W związku z pojawiającymi się mylącymi informacjami w sprawie nieprawidłowości, które miały miejsce podczas przeprowadzania doświadczeń z wykorzystaniem zwierząt w Centrum Diagnostyki Eksperymentalnej i Innowacyjnych Technologii Biomedycznych Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu – Fundacja Lex Nova informuje, że zawiadomienie do Prokuratury Wrocław Śródmieście w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa zostało złożone w lipcu 2021 przez Fundację Ochrony Zwierząt i Środowiska Lex Nova z siedzibą w Miłocicach.
Pełnomocnikiem, który reprezentuje Fundację jest radca prawny dr Edyta Konopczyńska.
„Śledztwo jest w dalszym ciągu prowadzone, a Fundacja Lex Nova, reprezentując prawa pokrzywdzonych, uczestniczy we wszystkich czynnościach podejmowanych w postępowaniu. Przesłuchanych zostało już kilku świadków, kolejne osoby będą jeszcze wzywane w tym charakterze. Zabezpieczonych zostało szereg dokumentów, a pełnomocnik Fundacji składa w jej imieniu wciąż nowe wnioski dowodowe. Z uwagi na tajemnicę, którą objęte jest postępowanie przygotowawcze w sprawach karnych – szczegóły sprawy na tym etapie nie mogą zostać upublicznione.
Informujemy, że dostępne w mediach zdjęcia zwierząt, na których prowadzone były doświadczenia – w tym świnki G2 – Fundacja otrzymała od anonimowej osoby.
Niestety odnotowaliśmy próbę użycia tych zdjęć w celu prowadzenia zbiórki pieniędzy przez fundację Centaurus. Stanowczo sprzeciwiamy się takim praktykom i w kolejnych takich przypadkach, jak też w razie wprowadzania w błąd opinii publicznej na temat prowadzonego postępowania karnego – Fundacja będzie podejmowała kroki prawne.
Sprawa tego rodzaju, dotycząca doświadczeń na zwierzętach prowadzonych przez naukowców – jest pierwszą taką w Polsce, dlatego szczególnie nam zależy na rzetelnym wyjaśnieniu okoliczności sprawy i prawidłowym przebiegu postępowania przygotowawczego. Mylące opinię publiczną informacje, które pojawiają się w mediach nie pomagają nam w pracy” – radca prawny dr Edyta Konopczyńska, pełnomocnik Fundacji.
„Doświadczenia na zwierzętach są szczególną sytuacją, kiedy świadomie narażamy zwierzęta na ból i cierpienie, czasem straszne cierpienie, np. w testach ostrej toksyczności, czy w badaniu leków przeciwbólowych. Komisje etyczne, które wydają zgody na przeprowadzenie takich doświadczeń, oceniają czy – zgodnie z wytycznymi ustawowymi – stosunek szkodliwości doświadczenia do ostatecznych korzyści z niego płynących dla ludzi, zwierząt lub środowiska jest uzasadniony, uwzględniając, czy cierpienie, ból i dystres u zwierząt są uzasadnione oczekiwanym wynikiem doświadczenia oraz biorąc pod uwagę względy etyczne.
Zwierzęta wniosły olbrzymi wkład w naukę i leczenie ludzi. Dzięki badaniu na psach wynaleziono insulinę, dzięki testom na rezusach szczepionki przeciw polio. Gdyby nie doświadczenia z wykorzystaniem zwierząt, nie mielibyśmy szczepionek na dżumę, cholerę, ospę, czy wściekliznę. Gdyby nie badania na zwierzętach, nie mielibyśmy tak zaawansowanych badań w leczeniu nowotworów. Dzięki wykorzystaniu świń wykonano pierwsze przeszczepy serca. Prof. Religa technikę przeszczepów serca ćwiczył na psach Pionier transplantologii, laureat Nagrody Nobla, Alexis Carrel, przeprowadzał przeszczepy serca i obydwu płuc na kotach.
Wiek XXI przyniósł bardzo wiele odkryć. W dzisiejszych czasach nikt nie kwestionuje tego, że zwierzęta czują ból i cierpienie. Co więcej – zwierzęta wykorzystuje się tworząc zwierzęce modele ludzkich chorób i zachowań. Na zwierzętach badamy strach, funkcję ciała migdałowatego w badaniach emocji i depresji. Modele zwierzęce poszerzyły naszą wiedzę dotyczącą anatomicznych i molekularnych podstaw ludzkiego stresu i cierpienia. Badamy procesy poznawcze zwierząt, funkcję mózgu, procesy uczenia się.
Zwiększamy swoją wiedzę dzięki zwierzętom, ale jednocześnie podczas doświadczenia na Uniwersytecie Przyrodniczym odmówiono zwierzętom wykorzystania tej wiedzy i osiągnięć nauki.
Fundacja otrzymała wiele materiałów fotograficznych i video, gdzie widać, że zwierzęta narażane na dotkliwe procedury, ból i cierpienie, przebywają w złych warunkach.
Naukowiec wykonujący doświadczenie nie zadbał o dobre warunki przebywania zwierząt. Z materiałów wynika, że zwierzęta nie miały zapewnionego minimum dobrostanu w zakresie ich potrzeb. Świnie poznają świat poprzez rycie, wąchanie, gryzienie i żucie. Ich naturalnym zachowaniem i jednocześnie potrzebą biologiczną jest rycie, dlatego zwierzęta powinny mieć zapewnioną odpowiednią ilość materiału, w którym mogłoby grzebać, np. słoma, siano, drewno, trociny, kompost grzybniowy, torf.
Podczas doświadczenia świnia z porażonymi tylnymi nogami była trzymana na betonie, na filmach widać, jak ciągnie za sobą tylne kończyny. Leży w kałuży moczu, inne zwierzęta trzymane są w bardzo brudnych kojcach, bez żadnej ściółki, bez zabawek. Niektóre kojce są mniejsze niż inne i tam utrzymywane były po trzy zwierzęta.
Na innych filmach widać, że zwierzęta są utrzymywane w brudzie, we własnym odchodach. Są bardzo niespokojne, reagują głośnym kwiczeniem na człowieka, jedna świnka wchodzi na drugą. To nie jest naturalne zachowanie świń i świadczy o tym, że zwierzęta mogą być np. głodne. Te informacje potwierdziła osoba, która zgłosiła nam sprawę.
Podczas tego doświadczenia zwierzęta nie są traktowane z należytym szacunkiem i dbałością, a przecież narażamy zostały na cierpienie po to, by móc później leczyć ludzi. Dlatego te zwierzęta powinny mieć tak dobre warunki życia, jak tylko mogą mieć, po to, żeby to cierpienie złagodzić. Bo cierpienie psychiczne zwiększa cierpienie fizyczne.
Naukowiec przeprowadzający doświadczenie nie zadbał również o to, by zwierzęta mogły się bawić, do dyspozycji mają tylko butelkę, która wisi tak wysoko, że zwierzęta nie mogą jej dosięgnąć. Istnieje bardzo wiele wzbogaceń środowiska, które możemy zapewnić zwierzętom. Naukowcy o potrzebie zachowań eksploracyjnych, czyli badawczych, powinni wiedzieć więcej niż ktokolwiek inny, bo nasza wiedza o potrzebach tych zwierząt wynika właśnie z badań naukowych.
Badania naukowe udowodniły także, że doświadczenia psychiczne u zwierząt oraz psychologiczne aspekty bodźców odbieranych ze środowiska, mogą powodować silny stres i cierpienie, a czynniki psychologiczne są tak samo ważne w pobudzaniu osi przysadka – nadnercza, jak czynniki środowiskowe, a cierpienie powodowane czynnikami psychologicznymi prowadzi do następstw podobnych do skutków cierpienia fizycznego.
Z wielu badań naukowych wiemy, że zwierzęta mają potrzebę stymulacji, dostarczania sobie różnych bodźców, zwierzęta charakteryzują się motywacją poznawczą, popędem na stymulację. Zaspokajanie głodu stymulacji jest konieczne dla prawidłowego rozwoju, a zachowania eksploracyjne, czyli badawcze to podstawowa forma zachowania kręgowców wyższych.
Te zwierzęta całe życie spędzają w laboratorium, narażane na cierpienie, na bolesne procedury. Kojec, w którym żyją to całe ich życie. Te świnie nie miały wpływu na porę karmienia, na aktywność, na miejsce odpoczynku, te wszystkie warunki były im narzucane przez naukowców. Naukowcy poddawali je bolesnym zabiegom. W takiej sytuacji, kiedy zwierzę nie ma na nic wpływu, obserwujemy u zwierząt zjawisko wyuczonej bezradności. Zwierzęta wtedy są apatyczne, charakteryzują się brakiem zainteresowania swoim otoczeniem, zanikiem aktywności.
Wykorzystujemy zwierzęta dla opracowania nowych metod leczenia ludzi, dla zwiększenia naszej wiedzy naukowej, ale jednocześnie podczas tego doświadczenia odmówiono zwierzętom tego wszystkiego, co wiedza naukowa mówi o ich potrzebach.
Te zwierzęta, jeśli już muszą być wykorzystane w doświadczeniu naukowym i narażane na ból i cierpienie, dotkliwe procedury, powinny mieć zapewnione jak najlepsze warunki.
W mojej ocenie to jest skandal, żeby naukowcy tak traktowali chore, cierpiące zwierzęta” – Izabela Kadłucka, zoopsycholog, prezes Fundacji Ochrony i Środowiska Lex Nova z siedzibą w Miłocicach.
Źródło: Fundacja na rzecz Prawnej Ochrony Zwierząt i Kontroli Obywatelskiej "LEX NOVA"