Redakcja "NIGDY WIĘCEJ" ujawniła artykuł Romana Giertycha zawierający antysemickie wyzwisko "parchy".
"Zostaniecie dranie, rozliczeni co do grosza.
Nie będzie to akt zemsty, ale sprawiedliwości. Już pięćdziesiąt lat
nasza Ojczyzna dźwiga na swoim grzbiecie takie parchy, jak wy.
Przyjdzie jednak chwila, gdy Naród zrozumie, kto na nim żeruje" -
pisał Giertych na łamach "Wszechpolaka" (nr 1 (88), rok VIII, brak
daty).
Parch oznaczał pierwotnie chorobę roślin,
zwierząt i ludzi, ale już od XIX wieku słowem tym określano
pogardliwie Żydów.
"Słowo 'parchy' w znaczeniu przenośnym odnosiło
się wyłącznie do Żydów i takie jest jego znaczenie. Roman Giertych
to młody człowiek, ale świadomy politycznie i on to oczywiście
wie… Musiał je słyszeć w swoim towarzystwie rodzinnym albo
ideologicznym, jak Młodzież Wszechpolska" - stwierdza filolog,
prof. Michał Głowiński w wywiadzie, który ukaże się na łamach
najbliższego numeru "NIGDY WIĘCEJ".
"Wyszło szydło z worka" - komentuje Marcin
Kornak, redaktor naczelny "NIGDY WIĘCEJ", który odkrył cytowany
artykuł Giertycha, zamieszczony w wewnątrzorganizacyjnym pisemku
Młodzieży Wszechpolskiej jeszcze w latach dziewięćdziesiątych. -
"Od dawna wiadomo, że Giertych otacza się skrajnymi nacjonalistami
i antysemitami, sam jest do nich podobny. Smutne, że ktoś taki był
ministrem edukacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Miejmy
nadzieję, że już wkrótce zniknie ze sceny politycznej".
Źródło: STOWARZYSZENIE NIGDY WIĘCEJ