Wielki Dzień Pszczół, który obchodzimy 8 sierpnia, przypomina nam o niezastąpionej roli, jaką pełnią owady zapylające w przyrodzie i naszym codziennym życiu oraz o konieczności ich ochrony.
Klub Gaja, zakładając pasiekę edukacyjną we współpracy z ALDI, Miastem Bielsko-Biała i Gminą Wyznaniową Żydowską w Bielsku-Białej, zachęca w szczególności dzieci i młodzież do poznawania biologii i zwyczajów pszczoły miodnej, ale także innych gatunków pszczół i owadów zapylających. Większość z nich jest mało znana, a to od nich zależy stan środowiska naturalnego oraz produkcja żywności.
Populacji owadów zapylających w Europie ulega pogorszeniu. W Polsce występuje ok. 470 gatunków pszczół. Najbardziej rozpoznawalnym gatunkiem jest pszczoła miodna, a także trzmiele, które tak jak pszczoły miodne żyją w rodzinach. Natomiast większość gatunków pszczół to dziko żyjące pszczoły samotnice, które nie zakładają rodzin i nie produkują miodu. Różnią się wielkością i wyglądem, należą do nich m.in. murarka, makatka, miesierka, lepiarka, porobnica czy pszczolinka. Do owadów zapylających zaliczamy także błonkówki m.in. osy, a także bzygi i inne muchówki, motyle oraz chrząszcze.
Głównymi zagrożeniami dla owadów zapylających jest działalność człowieka, przede wszystkim niszczenie ich naturalnych siedlisk, stosowanie środków ochrony roślin i nawozów oraz zanieczyszczenie środowiska. Aby zatrzymać spadek różnorodności i liczebności zapylaczy, potrzeba podejmować działania w różnych obszarach – od szczebla rządowego, poprzez samorząd do lokalnych działań obywatelskich. Jednym z tych obszarów jest edukacja dotycząca roli i różnorodności zapylaczy, propagowanie dobrych praktyk pszczelarskich i ogrodniczych. Dlatego Klub Gaja we współpracy z ALDI, Miastem Bielsko-Biała i Gminą Wyznaniową Żydowską w Bielsku-Białej założył pasiekę edukacyjną w Tajemniczym Ogrodzie, by mówić o tym, że pszczoły to nie tylko miód ale przede wszystkim różnorodność biologiczna i podtrzymywanie życia na ziemi.
„Powinniśmy wspomagać przyrodę, od której zależne są zapylacze. Każde konkretne działanie polegające na posadzeniu odpowiednich roślin i odtwarzaniu dzikich zakątków, także w miastach, ma ogromne znaczenie dla ratowania populacji pszczół. W naszych ubogich parkach czy ogrodach brakuje różnorodności, tak niezbędnej w skomplikowanej siatce zależności. Dlatego edukacja i bezpośrednie działanie na rzecz przyrody, mogą zatrzymać niepokojący trend zaniku tych pożytecznych zwierząt” – mówi Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.
Warsztatom pszczelarskim Klubu Gaja towarzyszą warsztaty ogrodnicze, by zwrócić uwagę na konieczność zapewniania owadom zapylającym bazy pokarmowej poprzez sadzenie przyjaznych dla owadów drzew, krzewów, bylin i kwiatów jednorocznych. Należy pamiętać, by nie wybierać do nasadzeń gatunków inwazyjnych. Sadząc w swoich ogrodach rodzime i miododajne gatunki roślin możemy pomóc chronić owady zapylające, a także wspierać różnorodność biologiczną.
Patryk Słotwiński, opiekun pasieki i edukator Klubu Gaja, komentuje: „W imieniu ludzi życzymy pszczołom oraz wszystkim zapylaczom – wszystkiego najlepszego. Pamiętajmy przez cały okrągły rok, że dzięki temu, że żyjemy razem na tej Ziemi, możemy wszyscy czerpać z jej dobrodziejstw. Jesteśmy połączeni z pszczołami nawet jeśli nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Pszczoły zabiorą dla siebie z kwiatów dyni życiodajny pyłek, a dzięki temu zapylona przez owady roślina wyda okrągły, pomarańczowy plon. My ugotujemy z tego pyszną jesienną zupę, która da nam energię do życia”.
Przyłączmy się do tych życzeń konkretnymi działaniami na rzecz wszystkich pszczół i innych zapylaczy, bez których nasze życie będzie uboższe i wspomagajmy je tak jak one nas wspomagają.
Źródło: Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne Klub Gaja