Szlachetna Paczka potrzebna bardziej niż kiedykolwiek. Trwają poszukiwania 9,5 tys. wolontariuszy
W wyniku pandemii co 4. Polak utracił dochód bądź ma w najbliższej rodzinie kogoś w takiej sytuacji. Pandemia dotknęła nas wszystkich, ale najbardziej uderzyła w grupy już wykluczone społecznie oraz najmniej uprzywilejowane. By dotrzeć do 30 tys. rodzin i osób potrzebujących, potrzeba 9,5 tys. wolontariuszy Szlachetnej Paczki, która w tym roku będzie potrzebna bardziej niż kiedykolwiek. Pomoc trafi m. in. do osób dotkniętych skutkami pandemii.
Pomóż tym, którzy mieli mniej szczęścia
Wejdź na https://www.szlachetnapaczka.pl/superw/.
Osoby starsze, schorowane i z niepełnosprawnościami, rodziny ledwo wiążące koniec z końcem, rodziny, w których brak wystarczającej ilości sprzętu wyklucza dzieci nie tylko z nauki zdalnej, ale też z rozrywki i integracji z rówieśnikami, tak ważnej w młodym wieku, osoby, które nagle utraciły pracę, a także mali przedsiębiorcy. To grupy osób najbardziej dotkniętych skutkami pandemii COVID-19. Między innymi do nich dotrzeć z mądrą pomocą chce w tym roku Szlachetna Paczka, jeden z największych i najskuteczniejszych programów społecznych w Polsce.
Do pomocy tym, w których uderzyła pandemia, łącznie potrzeba aż 12 tys. wolontariuszy. Bez nich nie uda się zrealizować 20. edycji Szlachetnej Paczki i 18. edycji Akademii Przyszłości. Organizatorzy planują otworzyć w tym roku aż 628 rejonów Szlachetnej Paczki, w których wolontariusze dotrą do historii 30 tys. potrzebujących rodzin i osób takich jak pani Ula.
Nawet co czwarty z nas
Dla pani Uli krąg zamknął się wraz nadejściem pandemii. Po Weekendzie Cudów, kiedy jej rodzina otrzymała dzięki wolontariuszom Szlachetnej Paczki wsparcie od darczyńców, kobieta wreszcie poczuła, że to moment zmiany na lepsze. Uwierzyła w siebie.
Znalazła pracę w lokalnej instytucji. Zajmowała się dbaniem o porządek i czystość w placówce. Powoli zaczęła stawać na nogi. Mozolnie budowany spokój zburzył jednak koronawirus. W wyniku cięć kosztów panią Ulę zwolniono.
Gdy kobieta zadzwoniła do swojej wolontariuszki ze Szlachetnej Paczki, długo słychać było sam płacz. Najgorsze, że nie wie, jak teraz poradzi sobie z utrzymaniem niepełnosprawnego syna.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w wyniku pandemii 25 proc. Polaków boryka się z utratą pracy bądź źródła zarobku albo ma w swojej najbliższej rodzinie kogoś, kogo spotkał ten problem.
Tylko razem możemy sprawić, że ten rok zakończy się dobrze.
Zostając wolontariuszem, możesz sprawić, że ten trudny rok 2020 skończy się szczęśliwie dla rodzin i samotnych osób w potrzebie. Nie pozwól, aby ktoś, kto miał mniej szczęścia, został sam. Więcej na https://www.szlachetnapaczka.pl/superw/.
Koronawirus odbiera nie tylko zdrowie
Pandemia to dla naszego społeczeństwa wyzwanie na wielu płaszczyznach. Główny impet przyjęły obszary związane ze zdrowiem i służbą medyczną. Już teraz analizy wskazują jednak, że wirus wpływa tak na nasze zdrowie, jak i portfele.
– Kryzys ten niewątpliwie spowoduje wzrost bezrobocia i ubóstwa – analizuje prof. Ryszard Szarfenberg z Uniwersytetu Warszawskiego. – Wiemy, że zatrudnienie już spadło o około 150 tys. – to jest bardzo dużo, a ubóstwo jest dość mocno powiązane z bezrobociem.
45 proc. zarabiających poniżej tysiąca złotych deklaruje utratę pracy z powodu pandemii – podaje GUS.
– Badania pokazują, że najczęściej i w pierwszej kolejności tracą pracę ci zatrudnieni, którzy i tak są w najgorszej sytuacji: osoby z niższym wykształceniem, gorzej wykwalifikowane, pracownicy dorywczy, sezonowi, kobiety z dziećmi, młodzi pracownicy bez doświadczenia – kończy prof. Szarfenberg.
Pomoc tu i teraz
Od razu po wybuchu pandemii Szlachetna Paczka zwróciła się w kierunku tych, którzy potrzebowali pomocy tu i teraz. Zdiagnozowano dwa kluczowe problemy społeczne, które nasiliły się w tym czasie: samotność osób starszych oraz wykluczenie cyfrowe dzieci. Dlatego od 31 marca osoby starsze i samotne otrzymują pomoc w ramach telefonu wsparcia dla seniorów Dobre Słowa, a w wyniku projektu GRA PACZKA do najbardziej potrzebujących dzieci trafiły komputery i oprogramowanie, zaś kolejni podopieczni będą obejmowani pomocą w ramach 20. edycji Szlachetnej Paczki.
2020 rok to jednak nie tylko pandemia. To także powódź, która w szczególny sposób dotknęła m.in. województwa małopolskie, śląskie, podlaskie, podkarpackie oraz Kujawy i Pomorze. Wolontariusze we współpracy z lokalnymi władzami i instytucjami będą włączali do Szlachetnej Paczki również te rodziny, które straciły swój dobytek lub pogorszyły się ich warunki życiowe w wyniku powodzi lub nawałnic.
Szlachetna Paczka potrzebna bardziej niż kiedykolwiek
12 tys. – tyle wolontariuszy rekrutują Szlachetna Paczka i Akademia Przyszłości na tegoroczne edycje, aby walczyć z ubóstwem, osamotnieniem i wykluczeniem cyfrowym spowodowanymi pandemią. Szlachetna Paczka w tym roku chce stworzyć 628 rejonów w całej Polsce, w których wolontariusze odnajdą 30 tys. historii rodzin i osób samotnych.
Szlachetna Paczka będzie w tym roku potrzebna bardziej niż kiedykolwiek. Pandemia niespodziewanie wpłynęła na nasze życie. Tylko razem możemy pomóc tym, którzy mieli mniej szczęścia. Zostań wolontariuszem Szlachetnej Paczki lub Akademii Przyszłości. Więcej na https://www.szlachetnapaczka.pl/superw/!
Źródło: Szlachetna Paczka