Najnowszy raport Europejskiej Agencji Praw Podstawowych (Agency for Fundamental Rights, FRA) ujawnia, że dyskryminacja, prześladowania i przemoc na tle rasowym są w krajach UE o wiele bardziej rozpowszechnione, niż odnotowuje się w oficjalnych statystykach.
Publikacja dotycząca doświadczeń
dyskryminacji i przestępczości na tle rasowym wśród imigrantów oraz
członków mniejszości rasowych i etnicznych po raz pierwszy obejmuje
wszystkie kraje Unii Europejskiej. W ramach badania przeprowadzono
wywiady z 23 i pół tysiącem imigrantów i członków mniejszości w 27
krajach Unii, a dla porównania wyników przebadano także 5 tys
respondentów z reszty populacji.
55% imigrantów i przedstawicieli
mniejszości badanych przez FRA uważa, że dyskryminacja etniczna
jest szeroko rozpowszechniona w ich kraju, a 37% deklaruje, że
doświadczyło dyskryminacji w ciągu ostatnich 12 miesięcy. 12%
doświadczyło przestępstwa rasowego w ciągu ostatniego roku, jednak
80% spośród nich nie zgłosiło tego na policję. Dlaczego? 64%
pytanych nie wierzy, by mogło to coś zmienić. Jednocześnie 80% z
nich nie zna żadnej organizacji, która mogłaby pomóc lub służyć
radą ofiarom dyskryminacji. Może to oznaczać, że istotnie w
niektórych krajach członkowskich brakuje instytucji wsparcia dla
ofiar, albo - brak na ten temat wystarczającej informacji
wśród zainteresowanych.
Grupą najbardziej narażoną na
dyskryminację oraz przestępczość na tle rasowym są Romowie. Są
najczęstszymi ofiarami dyskryminacji: aż jeden na dwóch badanych
Romów doświadczył dyskryminacji w ciągu ostatniego roku (wysoki
poziom dyskryminacji deklarują także imigranci z Afryki
Subsaharyjskiej - 41% oraz Afryki Północnej - 36%). Od 66 do 92% (w
zależności od kraju) Romów nie zgłosiło żadnym władzom przypadku
dyskryminacji, jakiej ostatnio doświadczyło. Brak zaufania do prawa
i wymiaru sprawiedliwości deklarowało od 65 do 100% respondentów w
społeczności romskiej. Z raportu FRA wyłania się więc dość ponury
obraz blisko 12 milionowej grupy Romów w krajach UE: to grupa
etniczna doświadczająca dramatycznego społecznego wykluczenia,
charakteryzująca się najwyższym pośród innych badanych grup
poziomem bezrobocia i najniższym poziomem wykształcenia.
Z raportu Agencji Praw Podstawowych
wynika, że tysiące przypadków dyskryminacji jest w Unii
Europejskiej „niewidzialnych”, bo nigdzie nie zgłaszanych.
Oficjalne statystyki pokazują zaledwie wierzchołek góry lodowej.
Sprawcy dyskryminacji i przestępstw rasowych nie są karani, ofiary
nie mogą liczyć na sprawiedliwość, władze - nie znając skali
zjawiska - nie mogą podjąć odpowiednich działań. Członkowie
mniejszości i imigranci mają poczucie pogodzenia się z sytuacją.
Nie mają też zaufania do mechanizmów ochrony ofiar oferowanych
przez państwo. Władze Agencji apelują o zmianę polityki. Państwa
europejskie powinny skuteczniej przeciwdziałać przypadkom
dyskryminacji, zwiększyć sankcje karne za tego typu przestępstwa, a
także zachęcić ofiary do składania zeznań, zwiększyć ich zaufanie
do mechanizmów państwa i przekonać, że władze mogą skutecznie
ochronić ofiary.