Święta w domach dziecka to trudny czas. Dlaczego? To właśnie wtedy na wychowanków oddziałują z największą, bezwzględną siłą przepracowywane od lat traumy, tęsknota i samotność, dodatkowo potęgowane przez widoczne szczęście tych osób, które wpadają w wir świątecznych przygotowań. Czy można im pomóc w tym trudnym okresie? Tak, Fundacja Szczęśliwej Drogi zaprasza do dołączenia do kampanii odczarowywania świąt!
Ważne święta w Polsce, a Bożego Narodzenia w szczególności, w powszechnej świadomości Polek i Polaków są równoznaczne z czasem spędzanym w gronie rodziny, najbliższych. Wszystkie tradycje, komunikaty, kody kulturowe odnoszą się do wspólnej celebracji. W otoczeniu tych sygnałów wychowankowie domów dziecka ze szczególną siłą dostrzegają to, co najbardziej odróżnia ich od rówieśników. Rozumiejąc ten kontekst łatwo zauważyć, że okres świąteczny i przedświąteczny jest dla dzieci wychowywanych w pieczy zastępczej bardzo opresyjny.
– Młodzi ludzie przebywający w domach dziecka obserwują otoczenie i widzą, że większość osób ma coś, czego oni są pozbawieni – mówi Piotr Rydzewski, Dyrektor Centrum Administracyjnego Pieczy Zastępczej w Łodzi. – Z telewizji, internetu i sklepów bije przekaz o uśmiechniętych rodzinach, a oni czują, że świąteczna, rodzinna atmosfera ich nie dotyczy.
Czego dzieci nie lubią w świętach?
W ankiecie przeprowadzonej przez Fundację Szczęśliwej Drogi wśród jej podopiecznych, wychowujących się w pieczy zastępczej w Warszawie i w Łodzi, zapytano o negatywne skojarzenia dzieci ze świętami. Co się wśród nich znalazło? Czego nie lubią w świętach młodzi ludzie?
Jedni „świadomości tego, ile osób nas opuściło”, inni „tęsknoty za ojcem”, a czasami po prostu tego, że „nie mam z kim ich spędzić”.
Potwierdza to także doświadczenie Dyrektora Centrum Administracyjnego Pieczy Zastępczej w Łodzi, Piotra Rydzewskiego:
– Często nadrabiają dobrą miną, przekonują, że wszystko jest w porządku, że dostają prezenty i jest świetnie, że nie zależy im na niczym więcej. Jednak jeżeli np. nie udaje się uzyskać przepustki do rodziny, którą mimo trudnej przeszłości kochają, pojawia się smutek i żal na obecną sytuację. Najtrudniej mają te dzieci, które nie mogą liczyć na kogokolwiek z rodziny.
Według badania CBOS z 2019 roku dla 56 proc. respondentów Boże Narodzenie to przede wszystkim święto rodzinne. To samo badanie wskazuje, że ponad 90 proc. Polaków będzie w tym czasie brać udział we wzajemnych odwiedzinach i spotkaniach z rodziną. Fakt, że tradycje związane ze wspólnym spędzaniem czasu są tymi, które są, najczęściej celebrowane pokazuje, jak dużą stanowią one wartość, dla ogółu społeczeństwa.
Niestety to, co dla większości z nas jest czymś pozytywnym, dla wychowanków domów dziecka jest zapalnikiem powodującym, często bardzo gwałtowne, wybuchy negatywnych emocji, które mogą prowadzić do brzemiennych w skutkach decyzji.
(źródło danych: https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2019/K_164_19.PDF - dostęp: 02.12.2021)
– Okres świąteczny to czas dużego stresu wśród młodzieży. W tym okresie dochodzi do wielu ucieczek z placówek, a nawet prób samobójczych – opowiada Kamilla Gibas, Prezes Fundacji Szczęśliwej Drogi. - Młodzież buntuje się przeciwko swojej sytuacji, co niejednokrotnie prowadzi do tragedii.
Jak odczarować święta w oczach młodzieży?
Wszystkie przedstawione powyżej kwestie prowadzą do jednego wniosku – niechęć młodzież z domów dziecka wobec świąt wynika z tego, że nie mają oni kontroli nawet nad najmniejszym elementem związanym ze świątecznym czasem. Muszą mierzyć się z opresyjnymi komunikatami z otoczenia, mieć nadzieję, że dostaną pozwolenie na spędzenie świąt z bliskimi lub przeciwnie — że nic nie zakłóci ich pobytu w placówce.
Dlatego właśnie Fundacja Szczęśliwej Drogi zapewnia swoim 250 podopiecznym, wychowankom domów dziecka z Warszawy i Łodzi regularne wsparcie pedagogiczne, zintensyfikowane szczególnie w tym trudnym okresie. Budowane przez cały rok relacje pozwalają stworzyć przyjazną i bezpieczną atmosferę w siedzibie Fundacji. Codzienne odczarowywanie trwa!
W okresie przedświątecznym młodzież przychodzi tu spontanicznie, aby spędzić czas ze swoimi asystentami z Fundacji i rówieśnikami, a także na zajęcia grupowe: wspólne pieczenie pierników, naukę gry na instrumentach i tworzenie świątecznych kartek. Wspólnie spędzony czas pozwala odpocząć od przytłaczającej atmosfery na zewnątrz i świętować na własnych zasadach u boku bliskich ludzi.
– Celem naszej Fundacji jest wsparcie młodych ludzi w drodze do samodzielności. Stąd w ramach naszej przedświątecznej działalności zapewniamy im coś, czego nasi podopieczni rzadko mają okazję doświadczyć, to jest obecności zaufanych dorosłych i rówieśników, poczucie wsparcia i pokazanie, że mają miejsce, do którego zawsze mogą przyjść. – mówi Kamilla Gibas, Prezes Fundacji Szczęśliwej Drogi.
Kulminacją tego czasu są świąteczne spotkania, w czasie których obok integracji, jedzenia i kolęd pojawiają się także prezenty. Znaczące jednak dużo więcej niż słodycze lub wybrane przez kogoś ubrania.
– Na Święta chcemy podarować dzieciakom możliwość wyboru – kontynuuje Kamilla Gibas. – Dzieciaki otrzymują z innych źródeł wiele prezentów, co jest wspaniałe, jednak są to jednak rzeczy, które ktoś wybrał za nie. Codzienność w domu dziecka opiera się właśnie na dostawaniu czegoś, bez możliwości podjęcia decyzji. Właśnie umiejętności decydowania uczyć będą nasze prezenty. Jednak żeby sfinansować ich zakup, potrzebujemy wsparcia ludzi o wielkich sercach.
O jakie prezenty chodzi? Fundacja podaruje młodzieży karty podarunkowe dzięki którym, czasem pierwszy raz w życiu, 250 młodych ludzi będzie mogło pójść samodzielnie do sklepu odzieżowego i zdecydować co sobie kupią, wybrać co im się podoba i co ich wyraża.
Sami będą mogli rozplanować czy będzie to jednorazowy zakup, czy może rozbiją środki na kilka wizyt. Będzie to dla nich rzadka okazja, żeby poczuć sprawczość. Aby móc zrealizować ten plan potrzebujemy jednak pomocy. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę i włączyć się do naszej akcji, do czego serdecznie zapraszam.
Więcej informacji o zbiórce dostępnych jest na stronie:
https://szczesliwejdrogi.org/zbiorki/swieta-sa-do-niczego-mozesz-to-zmienic/
A co po świętach?
Warto pamiętać, że potrzeby młodzieży w domach dziecka nie znikają wraz z nadejściem 1 dnia świąt. Organizacje pozarządowe pracują każdego dnia, aby pomagać potrzebującym w rozwoju i dążenia do własnych szczęśliwych dróg.
– Działamy od 6 lat. Wspieramy ponad 200 młodych ludzi, którzy wychowują się w pieczy zastępczej w Łodzi i Warszawie – opowiada Kamila Gibas. - Święta to dla nas szczególnie ważny czas. Podsumowujemy pracę z każdym podopiecznym w mijającym roku, pokazujemy pozytywy, jak wiele udało mu się osiągnąć. Przekazujemy oczywiście prezenty, ale przede wszystkim spotykamy się, rozmawiamy, jesteśmy dla nich oparciem, nasi pedagodzy starają się budować bliskie i partnerskie relacje z podopiecznymi. To przynosi efekty, co widzimy każdego roku.
Dlatego Fundacja Szczęśliwej Drogi zaprasza do śledzenia jej działalności i wspierania jej podopiecznych na co dzień. Zainwestujmy w potencjał młodzieży, która każdego dnia mierzy się ze szczególnymi wyzwaniami, by otworzyć przed nią drogę do szczęśliwej, samodzielnej i spełnionej przyszłości.
Więcej informacji o Fundacji Szczęśliwej Drogi znaleźć można na stronie internetowej: https://szczesliwejdrogi.org/
Źródło: Fundacja Szczęśliwej Drogi