Unijne środki na praworządność ponad politycznymi podziałami
forumIdei Fundacji Batorego opublikowało analizę Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz dotyczącą nowych unijnych mechanizmów finansowych służących ochronie praworządności w krajach członkowskich.
Na początku marca Rada Europejska ostatecznie zaakceptowała Program Obywateli, Równości, Praw i Wartości (PPW), który ma wspierać prodemokratyczne działania Europejczyków. Na akceptację Rady czeka druga uchwała Europarlamentu o uzależnieniu dostępu do unijnych funduszy od stanu praworządności w państwach członkowskich.
„Oba rozwiązania mają dla Unii znaczenie strategiczne. Podważanie wspólnych zasad, zwłaszcza w sferze państwa prawa, stanowi dziś jedno z największych zagrożeń dla trwałości Wspólnoty. Nowe mechanizmy dobrze uzupełniają luki w dotychczasowych unijnych narzędziach ochrony praworządności”, pisze Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, dyrektorka forumIdei Fundacji Batorego.
Przestrzega jednak, że o skuteczności nowych rozwiązań zdecyduje dopiero sposób ich wdrażania. Zgoda Rady na wielkość funduszy i mechanizm warunkowości budżetowej stanie się zapewne częścią wielkiej rozgrywki wokół wieloletniego budżetu UE i wciąż potrzeba mobilizacji sił, by sprawa nie zniknęła w "negocjacyjnym kotle". Następnie kluczowe będzie, by nowe mechanizmy finansowe nie zaczęły służyć promocji partykularnych polityk czy przekonań albo "karaniu" państw członkowskich za inne "przewinienia" niż naruszenie praworządności.
Autorka argumentuje, że "przy wdrażaniu Programu Praw i Wartości konieczne jest wyjście poza myślenie wyłącznie w kategoriach technokratycznych procedur. Priorytety konkursów i sposób ich przeprowadzania powinny zostać tak sprofilowane, aby program ten mógł być uznany za „własny” przez jak najszerzej rozumiane środowiska prounijne". Przyjęcie szerszej perspektyw jest konieczne, ponieważ znaczenie, a także ryzyko związane z nowymi regulacjami wykraczają poza samą ochronę praworządności i "dotykają jednego z kluczowych dzisiaj wyzwań dla UE jako projektu opartego na wspólnych zasadach i wartościach. Są to w istocie pytania o granice pluralizmu wyznawanych wartości i normy fundamentalne, wobec których tolerancja systemowa już nie obowiązuje".
Źródło: Fundacja im. Stefana Batorego