Pod koniec stycznia tego roku spotkaliśmy się na seminarium wprowadzającym do zbliżającej się konferencji Sektor 3.0. Prowadząca warsztaty – Amelia Panuszko informowała uczestników, jak skutecznie dotrzeć do odbiorców w sieci. Podsumowując tę wiedzę chcemy w kilku punktach wskazać zasady, których nie wolno pominąć przygotowując teksty do internetu.
Pisz prosto i przejrzyście
Na wstępie warto pamiętać o języku informacji, jakie mamy do przekazania. Im prościej będziemy pisać, tym lepiej. Wielkie, rozbudowane zdania warto, a nawet trzeba rozbić na jasne, krótkie i proste. Zamiast przecinków nie bój się stawiać kropek. Czasem warto wręcz sięgnąć po równoważniki zdań – to podkreśli istotę problemu, bo mimo braku pięknie brzmiących zdań ujmiemy ich czysty sens. Poza tym nie zmęczymy odbiorcy.
Nie rozmieniaj się na drobne
Pisząc należy wyznawać zasadę wymieniania jednej przyświecającej nam idei w każdym akapicie. Nierzadko jedną myśl można rozbić na kilka akapitów – proste opisanie problemu może jedynie wpłynąć na twórczy przekaz. Internauta skanuje tekst, dlatego krótsze akapity będą miały większą siłę rażenia.
Wyciągaj clou
W sieci uwagę czytelników przykują wyraźnie oznaczone treści. Najistotniejsze słowa w danych artykułach należy więc pogrubić. Ale pamiętaj, pogrubiaj te słowa, które są kluczowe dla tekstu. Na przykład użyłeś ich w tytule i leadzie (krótkim wstępie, który znajduje się zaraz pod tytułem). Jeśli używasz tagów (jest to 4 - 5 fraz, które często znajdziesz tuż przed tekstem artykułu lub na jego końcu. Np. piszesz o seniorach i używasz tagów (słów kluczowych): aktywizacja seniorów, fundacja dla seniorów etc. Pamiętaj, aby takie słowa wykorzystać w tekście i wyboldować.
Konkluduj na wstępie
Wszystkie badania dedykowane twórcom treści – czy to tradycyjnych wydawców prasowych, czy tych internetowych dowodzą, że gros czytelników czyta maksymalnie do 80 proc. tekstu. Dlatego kwintesencję tekstu warto przedstawić w pierwszych akapitach. Odpowiedz sobie na pytanie - jaka informacja jest kluczowa dla mojego tekstu. Jeśli piszesz np., że zawiązano nowy klub seniora, w pierwszym akapicie napisz: "Rewolucja dla seniorów. W naszej miejscowości powstał pierwszy klub seniora". Częstym błędem jest pisanie wszystkiego poza meritum. Czyli błędne pierwsze zdanie mogłoby się zaczynać tak "Podczas spotkania urzędu i przedstawiciela i zgromadzonych, co miało miejsce i tu data, a odbyło się itd. itd". Najważniejsza informacja zawsze na początku.
Odwróć piramidę
Brzmi paradoksalnie, ale jest niezwykle proste, choć może wydawać się stosunkowo dziwne. Tworząc materiały do sieci trzeba stosować zasadę odwróconej piramidy. Tekst składający się z tekstu, leadu (wprowadzenia, akapitu rozpoczynającego) i właściwej treści, powinien zawierać najistotniejsze fakty na samym początku. Wątki poboczne należy przedstawiać w rozwinięciu treści.
Tekst wzbogać o dodatkowe treści
W każdym artykule dodatkową wartością będą materiały graficzne oraz wideo. Odnośniki do tych drugich warto umieścić bezpośrednio w tekście – czytelnik w sieci jest leniwy. Jeśli zasugerujemy mu wyszukanie konkretnego materiału, z pewnością tego nie zrobi. Co więcej – zniechęcony takim potraktowaniem może nie wrócić na stronę.
Sięgaj po słowa kluczowe
Gdy już opanujemy kilka podstawowych zasad tworzenia treści do sieci trzeba się zastanowić nad dobrym pozycjonowaniem naszych artykułów w wyszukiwarkach. Większość współczesnych systemów zarządzania treścią pozwala na określania tagów – słów kluczowych tekstu, w których musimy zawrzeć ideę naszych rozważań i zawrzeć je tak, by wyprzedzić myśli czytelnika szukającego określonej problematyki w sieci. To trudna i złożona sztuka, nadająca się na odrębny artykuł.
Szanuj odbiorcę!
Na koniec nie można pominąć podstawowej rady, którą każdy twórca powinien respektować i stawiać na pierwszym miejscu. Nasze artykuły musimy kilkukrotnie przeczytać. Żaden tekst nie powinien zawierać nawet pozornie mało zauważalnych błędów. Szanuj czas czytelnika!
Źródło: Technologie.ngo.pl