18 marca Rosja ogłosiła zawieszenie ataków na infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Niestety, to cywile stali się nowym celem. W marcu zginęło ich w Ukrainie 164, a rannych było 910. To o 50% więcej ofiar niż w lutym i aż o 70% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Sytuacja nie zmieniła się też w kwietniu – w niedzielę w bezlitosnym ataku na Sumy zginęły 32 osoby, w tym dwójka dzieci. W tym regionie pomoc cywilom niosą kliniki mobilne Polskiej Misji Medycznej.
Otwarty konflikt zbrojny w Ukrainie trwa już ponad 3 lata. W pierwszych miesiącach 2025 roku domy, szkoły i szpitale nadal były bombardowane codziennie. O ile Rosja zobowiązała się 18 marca do zawieszenia ataków na infrastrukturę energetyczną, nie oznacza to przerwy w atakach na cywilów i obiekty cywilne, takie jak przychodnie i szpitale. Od 24 lutego 2022 roku WHO potwierdziło 2345 ataków na opiekę zdrowotną, a liczba ofiar wśród cywilów to niemal 13 000 ludzi. Aż 78% ofiar to osoby, które giną na terenach przy linii frontu.
– Trzeba wprost powiedzieć, że w ostatnich dniach w Krzywym Rogu i Sumach doszło do zbrodni wojennych – komentuje Małgorzata Olasińska-Chart, dyrektor programu pomocy humanitarnej w Polskiej Misji Medycznej. – Wśród ofiar mogły być osoby, które leczyliśmy wcześniej w naszych klinikach mobilnych. Lekarze, którzy z nami pracują, nie czują się bezpiecznie we własnych domach.
Kliniki mobilne Polskiej Misji Medycznej docierają do pacjentów miejscowości bliskich linii frontu, między innymi w obwodach sumskim i charkowskim. Pacjenci to w dużej mierze osoby powyżej 60. roku życia (ludzie w tym wieku stanowią ponad 25% mieszkańców Ukrainy), które zwykle jako ostatnie opuszczają swoje domy. Problemy z przemieszczaniem się mają też inne grupy wrażliwe – takie jak osoby z niepełnosprawnościami czy kobiety w ciąży.
– W Sumach zginęła dwójka dzieci: one nigdy nie były i nie będą stroną jakiegokolwiek konfliktu – dodaje Ewa Piekarska-Dymus, prezeska Polskiej Misji Medycznej. – Ta wojna to nie tylko bezpośrednie ofiary bombardowań i ostrzałów, ale też ci, którzy tracą przez nią zdrowie fizyczne i psychiczne. W naszych klinikach 3 na 4 pacjentów zgłaszało nam, że potrzebują pomocy psychologicznej. Dlatego zbieramy środki na uruchomienie dodatkowej kliniki psychologiczno-terapeutycznej, która odpowie na te potrzeby.
Co dziesiąty mieszkaniec Ukrainy jest uchodźcą wewnętrznym – dlatego pomoc potrzebna jest nie tylko na terenach przyfrontowych, ale również w obwodach, w których uchodźcy znajdują schronienie. Przykładem jest obwód kijowski, gdzie na terenach dookoła Kijowa przebywa obecnie 300 000 osób przybyłych z innych części Ukrainy. Polska Misja Medyczna zapewnia tam opiekę ginekologiczną i pediatryczną dla matek z dziećmi. Według danych ONZ, pomocy humanitarnej potrzebuje obecnie 12,7 miliona Ukrainek i Ukraińców. To 36% populacji tego kraju.
Tu możesz wesprzeć pomoc niesioną przez Polską Misję Medyczną >>
Źródło: Stowarzyszenie Polska Misja Medyczna