Czy 100 ton żywności wystarczy, żeby uratować Święta osób potrzebujących? Tyle zebrano podczas 24. Świątecznej Zbiórki Żywności, to najniższy wynik od lat, pandemia kolejny raz uderza w najsłabszych.
Według szacunków Banków Żywności przez 6 dni zbiórki stacjonarnej (23-28 listopada) oraz w sklepie online (www.zbiorkazywnosci.pl) udało się zgromadzić 100 ton produktów spożywczych. To nieporównywalnie niższy od poprzednich lat rezultat – w ubiegłorocznej akcji zebrano ponad 780 ton żywności.
Z powodu pandemii zbiórka miała inną formę niż dotychczas – w sklepach nie było wolontariuszy, ale jak zawsze produkty można było kupić i włożyć do oznakowanych koszy stojących w okolicy kas. Dodatkowo został uruchomiony charytatywny sklep online, w którym darczyńcy mogli wpłacić dowolną kwotę i „kupić” w ten sposób wirtualne artykuły. W tym roku zbiórka odbywała się po hasłem „Święta godne, a nie głodne”, bo ten szczególny czas każdy powinien móc spędzić w dobrej i spokojnej atmosferze, nie martwiąc się o tak podstawowe rzeczy jak jedzenie. Niestety na chwilę obecną zebrane produkty wystarczą tylko dla części osób, którym pomagają Banki Żywności.
100 ton produktów to oczywiście bardzo dużo i jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim darczyńcom, którzy wsparli akcję. Ale nasze potrzeby są znacznie większe, ponieważ przekazujemy żywność do ponad 3300 organizacji społecznych, które pomagają setkom tysięcy osób w trudnej sytuacji życiowej. A tych osób przybywa – utrata pracy i źródeł dochodu z powodu pandemii, choroby czy samo pozostawanie w izolacji sprawiają, że w ciężkim położeniu są najsłabsi, którzy już i tak wcześniej borykali się z wieloma problemami. Dlatego zbiórka wciąż trwa – bardzo prosimy o pomoc, każdy gest, każda wpłata się liczy – nasz sklep online www.zbiorkazywnosci.pl nadal działa. Wspólnie możemy zapełnić świąteczne stoły potrzebujących – mówi Dorota Jezierska, wiceprezeska Federacji Polskich Banków Żywności.
Zebrana w sklepach żywność w większości trafiła już do najbardziej potrzebujących m.in. do osób starszych, chorych, samotnych, w kryzysie bezdomności czy do wielodzietnych rodzin. Przed pracownikami i wolontariuszami Banków intensywny okres, ponieważ Świąteczna Zbiórka się nie kończy i za zebrane pieniądze na bieżąco będą kupowane i dystrybuowane produkty − tak żeby zdążyć przed Świętami.
– Chociaż na ten moment wynik akcji jest dużo niższy niż w latach poprzednich, to nie poddajemy się. Spodziewaliśmy się, że bez naszych wolontariuszy – wspaniałych ambasadorów idei będzie nam trudniej pozyskać tak dużo żywności, jak co roku. Ich zaangażowanie jest nieocenione i choć nie mogli być w sklepach, to pomagali nam online – promując zbiórkę, za co bardzo dziękujemy. Działamy więc dalej, pakujemy paczki, praca wre jak w fabryce Św. Mikołaja, bo musimy dotrzeć na czas z pomocą. Zachęcamy gorąco do wsparcia, dokonując wpłaty, należy wybrać Bank Żywności, do którego mają zostać przekazane środki. Dzięki temu ratujemy Święta osób potrzebujących i pomagamy lokalnie, być może komuś, kto mieszka tuż obok – dodaje Dorota Jezierska.
Zbiórce towarzyszy kampania promocyjna w social mediach, której elementem jest spot reklamowy, przygotowany przez agencję Kalicińscy: https://youtu.be/RZVjJJOR2h0. Pomóc można kupując wirtualne produkty w charytatywnym sklepie: www.zbiorkazywnosci.pl
Źródło: Bank Żywności SOS w Warszawie