Publicystyka - ngo.pl

Tydzień Edukacji Globalnej (TEG) ma służyć uświadomieniu, czym jest edukacja globalna, zwrócić uwagę opinii publicznej na różne współzależności, które występują we współczesnym, zglobalizowanym świecie oraz wskazywać konsekwencje naszych działań. To już trzynasta edycja tej europejskiej inicjatywy, zapoczątkowanej przez Centrum Północ-Południe działające przy Radzie Europy.

• Lekcje te uświadamiają uczniom skąd pochodzą towary, które kupują na co dzień ich rodzice, jak wyglądają warunki pracy w odległych fabrykach, jakie prawa mają pracownicy w krajach rozwijających się, jakie są ich ich zarobki - wylicza Katarzyna Krzemińska z Grupy Zagranica.

Przygotowane scenariusze przewidują także zadania dla najmłodszych. Jedno z nich polega na tym, że uczniowie mają przygotować listę 10 artykułów spożywczych i przemysłowych, które zazwyczaj znajdują się w ich domach. Następnie muszą określić, jak często są kupowane wybrane towary i jak są one pakowane. Na podstawie odpowiedzi uczniowie zastanawiają się, jak dużo odpadów wytwarzają ich rodziny i jak zmiana nawyków wpłynęłaby na produkcję śmieci.

• Chodzi o to, aby odbiorcy zrozumieli, że świat jest wzajemnie ze sobą powiązany - mówi Magdalena Trojanek z Grupy Zagranica. - Wybory konsumenckie, które podejmujemy codziennie, to jeden z najważniejszych instrumentów oddziaływania na środowisko naturalne oraz jakość życia ludzi na całym świecie.

Gimnazjum im. K. K. Baczyńskiego w Poczesnej, niewielkiej miejscowości w województwie śląskim, już po raz trzeci włączy się w inicjatywę. Tydzień Edukacji Globalnej rozpocznie się w szkole wystawą plakatów przedstawiających kraje Trzeciego Świata. Plakaty prezentują kulturę tych państw oraz zachodzące tam zmiany cywilizacyjne. Ma to spowodować zmianę myślenia o krajach Globalnego Południa oraz przełamać wiele krzywdzących stereotypów. Kolejnego dnia uczniowie, przy pomocy wielkiej mapy, stworzą globalną sieć współzależności. Wykorzystując nici, będą łączyli konkretne produkty z krajami, w których są one wytwarzana i produkowane.

• W ten sposób uczniowie dowiedzą się skąd pochodzi kakao oraz uświadomią sobie, że większość ubrań, które mają na sobie, pochodzi z Chin oraz Indii - opowiada Michał Szczepanik, nauczyciel z gimnazjum w Poczesnej.

Podczas TEG uczniowie stworzą także drzewo postanowień dla świata. Jego liście będą tworzyły kartki, na których zapiszą swoje indywidualne zobowiązania wobec świata. Ostatniego dnia szkoła zamieni się w planetę Ziemię. Poszczególne części szkoły będą kontynentami. Uczniowie, którzy się tam pojawią będą rozwiązywać zadania i odpowiadać na pytania sprawdzające ich wiedzę, którą mieli okazję przyswoić w ciągu całego tygodnia. Dla najlepszych przygotowano nagrody.

• Ta inicjatywa to coś więcej niż jednorazowa akcja - przekonuje Michał Szczepanik. - Wiedza, którą zdobędą uczniowie, jest bardzo praktyczna. Będą mogli ją wykorzystać chociażby podczas codziennych zakupów. Nie kupią pasty do zębów zapakowanej w dodatkowy, niepotrzebny kartonik, ponieważ będą wiedzieli, że w ten sposób przyczyniają się do zanieczyszczania naszej planety.

Gimnazjum im. św. Brata Alberta w Krakowie Tydzień Edukacji Globalnej będzie obchodziło po raz pierwszy. Od poniedziałku do czwartku w klasach odbędą się pokazy filmowe. Młodzież zobaczy dokumenty przedstawiające problemy krajów Trzeciego Świata. W szkole zostanie zorganizowanych kilka stoisk. Jedno z nich będzie poświęcone kulturze afrykańskiej, inne - zagadnieniom fair trade.

• Poprosimy uczniów, aby wśród swoich rodziców oraz znajomych przeprowadzili ankiety sprawdzające stan wiedzy na temat sprawiedliwego handlu. Ich wyniki zaprezentujemy publicznie - opowiada Elżbieta Wójtowicz, nauczycielka krakowskiego gimnazjum.

Pod koniec tygodnia szkoła zorganizuje także niewielki happening. Uczennice przebiorą się w stroje afrykańskie i będą zwracały uwagę innych na problem ograniczonego dostępu do wody.

Od 2009 r. treści edukacji globalnej znajdują się w podstawie programowej nauczania. Nauczyciele powinni więc przekazywać je podczas lekcji biologii, geografii, czy wiedzy o społeczeństwie. Praktyka pokazuje jednak, że rzadko kiedy zwracają oni uwagę uczniów na problemy współczesnego świata.

• Temat edukacji globalnej nie istnieje w szkolnych podręcznikach - alarmuje Małgorzata Świderek z Ośrodka Działań Ekologicznych „Źródła” w Łodzi, stowarzyszenia, które zajmuje się edukacją ekologiczną. Organizacja w zeszłym roku przeprowadziła analizę podręczników szkolnych z przedmiotów ścisłych na wszystkich poziomach nauczania. Jej wyniki pokazały, że temat edukacji globalnej pojawia się w nich bardzo rzadko.

• Treści tych jest naprawdę niewiele. Jeśli już się pojawiają, często są bardzo powierzchowne i stereotypowe. Co gorsza, czasem są to informacje, które wprowadzają w błąd - mówi Małgorzata Świderek. - Spośród wszystkich podręczników udało nam się wybrać tylko jeden godny polecenia.

Problemem są jednak nie tylko niedostosowane podręczniki. Temat edukacji globalnej jest obcy także wielu nauczycielom.

• Zaprosiliśmy grupę pedagogów na projekt szkoleniowy z zakresu edukacji globalnej. Okazało się, że ich wiedza z tego zakresu jest bardzo ograniczona - opowiada wiceprezeska łódzkiego stowarzyszenia. - Nic dziwnego, że treści te nie trafiają do uczniów, skoro nie są znane także nauczycielom. Pozytywna informacja jest taka, że u większości pedagogów tematyka ta budzi duże zainteresowanie. Daje nam to nadzieję, że do wątków edukacji globalnej będą wracali także podczas swoich lekcji.