– Niemal 30 wolontariuszy projektu Forum dla Wolności i Rozwoju przez 10 miesięcy koordynuje badania regulacji prawnych w 21 krajach Europy Środkowo-Wschodnie. Mają oni okazję wziąć udział w pionierskim projekcie, którego celem jest wyłonienie najlepszych praktyk prawnych, sprzyjających rozwojowi biznesu i dających się implementować w państwach regionu. To pierwsza tego typu inicjatywa w tej części Europy, dlatego ta praca jest doskonałą okazją do zdobycia przygotowania zawodowego w innowacyjnym międzynarodowym projekcie – mówi Michał Rybicki, współzałożyciel Forum dla Wolności i Rozwoju, Law4Growth.
Podaj dalej, czyli inicjatywa pracownika
Capgemini, jedna z czołowych firm sektora nowoczesnych usług dla biznesu w Polsce, prowadzi program grantowy "Inwestujemy w dobre pomysły". W ramach akcji pracownicy mogą otrzymać dofinansowanie na zgłoszone przez siebie projekty społeczne. W tegorocznej edycji programu na chętnych czekało 15 grantów po 2 tys. zł. Wolontariusze Capgemini przygotowali m.in. zajęcia muzyczne dla dzieci niepełnosprawnych, budowali ogród sensoryczny dla najmłodszych i uczyli zasad zgodnej współpracy w szkole podstawowej.
Dla przykładu, Capgemini realizuje tzw. Program Grantowy, w którym przekazuje wsparcie finansowe, merytoryczne i organizacyjne na najlepsze projekty na rzecz społeczności lokalnych, które zostały zgłoszone przez pracowników firmy. Zdaniem Karoliny Długosz, CSR Manager w Capgemini Polska, często najlepsze inicjatywy to takie, w których biorą udział osoby z różnych działów firmy.
– Ważna jest tu nie tylko integracja i tzw. team building, ale i zwiększanie siatki kontaktów pracownika wewnątrz organizacji i coraz lepsze jej poznawanie - co w przypadku naszej firmy liczącej ponad 5 tys. pracowników jest niezwykle ważne – dodaje Karolina Długosz.
Także w spółce mieszkaniowej i spółce biurowej grupy Skanska pracownicy inicjują działania na rzecz innych. To oni poddają pomysł związany z pomocą potrzebującym lub dołączają do propozycji innych osób, przy jednoczesnej otwartości i wsparciu firmy. Tak wspólnie wykonano m.in. remont świetlic dla dzieci z domów dziecka i potrzebujących rodzin. Tego typu działania zespołowe w szczytnym celu budują wśród pracowników bliskie relacje i poczucie wspólnoty.
O tym jak wyglądają zaangażowanie społeczne z punktu widzenia wolontariusza opowiada Anna Wołkowicz, posiadająca wieloletnie doświadczenie w wolontariacie pracowniczym w Shell Business Operations Kraków.
– Wolontariat w SBO Kraków w zakresie wolontariatu był od zawsze oparty przede wszystkim na inicjatywach zgłaszanych przez pracowników. Udało nam się wykreować taką kulturę, w której każdy może podzielić się swoim pomysłem na działalność charytatywną i jeśli ma zapał do podjęcia akcji, zaplanowania jej i przyciągnięcia wolontariuszy, otrzymuje zielone światło – mówi Anna Wołkowicz, Główny Specjalisty ds. BHP w SBO Kraków. – Przez blisko 10 lat działalności Shell Business Operations w Krakowie pojawiło się wiele takich inicjatyw, z czego cztery stworzyły swego rodzaju tradycję. Wiosną wspieramy schroniska dla zwierząt, jesienią uczestniczymy w biegach charytatywnych, a w grudniu przygotowujemy tysiące Szlachetnych Paczek. Naszą sztandarową akcją są Bezpieczne Szelki, czyli warsztaty dla dzieci promujące właściwe zachowania na drodze. Koordynuję tę akcję już od kilku lat i widzę, że nasi pracownicy nie tracą entuzjazmu, zarówno w samym prowadzeniu zajęć dla najmłodszych, jak i sprawnym ich planowaniu i zarządzaniu – dodaje Anna Wołkowicz.
Korzyści dla wszystkich
Korzyści z zaangażowania społecznego dostrzega także SAP Polska, firma oferująca oprogramowania dla firm i organizacji, która październik w swoich szeregach co roku ogłasza miesiącem wolontariatu.
– Jedną z naszych inicjatyw promujących wolontariat jest Month of Service odbywający się w październiku. Właśnie wtedy tysiące pracowników SAP na całym świecie, w tym również w Polsce, bierze udział w tej akcji, realizując we współpracy z organizacjami pozarządowymi różne projekty związane z działalnością społeczną. Przy tej okazji wykorzystujemy naszą technologię oraz kompetencje, aby pomóc w rozwiązaniu problemów społecznych. Dzięki temu pracownicy SAP mogą mieć realny wpływ na kształt pomocy, która w Polsce jest realizowana przez współpracę m.in. z Fundacją Robinson Crusoe – mówi Katarzyna Rusek, Dyrektor ds. Personalnych SAP Polska.
Biegiem po pomoc
Popularne powiedzenie „Sport to zdrowie” w kontekście wolontariatu nabiera podwójnego znaczenia. Liczne imprezy sportowe o charakterze dobroczynnym wspierają beneficjentów akcji, dbając jednocześnie o kondycję samych uczestników. 6 września w sześciu miastach w Polsce odbędzie się Poland Business Run. To charytatywny bieg biznesowy w formie sztafety, który rozpocznie się jednocześnie w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu i Katowicach. Celem inicjatywy jest pomoc podopiecznym Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty, wspierającej osoby, które w wyniku różnych zrządzeń losu zostały poddane amputacji.
– Już kolejny rok z rzędu aktywnie włączamy się w Poland Business Run. Zamieniamy garnitury na sportowe koszulki i wspólnie biegniemy, by pomóc innym w powrocie do aktywnego życia - mówi Paweł Panczyj Dyrektor Zarządzajacy ABSL, największej w Polsce organizacji branżowej reprezentującej sektor nowoczesnych usług dla biznesu, która jest partnerem strategicznym biegu.
W Łodzi na czele jednej ze sztafet wystartuje Dyrektor Zarządzająca Infosys BPO Poland Agnieszka Jackowska-Durkacz.
– Kiedy zostaliśmy zaproszeni do projektu Poland Business Run, przyjęliśmy tę propozycję z ogromną przyjemnością. Łódź Business Run to unikalny w skali miasta i regionu bieg sztafetowy, który ma na celu integrację przedstawicieli biznesu w tak niezwykle szczytnym celu. W Łodzi pobiegniemy po raz drugi, tym razem dla Marcina Kijo, który potrzebuje naszej pomocy – komentuje Agnieszka Jackowska-Durkacz, dyrektor zarządzająca Infosys BPO Poland, współorganizator łódzkiego biegu.
Wszyscy uczestnicy będą mieli za zadanie pokonanie dystansu 3,8 km. By wziąć udział w imprezie wystarczy przez stronę internetową biegu zgłosić drużynę i dokonać opłaty startowej. Do łódzkiego Business Run już zgłosiło ponad 600 osób, w tym sztafety złożone z pracowników łódzkiego oddział Accenture, Skanska, MakoLab czy Flint Group.
Do udziału w Poland Business Run może zachęcić wyjątkowa historia Danuty Bujok, która obecnie obserwuje inicjatywy dobroczynne z dwóch perspektyw: niedawnej beneficjentki i jednocześnie pracownika firmy, która mocno angażuje się w projekty CSR.
– W ubiegłym roku otrzymałam profesjonalną protezę dzięki Poland Business Run. Obecnie od dwóch miesięcy sama zdobywam doświadczenia w zakresie marketingu i CSR w Luxoft, wspierając także promocję tego biegu. Wierzę, że mój przykład może pomóc innym osobom, które mierzą się z podobnymi problemami. Przy inicjatywach dobroczynnych rodzi się wiele dobrych emocji i pozytywnych relacji między współpracownikami. Spotkałam wielu fantastycznych ludzi, którzy pobiegli, żebym mogła codziennie sprawnie funkcjonować. Tak poznałam też przedstawicieli Luxoftu, którzy po kilku miesiącach zdecydowali się wesprzeć mnie w rozwoju zawodowym – mówi Danuta Bujok.
Przykład idzie z góry
O tym, że zaangażowanie prezesa w działania z zakresu wolontariatu motywuje innych do działalności społecznej świadczy przykład Capgemini Polska. Marek Grodziński, dyrektor BPO i członek zarządu firmy został uhonorowany Srebrnym Krzyżem Zasługi nadanym przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej za działalność filantropijną. Nagroda ta była związana z osobistym zaangażowaniem dyrektora w działania jakie prowadzi firma Capgemini w obszarze odpowiedzialnego biznesu, m. in. opisywany już wcześniej Program Grantowy.
Bez względu na stanowisko w firmie czy doświadczenie zawodowe warto pamiętać, że wolontariat pracowniczy niesie za sobą realne korzyści:
– Zaangażowanie społeczne wspiera pozytywny odbiór i ocenę pracowników oraz wpisuje się w wartości, którymi kieruje się Shell Business Operations Kraków. Pozwala również poszerzać horyzonty i rozumienie społecznego kontekstu, w jakim funkcjonuje organizacja. To przekłada się na lepsze wyniki i stanowi ogromną wartość dla biznesu. Wolontariat może być zatem brany pod uwagę przy rocznej ocenie pracownika, jako uzupełnienie aspektów biznesowych ich codziennej pracy – tłumaczy Olga Kortbeek, Menedżer ds. personalnych (HR) w SBO Kraków.
http://www.aon.com/poland/attachments/hr/engagement/2014_GTEE_Report.pdf
Źródło: inf. nadesłana