W Europejskim Dniu Przeciwdziałania SLAPP-om organizacje z całej Europy apelują o skuteczną ochronę osób zabierających głos w sprawach publicznych
SLAPP-y (strategiczne pozwy przeciwko partycypacji publicznej / Strategic Lawsuits Against Public Participation) to coraz częstsze narzędzie uciszania dziennikarzy, aktywistów i organizacji społecznych. Choć Unia Europejska przyjęła rok temu dyrektywę anty-SLAPP, większość państw – w tym Polska – nie wdrożyła jeszcze skutecznych przepisów. Tymczasem naciski prawne nadal ograniczają wolność wypowiedzi i prawo do protestu.
Dziś odbywa się pierwsza rozprawa postępowania sądowego, zainicjowanego pozwem Greenpeace International przeciwko amerykańskiej firmie naftowo-rurociągowej Energy Transfer – to pierwszy test dyrektywy przed sądem krajowym. W USA organizacja została pozwana za solidarność z protestami przeciwko rurociągowi Dakota Access – jedna ze spraw nadal się toczy, a sąd przyznał korporacji odszkodowanie w wysokości 660 milionów dolarów.
W Polsce Polska Grupa Robocza AntySLAPP analizuje projekt wdrożenia dyrektywy, wskazując na jego braki. Aby pokazać skalę problemu, organizacje apelują do osób i instytucji doświadczających nacisków prawnych o wypełnienie anonimowej ankiety.
Ponad 30 organizacji z 11 krajów organizuje dziś protesty i akcje edukacyjne. Apelują do rządów o pilne wdrożenie ochrony przed SLAPP-ami.
SLAPP-y to realne zagrożenie. Pora działać.
Więcej w tekście: Europejski dzień przeciwdziałania SLAPP.
Źródło: Sieć Obywatelska Watchdog Polska