Tomasz Żółciak pisze w Dzienniku Gazecie Prawnej o tym, że gminy są niezadowolone z podziału europejskich funduszy na lata 2014-2020. W niektórych programach pieniądze dla nich przycięto nawet o 60 procent.
Jak wynika z najnowszej ankiety przeprowadzonej przez Związek Gmin Wiejskich RP wśród ponad 400 samorządów, gminy wiejskie oraz miejsko-wiejskie chciałyby zainwestować w latach 2014–2020 aż 97 mld zł. Pieniądze miałyby trafić przede wszystkim na dwa cele: gospodarkę wodno-ściekową oraz infrastrukturę drogową. Warunek jest jeden – założona kwota będzie osiągalna, o ile niemal 63 mld zł pochodzić będzie z zewnętrznych źródeł, a więc budżetu państwa i funduszy europejskich. Z tym może być jednak problem.
Przycinanie środków
Nie chodzi tylko o to, że cele obrane przez gminy są dalekie od priorytetów unijnych na kolejne lata (Komisja Europejska stawia na innowacyjność, podnoszenie konkurencyjności czy odnawialne źródła energii), lecz o to, że na tego rodzaju przedsięwzięcia może zwyczajnie zabraknąć pieniędzy – zwłaszcza tych z Brukseli.
Zimnym prysznicem dla gmin okazały się zapowiedzi dotyczące podziału środków z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014–2020 (PROW). To z tego programu pieniądze wydawane są np. na budowę i remonty lokalnych dróg, modernizację gospodarstw rolnych czy pomoc w rozpoczęciu nowej działalności gospodarczej. Okazuje się, że pieniądze na kolejne lata będą istotnie przycięte, gdyż zmienił się zakres wsparcia (np. wyłączono meliorację). O szczegóły w tej sprawie zapytaliśmy pod koniec października władze województw (rozporządzenie dotyczące podziału środków z PROW 2014-2020 z 12 października 2015 r. opublikowano w Dzienniku Ustaw 30 października br.).
Jak usłyszeliśmy w Urzędzie Marszałkowskim województwa Śląskiego w nowej perspektywie finansowej region na działania realizowane w ramach PROW 2014–2020 otrzyma ponad 70 mln euro z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (EFRROW) oraz ponad 40 mln euro z budżetu państwa. Dla porównania, w okresie 2007-2013 samorząd województwa dysponował kwotą 168 mln euro z samego EFRROW.
Jak wskazuje Witold Trólka z biura prasowego urzędu, oznacza to, że region otrzyma zaledwie ok. 42 proc. środków, jakimi dysponował w okresie 2007–2013 w ramach EFRROW.
Przeczytaj cały artykuł: Wieś ofiarą unijnego rozdania. Pieniądze z funduszy przycięto nawet o dwie trzecie, Tomasz Żółciak, Dziennik Gazeta Prawna, 16.11.2015
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna