Unia zapłaci za Polskie oscypki
15 czerwca 2005 Komisja Europejska zatwierdziła 26 programów w 14 państwach członkowskich na informację i promocję produktów rolniczych w krajach członkowskich. Całkowity budżet programów wynosi 56,9 mln euro, z czego UE wyłoży 26,1 mln euro.
Po raz pierwszy na liście znalazły się programy z Nowych Krajów
Członkowskich (Polski, Węgier i Cyrpu). Unia zapłaci za reklamę polskich produktów tradycyjnych,
takich jak oscypki, miody pitne czy śliwowica. Dla Polski przewidziano dotację w wysokości półtora
miliona euro. Unijne fundusze pomogą oscypkowi zaistnieć na dużą skalę na unijnym rynku. Program na
początek będzie skierowany do samych wytwórców.
- Wyjaśniamy, jakie są korzyści z rejestracji takich produktów - tłumaczy Radosław Iwański z
Agencji Rynku Rolnego. Na razie do Brukseli wpłynęły bowiem tylko trzy wnioski z Polski - dotyczą
oscypka, bryndzy i miodu wrzosowego z borów dolnośląskich. Drugi element kampanii będzie już
skierowany do konsumentów. Już teraz trwają inne programy promujące naszą żywność.
Jako pierwszy, dzięki funduszom UE, może na rynkach pozaunijnych
zaistnieć sok z marchwi. Wnioski dotyczące tego warzywa (lub według definicji UE - owocu) już
trafiły do Brukseli. Stowarzyszenie producentów soków może liczyć na pomoc w przygotowaniu kampanii
reklamowej i wizerunkowej.