Własnym głosem. Podwyższenie renty socjalnej to szansa na niezależne życie, a nie przywilej [opinia]
Jestem społecznikiem. Pochodzę z Olsztyna. Od lat walczę o równe prawa dla osób z niepełnosprawnością. Od lat działam w ramach Warmińsko-Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych. Jednym z kierunków mojej aktywności jest dopominanie się o podwyższenie renty socjalnej.
Wielokrotnie kierowałem pisma w tej sprawie do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych. Bacznie przyglądam się debacie o rencie socjalnej. Zatem chcę zaprezentować najważniejsze argumenty przemawiające za podwyższeniem tego świadczenia.
Prawa te nie powinny być jedynie iluzoryczne. Jednym z tych praw jest prawo do godnego i niezależnego życia. Zgodnie z artykułem 69 Konstytucji władze publiczne powinny udzielać pomocy w zabezpieczeniu codziennej egzystencji. Warunkiem koniecznym, aby to zabezpieczenie stało się faktem jest podwyższenie renty socjalnej.
Obecnie kwota ta to zaledwie 1780 zł. Kwota ta nie tylko nie pozwala na godne życie, ale również na przeżycie.
Ponadto utrata sprawności łączy się z ogromnymi kosztami. Wiem to z własnego doświadczenia, gdyż sam jestem osobą ze znacznym stopniem niepełnosprawności.
Osoby takie jak ja nie mogą również znaleźć pracy. Należy zatem postawić pytanie, z czego mają żyć, jak nie z renty socjalnej? Inne świadczenia socjalne są często uzależnione od stopnia niepełnosprawności i mogą okazać się niewystarczające przy tak ogromnej skali potrzeb.
W debacie publicznej podnosi się również argument, że rozwiązanie to jest bardzo kosztowne dla budżetu państwa. Decydentom warto uświadomić, że gdy obywatelski projekt ustawy zostanie wprowadzony w życie to w dłuższej perspektywie to rozwiązanie przysłuży się wszystkim obywatelom. Jeśli nawet dzisiaj niepełnosprawność nas nie dotyczy, każdy z nas będzie kiedyś seniorem i tym samym dotkną go konsekwencje utraty sprawności. Jednocześnie każdy z nas, także osoby rządzące, mają lub będą miały osoby w podeszłym wieku.
Podwyższenie renty nie jest więc kosztownym przywilejem, a koniecznością.
Ponadto obowiązkiem państwa jest dbanie o interes wszystkich obywateli, a nie tylko osób zdrowych i dobrze sytuowanych.
Warto podkreślić, że Polska od 20 lat jest członkiem Unii Europejskiej i jej władze powinny dołożyć wszelkich starań, aby osoby niepełnosprawne w naszym kraju mogły żyć na tym sam poziomie, jak obywatele Europy Zachodniej należącej do Wspólnoty.
O autorze
Adam Przybylski – absolwent politologii i filologii germańskiej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Ukończył również studia z zakresu administracji elektronicznej i zaawansowanych technologii informatycznych. Współpracuje z Warmińsko-Mazurskim Sejmikiem Osób z Niepełnosprawnościami w zakresie wyrównywania szans osób z niepełnosprawnościami. Publikuje artykuły o problemach osób z niepełnosprawnościami. Pracownik Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego. Organizował konferencje o projektowaniu uniwersalnym i warsztaty z zakresu funkcjonowania osób z niepełnosprawnością wzrokową.