Rozpoczęła się druga odsłona LECHSTARTERA – programu zmieniającego polskie miasta. Od 1 lutego można zgłaszać pomysły na tworzenie nowych miejsc integracji, organizację miejskich aktywności i inicjatyw
lub wykorzystanie innowacyjnych technologii. Wszystkie projekty muszą mieć jeden cel – usprawniać życie w mieście i łączyć mieszkańców. Ogólnopolskie głosowanie wyłoni 15 najciekawszych inicjatyw, a na ich realizację marka Lech Premium, organizator akcji, przeznaczy aż milion złotych! Więcej na
lechstarter.pl.
Pierwsza edycja programu pokazała, że mieszkańcy polskich miast chcą i potrafią zmieniać swoje otoczenie oraz dbać o wspólną przestrzeń. Powstało 25 kreatywnych inicjatyw m.in. w Szczecinie, Warszawie, Krakowie, Olsztynie, Bydgoszczy. Wszystkie projekty angażowały i jednoczyły wokół siebie ludzi, którym zależy na tym, by ich miasta stawały się lepsze. Dlatego też tegoroczna odsłona LECHSTARTERA koncentruje się na zmianach, dzięki którym społeczności, sąsiedztwa czy grupy z podobnymi zainteresowaniami i potrzebami, będą mogły jeszcze bardziej się integrować.
– Miasta są naturalną przestrzenią budowania więzi międzyludzkich. Jesteśmy przekonani, że w ich mieszkańcach drzemie mnóstwo pozytywnej energii, trzeba tylko pomóc ją uwolnić. Dlatego właśnie ich Leszek Chmielewski chce inspirować do działania. Chcemy, aby powstały projekty naprawdę zmieniające życie w mieście i skrojone dokładnie pod tych, którzy właśnie na takie projekty liczą i czekają. Bo Leszek Chmielewski uwalnia potencjał i energię, jaka drzemie w mieście i jego mieszkańcach – zachęca Karolina Hasińska, przedstawiciel Lecha Premium, organizatora LECHSTARTERA.
Jak zdobyć granty od Leszka Chmielewskiego, czyli LECHSTARTER w pigułce
Zgłoszenia do programu będą przyjmowane od 1 do 22 lutego za pośrednictwem strony:
www.lechstarter.pl. Stowarzyszenia, fundacje i inne podmioty działające na rzecz lokalnych społeczności, wyszczególnione w regulaminie, mogą zgłaszać tam swoje projekty. Pomysły muszą dotyczyć jednego z trzech nowych obszarów tematycznych. Są to:
-
Innowacje dla miasta i ludzi, czyli projekty wykorzystujące nowe technologie w rozwiązaniach (aplikacje, urządzenia etc.) usprawniających funkcjonowanie w miastach.
-
Miejskie akcje i kooperacje, czyli organizacja wydarzeń, warsztatów i innych aktywności dla mieszkańców.
-
Nowa miejska przestrzeń, czyli powstawanie nowych miejsc, rewitalizacja starych przestrzeni, które będą miejscami integracji i spędzania czasu.
Wnioski spełniające kryteria formalne trafią w marcu pod obrady eksperckiego Jury, które wybierze 45 najciekawszych. Jednak głos decydujący w LECHSTARTERZE będą mieć internauci, w ogólnopolskim głosowaniu!
W maju nastąpi ogłoszenie wyników – głosujący wyłonią 15 inicjatyw, które zdobędą granty od Leszka Chmielewskiego w formie pięciu grantów o wartości 100 000 zł lub dziesięciu mikrograntów na 50 000 zł. Realizacja zwycięskich projektów potrwa do 30 września tego roku.
Dobry projekt, czyli jaki?
Podczas drugiej edycji LECHSTARTERA w skład jury wchodzą eksperci, których znakiem rozpoznawczym jest nieszablonowe myślenie i zaangażowanie w tematykę przestrzeni publicznej.
Teresa Latuszewska–Syrda, założycielka Fundacji Urban Forms, odpowiada za obszar Miejskie akcje i kooperacje i będzie oceniać m.in. użyteczność oraz dostosowanie projektów do realnych potrzeb społeczności. – Miasta to nie tylko budynki czy ulice. To przede wszystkim ludzie i dlatego potrzebne są wspólne inicjatywy i miejsca, w których można się spotykać i wychodzić z domów, by rozwijać swoje zainteresowania, poznawać sąsiadów. Czekam na projekty śmiałe, odważne, niezwykłe, ładne oraz takie, które będę spełnieniem nie tylko potrzeb, ale i marzeń mieszkańców – podkreśla jurorka.
Innowacje dla miasta i ludzi to obszar kompetencji Yuriego Drabenta, pioniera branży social media w Polsce. Zwraca on uwagę, że nowe technologie, które mają służyć mieszkańcom, powinny przede wszystkim być pożyteczne oraz intuicyjne – łatwe w obsłudze dla każdego użytkownika. – Czekam na projekty, które nie będą przerostem formy nad treścią, czymś nierealnym do zrealizowania. Taki pomysł np. aplikacji ma dobrze działać i ułatwić mi życie. Sam chcę z takich rozwiązań korzystać, bo miasta rozwijają się w tempie astronomicznym, a innowacyjne rozwiązania często pozwalają mi żyć efektywniej – wyjaśnia.
Filip Springer – reporter, fotograf, autor publikacji o architekturze miast, odpowiedzialny za obszar Nowa miejska przestrzeń, zaznacza, że powstałe miejsca muszą być dobrze przemyślane: innowacyjne, estetyczne, ale także atrakcyjne pod względem swojego przeznaczenia. – Projekty upiększające miasta nie zawsze potrafią łączyć mieszkańców, dlatego będę zwracał uwagę na cel i rolę pomysłu; jak zapewni on sobie zainteresowanie społeczności i odpowie na jej potrzeby. Przestrzeń publiczna w polskich miastach się kurczy, dlatego liczę na to, że takie działania pozwolą wyznaczyć nowy trend w kreowaniu nowych wspólnych przestrzeni – zdradza swoje kryteria oceny juror.