Rzeszów, Lwówek Śląski i Białystok to miasta położone dosyć daleko od siebie. Łączą je jednak przynajmniej dwie rzeczy: po pierwsze, w każdym z nich działa filia Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh); po drugie, wolontariusze z tych miejscowości zaangażowali się w niesienie pomocy ofiarom tegorocznej powodzi.
– Udzieliliśmy pomocy powodzianom z Sandomierza, Tarnobrzega i Jasła – wymienia Jolanta Wąsik, kierownik Filii ChSCh w Rzeszowie. – Do tej ostatniej miejscowości przekazaliśmy poszkodowanym środki czystości o wartości 10 tys. zł, ponad 100 koców i poszewek, a także m.in. kołdry, ręczniki, drobny sprzęt AGD, odzież i żywność. Współpracowaliśmy przy tym z Fundacją ADRA Polska, ścisłym partnerem ChSCh w projekcie pomocy powodzianom – dodaje.
Do Sandomierza i Tarnobrzega natomiast trafiły osuszacze oraz pomoc rzeczowa.
– Pewnemu panu zakupiliśmy na przykład sprzęt niezbędny do pracy, który utracił podczas powodzi – opowiada Wąsik. – Pomogliśmy też małżeństwu, którego dom został zalany po strych.
Z kolei wolontariusze z Białegostoku i Lwówka Śląskiego wsparli finansowo i pracą powodzian z Bogatyni.