„Tiry na tory” – transport rzeczny siedem razy wolniejszy niż kolej! Wyniki najnowszego raportu WWF Polska
Fundacja WWF Polska opublikowała raport pt. „Żegluga czy kolej? Perspektywy rozwoju zrównoważonego transportu w Polsce do 2050 roku”, z którego jednoznacznie wynika, że inwestowanie w drogi wodne jest zupełnie nieopłacalne i może mieć katastrofalne skutki dla naszego środowiska. Transport kolejowy jest szybszy, pewniejszy i dużo bardziej przyjazny dla naszej planety.
Fundacja WWF Polska po raz kolejny zmierzyła się z trudnym tematem, poruszanym już w ubiegłorocznych przedwyborczych debatach z politykami – czy rozwój żeglugi śródlądowej leży w interesie Polski i czy warto inwestować w ten rodzaj transportu. Przygotowany przez ekspertów raport zdecydowanie potwierdza przewagę kolei w każdym z analizowanych obszarów.
W raporcie przeanalizowano strukturę towarową przewozów różnymi środkami transportu, zasięg sieci i prędkość przewozu. Wyniki tych analiz jednoznacznie pokazują, że w polskiej specyfice transport rzeczny nie ma żadnych szans w porównaniu z koleją, a dodatkowo transport barkami jest od kilku do kilkunastu razy droższy.
Transport rzeczny 7 razy wolniejszy niż kolej
Wymagania odnośnie dostaw są obecnie bardzo rygorystyczne - mają być one dostarczone nie tylko „od drzwi do drzwi”, ale także w ciągu doby, najpóźniej dwóch. Pod względem czasu transport rzeczny wypada tu zdecydowanie gorzej – średni czas barki płynącej w górę rzeki to 10 km/h, a w dół – 25 km/h, podczas gdy pociąg towarowy może rozwijać prędkość 70-85 km/h i jest bardziej niezależny od pogody.
Całkowita długość sieci kolejowej w Polsce wynosi 18.000 km, natomiast długość dróg wodnych różnych klas to 3660 km, z czego tylko 208 km to drogi wodne IV-V klasy żeglowności (głębokość min. 2,8 m) o znaczeniu międzynarodowym! Problem, który dotyka polskich rzek od wielu lat to także niewystarczające zasoby wodne i niski poziom wód w cieplejszych miesiącach, który często uniemożliwia żeglugę rekreacyjną, o transporcie rzecznym nawet nie wspominając.
Również pod względem ograniczania emisji CO2 transport kolejowy wypada znacznie lepiej. Emisyjność kolei dla dwutlenku węgla to 15,6 g/tkm (gramów na tonokilometr pracy przewozowej) podczas gdy dla transportu rzecznego to 50,63 g/tkm.
Największy problem w rozwoju żeglugi śródlądowej stanowi przygotowanie infrastruktury rzecznej. Według autorów raportu 74 mld zł wyniesie sama tylko regulacja rzek, aby przystosować je do pełnienia funkcji dróg śródlądowych. Kolejne ok. 70-90 mld zł trzeba będzie wydać na etapie realizacji inwestycji, a potem samo utrzymanie całej infrastruktury będzie kosztowało Polaków co roku kilka milionów złotych. O kosztach środowiskowych i degradacji wielu obszarów wzdłuż rzek nie wspominając.
Zrównoważony transport – jakie są rozwiązania
Autorzy raportu zwrócili uwagę, że zamiast wydatkowania środków na żeglugę śródlądową należy przeznaczyć je na dostosowanie polskiej sieci kolejowej, zwiększając konkurencyjność względem transportu samochodowego. Tylko w taki sposób możliwe będzie w Polsce spełnienie oczekiwań Unii Europejskiej co do udziału transportu zrównoważonego w przewozach do roku 2030 i 2050.
Obecnie w Polsce udział transportu kolejowego w przewozie towarów wynosi 15% (udział żeglugi śródlądowej to mniej niż 1%). Jego rozwojowi służy aktualny Krajowy Program Kolejowy, który zakłada inwestycje na kwotę co najmniej 67 mld zł do roku 2023. Jest to o wiele mniej, niż szacowane inwestycje w żeglugę śródlądową, aby doprowadzić ją do stanu spełniającego standardy konwencji AGN. Przyjęta w 2017 r. przez Polskę ustawa o ratyfikacji europejskiego porozumienia w sprawie głównych śródlądowych dróg wodnych o znaczeniu międzynarodowym (AGN)zobowiązuje nasz kraj do dostosowania naszych głównych dróg wodnych do co najmniej IV klasy żeglowności.
Wymogi Unii Europejskiej
Unia Europejska w celu zapewnienia ochrony środowiska, przy zachowaniu konkurencyjności gospodarki, wyznaczyła cele 30-procentowego udziału transportu zrównoważonego do 2030 r. i 50% w 2050 r. w przewozach na odległość powyżej 300 km. Za transport zrównoważony uważa się taki, który pozwala na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych i innych zanieczyszczeń do powietrza, a także ograniczenie innych szkodliwych oddziaływań na środowisko, np. hałasu czy fragmentacji siedlisk przyrodniczych. Obecnie takie parametry zapewniają jedynie kolej oraz żegluga śródlądowa tam, gdzie jest ona możliwa i uzasadniona.
Raport Fundacji WWF Polska jednoznacznie wskazuje, że w polskich warunkach ekonomicznie i środowiskowo uzasadnione są inwestycje w infrastrukturę i rozwój transportu kolejowego, podczas gdy transport rzeczny jest droższy, powolniejszy i znacznie bardziej emisyjny. Wykazane szacunkowe koszty pominięte w planie rozwoju śródlądowych dróg wodnych pokazują, że inwestycje o takiej skali kosztów nie osiągną żadnych zysków w ciągu najbliższych 30–50 lat, w stosunku do poniesionych nakładów inwestycyjnych, kosztów środowiskowych, kosztów innych sektorów gospodarki i kosztów ponoszonych przez mieszkańców.
Źródło: Fundacja WWF Polska