Willa Decjusza – wyjątkowe miejsce spotkań twórców i naukowców z całego świata
Willa Decjusza w Krakowie nieprzerwanie od 25 lat jest miejscem pracy twórczej oraz schronienia dla artystów i naukowców, prześladowanych w krajach swojego pochodzenia. Zabytkowy pałac jest jednym z najstarszych i najbardziej rozpoznawanych miejsc nie tylko na literackiej mapie Polski, ale także Europy Środkowo-Wschodniej, w którym prowadzone są różnorodne programy stypendialne i rezydencjalne.
Nie przypadkiem to właśnie w Willi Decjusza, która od stuleci była przestrzenią wymiany myśli, ostoją tolerancji, dialogu i wolności, miejscem spotkań ludzi wywodzących się w różnych kultur i tradycji, narodził się w pomysł na pierwsze w Polsce międzynarodowe programy rezydencjalne. Dzięki inspiracji takich osobowości świata kultury jak Wisława Szymborska, Karl Dedecius czy Albrecht Lempp uruchomiono tu w latach 90. programy stypendialne dla polskich i zagranicznych pisarzy oraz tłumaczy.
Od tego czasu w Willi Decjusza działa nieprzerwanie Centrum Rezydencji Artystycznych – przestrzeń szeroko zakrojonych i nieustannie rozwijających się programów stypendialno-rezydencjalnych, prowadzonych w rozległym międzynarodowym partnerstwie - które gościło ponad 120 artystów i naukowców z całego świata. To tu – w renesansowym płacu otoczym pięknym parkiem – ludzie pióra, artyści i naukowcy znajdują spokojny azyl, by tworzyć, rozwijać nowe pomysły i znajomości, by bezpiecznie i w skupieniu pracować nad swoimi projektami naukowymi i artystycznymi, by poszerzać perspektywy, wzajemnie się inspirować, poznawać i dialogować z innymi kulturami i tradycjami.
Do przebywającej od roku w Krakowie Aaiún Nin – poetki, performerki i aktywistki z Angoli, dołączyło dwóch nowych stypendystów programu Międzynarodowej Sieci Miast Schronienia ICORN. W ramach stypendium Miasto Kraków, Instytut Kultury Willa Decjusza i Krakowskie Biuro Festiwalowe, operator programu Kraków Miasto Literatury UNESCO goszczą dwóch twórców z Białorusi - Uładzimira Niaklajeva oraz Andreja Chadanowicza.
→ Przeczytaj też „ Nowa stypendystka w Krakowie – mieście pisarzy ICORN”
Nowi stypendyści w Krakowie – mieście pisarzy ICORN
Uładzimir Niaklajeu – urodzony w 1946 roku w miejscowości Smarhoń na Grodzieńszczyźnie, białoruski poeta, prozaik i działacz społeczno-polityczny. Jest autorem powieści, dramatów historycznych i kilkunastu tomików poetyckich, laureat prestiżowej Nagrody im. Kurta Tucholskiego. Jego książki były tłumaczone na języki rosyjski, polski, węgierski, litewski, szwedzki i fiński. Pracował jako telegrafista na Syberii i na Dalekim Wschodzie, a także w mińskim studiu telewizyjnym jako mechanik radiowy. Jako dziennikarz współpracował z gazetą „Znamia Junosti” i biuletynem „Teatralny Mińsk”, był redaktorem programów literackich i dramatycznych telewizji białoruskiej. Pełnił funkcję redaktora naczelnego miesięcznika o literaturze współczesnej „Krynica” („Źródło”; 1986–1997), redaktora naczelnego tygodnika kulturalnego „Litaratura i Mastatstva” („Literatura i Sztuka”; 1998), prezesa Związku Pisarzy Białoruskich (1999–2001) oraz prezesa białoruskiego PEN-Clubu (2005–2009). W 2012 roku był nominowany do Nagrody Nobla przez Białoruski PEN Center i Związek Pisarzy Białoruskich.
W 1999 roku został zmuszony do opuszczenia Białorusi z powodów politycznych. Mieszkał i pracował w Polsce i Finlandii. Do Mińska wrócił w 2001 roku. W 2010 roku wystartował w wyborach na prezydenckich jako kandydat niezależny. W dniu wyborów został dotkliwie pobity przez specjalną jednostkę milicji, a następnie porwany ze szpitala i aresztowany. Amnesty International uznała Uładzimira Niaklajeu za więźnia sumienia.
Uładzimir Niaklajeu jest laureatem prawie wszystkich białoruskich nagród literackich, w tym Państwowej Nagrody im. Janki Kupały, nagród niezależnych, w tym Nagrody im. Jerzego Giedroycia i Nagrody Natalii Arseniewej, a także nagród międzynarodowych: Nagrody im. Kurta Tucholskiego, Nagrody im. Bronisława Geremka, Nagrody im. Mihaia Eminescu i innych.
Po polsku ukazały się jego tomy poetyckie Poczta gołębia (Галубіная пошта; Mińsk, 1987) w tłumaczeniu Adama Pomorskiego (Wrocław, 2011) i Pożegnalny gest Zygmunta / Разьвітальны жэст Жыгімонта w tłumaczeniu Czesława Seniucha (Warszawa, 2011) oraz powieść Automat z wodą gazowaną z syropem lub bez (Аўтамат з газіроўкай з сіропам і без; Mińsk, 2012) w tłumaczeniu Jakuba Biernata (Wrocław, 2015).
W swojej twórczości skupia się na historii współczesnej Białorusi. Jedna z jego najpopularniejszych powieści Automat z wodą gazowaną z syropem lub bez, przetłumaczona na język polski i uhonorowana Nagrodą Literacką im. Jerzego Giedroycia, śledzi losy białoruskiego pokolenia lat 60., opowiadając historię ruchów oporu w Europie z mniej znanej perspektywy. W 2021 napisał powieść o życiu w Związku Radzieckim Ognista Gehenna. Na Białorusi nazwisko Uładzimira Niaklajewa jest zakazane. Nie wspomina się o nim w mediach, jego książki nie są publikowane. Powieść „Hej Ben Hinom” („Ognista Gehenna”) została wydana i zaprezentowana w Polsce i na Litwie.
„Białoruska rewolucja 2020 roku powinna była zwyciężyć. Po jej stronie było znacznie więcej ludzi i więcej siły niż po stronie reżymu. Ale poniosła klęskę. Dlaczego? Staram się odpowiedzieć na to pytanie w mojej nowej powieści, którą piszę w Krakowie, gdzie mieszkam na zaproszenie prezydenta miasta w ramach programu ICORN — międzynawowej sieci miast oferujących schronienie pisarzom z krajów, w których nie mogą swobodnie żyć i tworzyć. Zapewniono mi wszelkie niezbędne do pracy warunki — za co dziękuję Krakowowi jak również Willi Decjusza. Nowa powieść pisze się z trudem, bo wszystko jeszcze bardzo bliskie i bolesne. Tysiące niewinnych ludzi, wśród nich wielu moich bliskich przyjaciół, siedzi w więzieniach. Jeszcze więcej znajduje się na przymusowej emigracji. Spotykałem się z nimi w Polsce i na Litwie w czasie prezentacji mojej ostatniej powieści „Ognista gehenna”. Ze łzami w oczach opowiadali mi swoje tragiczne historie: utrata pracy, domu, przyjaciół, rodziny — wszystkiego co mieli. To nie tylko dramaty poszczególnych ludzi — to katastrofa narodowa, której przyczynę staram się zrozumieć pracując nad nową powieścią.
Dlaczego rewolucja nie zwyciężyła? Oto jedna z odpowiedzi. Ponad 30 lat temu, w 1990 roku, Białoruś uzyskała niepodległość. Bez żadnej walki — jak dar od Boga. I jak Białorusini wykorzystali ten dar? Nijak. Oni nawet nie zrozumieli, co takiego Bóg im podarował. Darowana niepodległość prawie nie wpłynęła na świadomość narodową, nie utwierdziła jej. Podarunek okazał się niepotrzebny. I oto po trzydziestu latach Bóg powiedział: dosyć! Jeśli osiągniecie wolność bez walki, obejdziecie się z nią tak samo jak z niepodległością. Okaże się wam niepotrzebna. Dlatego przejdziecie drogę walki o wolność, żeby zrozumieć co to takiego — zrozumieć jej wartość. W życiu nic się nie zdarza ot tak sobie. Nic się nie zdarza bez powodu. Wszystko — i wielkie i małe — ma swój sens. Rewolucja zmieniła świadomość — Bóg dał nam sprawdzian. W postaci drogi do wolności. I o tym będzie powieść” – mówi Uładzimir Niaklajeu.
Andrej Chadanowicz – poeta, tłumacz poezji, literaturoznawca, eseista. Urodził się 13 lutego 1973 w Mińsku. W 1995 ukończył wydział filologiczny Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego, gdzie przez długi czas wykładał historię literatury francuskiej na Białoruskim Uniwersytecie Państwowym. Uczył w słynnym białoruskim Liceum w Mińsku.
Prowadził warsztaty przekładowe w Białoruskim Kollegium oraz w Białoruskim PEN Clubie.
Jego wiersze tłumaczono na angielski, czeski, hiszpański, litewski, niemiecki, słowacki, słoweński i rosyjski. Jest członkiem Związku Pisarzy Białoruskich i Białoruskiego PEN Clubu, a od 2021 roku także członkiem Polskiego PEN Clubu. Przetłumaczył, zaśpiewał i nagrał w języku białoruskim album Mury Jacka Kaczmarskiego. Stworzona przez niego wersja tytułowego utworu stała się nieoficjalnym hymnem białoruskiej opozycji.
Tłumaczył poezję z języka angielskiego (Emily Dickinson, W.B. Yeats, W.H. Auden i inni), rosyjskiego (Osip Mandelsztam, Władimir Majakowski, Iosif Brodski, Giennadij Ajgi), ukraińskiego (Jurij Andruchowycz, Serhij Żadan i inni), francuskiego (Charles Baudelaire, Arthur Rimbaud, Guillaume Apollinaire i inni) i polskiego (Mickiewicz, Norwid, Fredro, Gałczyński, Miłosz, Szymborska, Herbert, Twardowski, Krynicki, Lipska, Zadura i inni). Za swoje tłumaczenia literatury polskiej otrzymał Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” oraz Nagrodę polskiego PEN Clubu, a za przekłady Charlesa Baudelaire’a został uhonorowany Nagrodą im. Carlosa Shermana.
Wydał również tom wierszy w języku polskim Święta Nowego Rocku (Wrocław 2006) oraz dwujęzyczny tom Zabawy fantomowe / Фантомныя радасьці (Sejny 2021). Jest redaktorem poezji, dramatów i esejów, a także tłumaczeń na język białoruski, w tym antologii młodej poezji białoruskiej Пуп неба, która ukazała się po polsku jako Pępek nieba (Wrocław 2006) oraz antologii polskich opowiadań w białoruskich tłumaczeniach Dwadzieścia polskich opowiadań (Дваццаць польскіх апавяданьняў, Mińsk 2007). Przetłumaczył, zaśpiewał i nagrał w języku białoruskim album „Mury” Jacka Kaczmarskiego. Stworzona przez niego wersja tytułowego utworu stała się nieoficjalnym hymnem białoruskiej opozycji.
„Już pierwszy miesiąc w Krakowie pokazuje, że nie pomyliłem się z wyborem miasta. Ważne jest mieszkać tam, gdzie nie ma bariery językowej, gdzie ludzi reagują na świat mniej więcej jak ty, płaczą i śmieją się tam, gdzie śmiejesz się i płaczesz ty sam. Bywałem w Krakowie bardzo często i mam tu wielu przyjaciół i znajomych, jak wśród Polaków, tak i wśród Białorusinów, którzy, jak ja, musieli wyjechać z Białorusi. W lipcu prezentowałem tu swoją książkę i uczestniczyłem w Festiwalu Miłosza. Dzisiaj mam wspaniałe warunki dla twórczości na Willi Decjusza i już napisałem tu kilka własnych tekstów, a również przełożyłem w ciągu kilka tygodni wielki poemat wspaniałego żydowskiego poety Mojsze Kulbaka pt. Raysn (Białoruś). Planuję ukończyć tu nową książkę własnych wierszy, które zacząłem pisać w sierpniu 2020. po wybuchu naszych protestów i strasznych represji, a również pracować - jednak ważny jubileusz - nad białoruskim tłumaczeniem mickiewiczowskich Ballad i romansów. Też mam nadzieję przetłumaczyć coś ze współczesnej polskiej poezji. Może nawet kogoś z krakowskich poetów i poetek” – mówi Andrej Chadanowicz o swoim pobycie w Krakowie w ramach programu ICORN.
Szczegółowy opis programów rezydencjalnych i stypendialnych Instytutu Kultury Willa Decjusza w 2022 znajduje się w załączniku.
-
Programy rezydencjalne w Willi Decjusza 2022
docx ・1.35 MB
Źródło: Instytut Kultury Willa Decjusza