Ponad 90% umów o pracę zawartych we wrześniu w Hiszpanii to umowy związane z pracą tymczasową - podaje Polskie Forum HR za hiszpańskim Związkiem Agencji Pracy Tymczasowej (Agett). Tymczasem w 2009 roku w Hiszpanii już co czwarty pracownik miał umowę na czas określony. Podobna sytuacja jest zresztą również w Polsce, choć obecna nowelizacja ustawy antykryzysowej ułatwi dostęp do subsydiów płacowych, lecz ograniczy możliwości zawierania umów o pracę na czas nieokreślony.
Łączna liczba umów o pracę w Hiszpanii we wrześniu wyniosła 1,77 mln. To 380 tysięcy więcej podpisanych umów względem sierpnia 2010 i 35,5 tys. względem września 2009 roku. We wrześniu podpisano 325 tysięcy umów na czas określony więcej niż miesiąc temu. Liczba umów na czas nieokreślony wzrosła o 55 tys. W ogólnej liczbie umów, umowy na czas określony stanowią obecnie ponad 91%! Z kolei liczba ofert pracy stałej we wrześniu 2010 r. spadła trzydziesty pierwszy miesiąc z rzędu.
Tendencje wzrostowe udziału liczby ofert pracy tymczasowej zarejestrowane zostały w już statystykach Eurostat za rok 2008 i 2009. W odpowiedzi na kryzys ekonomiczny pracodawcy zaczęli coraz rzadziej zatrudniać na czas nieokreślony, a w 2009 r. Hiszpania, Polska, i Portugalia odnotowały bardzo wysoki udział pracowników tymczasowych w rynku pracy - odpowiednio 26,5%, 25,4% oraz 22%. Oznacza to, że w tych krajach co czwarta bądź co piąta osoba pracująca musi się liczyć z krótkim okresem wypowiedzenia (w Polsce dwutygodniowym). Co za tym idzie, pracownicy tymczasowi muszą się liczyć z większą podatnością na wypadnięcie z rynku pracy i ze stosunkowo dłuższą przerwą w zatrudnieniu niż ci, którzy mają na znalezienie nowej pracy trzy miesiące.
Tymczasem, jak podaje portal gazetaprawna.pl, Sejm przyjął poprawkę do nowelizacji ustawy antykryzysowej. Poprawka ma ułatwić przedsiębiorstwom korzystanie z dopłat do pensji. Do tej pory o subsydia ubiegać się mogli tylko przedsiębiorcy, którzy wykazali spadek obrotów o ponad 25% w ciągu trzech kolejnych miesięcy po 1 lipca 2008 r. Obecnie pakiet antykryzysowy mógłby objąć tych, których obroty spadły nie o 25%, a jedynie o 15%. Jeśli pakiet antykryzysowy będzie popularny to ze względu na związane z nim ograniczenie okresu zatrudnienia na umowę o pracę do 24 miesięcy, można się spodziewać dodatkowego niewielkiego wzrostu udziału pracowników tymczasowych w rynku pracy.