Jeśli zastanawialiście się kiedyś, czy niewielka pomoc okazana jednostce ma sens, warto obejrzeć tę animację.
Animacja pokazuje przepływ środków, które za pośrednictwem portalu kiva.org wpłynęły z kont pożyczkodawców na konta ubogich przedsiębiorców w krajach rozwijających się, a następnie, zostały zwrócone i ponownie zainwestowane. Wygląda na to, że mikropożyczki społecznościowe stają się naprawdę solidnym narzędziem finansowania przedsiębiorczości społecznej.
Kwoty pożyczek przekazywanych za pomocą kiva.org wynoszą od 25 do kilkuset dolarów. Od 2005 roku za pośrednictwem portalu Kiva przeprowadzono ponad 4 miliony transakcji, w wyniku których ponad 600 tysięcy pożyczkodawców udzieliło pożyczek na kwotę 240 milionów dolarów. Co więcej - niemal 99% pożyczek zostało zwróconych (i najczęściej, ponownie zainwestowanych). Dzieje się tak między innymi dlatego, że Kiva dociera do szukających pożyczek za pośrednictwem partnerów - organizacji zajmujących się mikrokredytami - mającymi bardzo dobre rozeznanie w lokalnych środowiskach.
Na animacji przedstawiono każdą transakcję - pożyczkę i jej zwrot. Widać, jak powodzenie poszczególnych przedsięwzięć owocuje kolejnymi inwestycjami w małą, rodzinną przedsiębiorczość w Afryce, Ameryce Południowej czy Azji Południowo-Wschodniej.
Jak widać, mimo niewielkich kwot, przepływ mikropożyczkowego kapitału jest obecnie naprawdę duży i pozwala rozwijać się rodzinnym biznesom, stawać na nogi ludziom z najuboższych środowisk, oraz zapewniać lokalnie usługi transportowe, edukacyjne, opiekuńcze czy zdrowotne.
Jedyne co może nieco martwić to fakt, że na mapie, na której pożyczkodawcy przedstawieni są jako niebieskie punkty, Polska pozostaje białą plamą.
Źródło: ekonomiaspoleczna.pl