Wolontariat na świecie – Norwegia liderem, Polska w ogonie [informacja prasowa]
Z okazji Dnia Wolontariusza Stowarzyszenie Klon/Jawor przyjrzało się skali wolontariatu na świecie i w Polsce. Bezsprzecznym liderem wolontariatu wśród krajów europejskich jest Norwegia. Norwescy wolontariusze przepracowali trzy razy więcej godzin niż osoby zaangażowane w aktywność społeczną w Polsce, mimo że liczba mieszkańców Norwegii jest siedem razy mniejsza.
Norwegia najwyżej na podium
Bezsprzecznym liderem wśród krajów europejskich jest Norwegia – w większości badań wskaźniki wolontariatu są tam najwyższe. Z European Social Survey z 2012 roku wynika, że 64% Norwegów co najmniej raz w ciągu roku angażuje się w działalność społeczną w organizacjach charytatywnych lub woluntarystycznych, zaś niemal co czwarty (24%) działał w nich nie rzadziej niż raz w miesiącu. Gdyby społecznie poświęcony czas mieszkańców Norwegii przeliczyć na etaty, oznaczałoby to że w 2014 roku wolontariusze przepracowali równowartość 148 tys. tzw. etatów przeliczeniowych (FTE czyli full time equivalents – miara stosowana do pomiaru ekonomicznej wartości działalności społecznej).
Zaangażowanie norweskich wolontariuszy można też odnieść do ogółu zatrudnienia w norweskiej gospodarce – czas przepracowany przez nich społecznie stanowi 5% ogółu zatrudnienia.
Kanada i USA w czołówce
Do liderów społecznego zaangażowania zaliczyć można też Kanadę i USA, choć istnieje mniej badań porównawczych obejmujących kraje pozaeuropejskie. Z danych zbieranych na potrzeby World Giving Index 2016 wynika, że USA zajmuje piąte, a Kanada czternaste miejsce na 140 badanych krajów pod względem zaangażowania w wolontariat (pytanie w tym projekcie badawczym dotyczy pracy społecznej w ciągu ostatnich kilku miesięcy, nie koniecznie na rzecz organizacji).
W Stanach Zjednoczonych 46% obywateli zadeklarowało takie zaangażowanie, a w Kanadzie 38%. Z danych krajowych urzędów statystycznych wynika, że pracę społeczna wolontariuszy ze Stanów Zjednoczonych została w 2014 roku oszacowana na 5100 tys. etatów przeliczeniowych (2,5% ogółu zatrudnienia), zaś w Kanadzie na 1100 tys. etatów.
Europa środkowa w końcu peletonu
W roboczym meta rankingu, stworzonym na podstawie dostępnych źródeł danych na temat wolontariatu, miejsce czwarte zajmuje Belgia, piąte Wielka Brytania, szóste Szwecja, a siódme Niemcy. Najniższe wartości wskaźnika wolontariatu w opisywanych badaniach stwierdzono w krajach Europy Środkowej oraz w Portugalii.
Polska w tym zestawieniu wypada na ostatnim miejscu, a kolejność między opisywanymi krajami wygląda następująco: na miejscu ósmym są Czechy, na dziewiątym Portugalia, na dziesiątym Węgry, a na jedenastym Polska – w żadnym z badań udział zaangażowanych w wolontariat Polaków nie przekracza 20%.
– Dobrowolne, nieodpłatne działanie na rzecz organizacji społecznych czy celów dobroczynnych deklaruje w skali roku mniej więcej co piąty dorosły mieszkaniec naszego kraju – mówi Marta Gumkowska ze Stowarzyszenia Klon/Jawor. – Co ciekawe, jak wynika z badań CBOS, zaangażowani w tak rozumianą pracę społeczną w większości nie są skłonni uznać się za wolontariuszy. Do „pracy w charakterze wolontariusza” przyznaje się od lat średnio 6% Polaków. Najczęściej są to osoby najmłodsze - uczniowie i studenci. Ma to na pewno związek z rozwojem wolontariatu szkolnego. Założenia i cele wprowadzania wolontariatu w szkołach są jak najbardziej słuszne, niestety w praktyce bywa różnie: wolontariat bywa traktowany instrumentalnie, bo to przekłada się na dodatkowe punkty potrzebne w procesie rekrutacyjnym. W jaki stopniu uda się wyrobić w młodych ludziach nawyki angażowania się w wolontariat okaże się za kilka lat. Ale póki co może warto przyjrzeć się, jak to robią Norwedzy…