24 lutego 2004 dzieci powróciły na lekcje do szkoły podstawowej w Szafarni (woj. kujawsko-pomorskie). Szkoła nie była już pilnowana przez ochroniarzy, za to w czasie lekcji grupa mieszkańców wsi przebywała w szkolnej świetlicy. Rodzice nie planują wznowienia okupacji, ale przeciwko likwidacji szkoły nadal będą protestować.
Dzieci nie uczęszczały do szkoły od 2 lutego, kiedy zakończyły się ferie zimowe. Rodzice domagali
się usunięcia ochroniarzy i nowej dyrektorki szkoły. W tym czasie dzieci uczęszczały na zajęcia
świetlicowe, prowadzone przez studenta-wolontariusza w remizie strażackiej. 23 lutego uczniowie
przyszli do szkoły i po wyjściu ochroniarzy rozpoczęli lekcje. Gdy po dwóch godzinach powrócili
ochroniarze, rodzice zabrali dzieci do domów. Przed trzema laty, gdy zapadła pierwsza decyzja o
likwidacji, do szkoły uczęszczało około 100 dzieci. Obecnie pozostało na liście 26 uczniów. Władze
gminne chcą wszystkich przenieść do szkoły w odległym o niespełna dwa kilometry Płonnem. Szkoła w
Szafarni ma być zamknięta z końcem roku szkolnego.
Źródło: PAP