Wiosna nadchodzi. Susły pod Opolem obudziły się o dwa tygodnie wcześniej niż zwykle.
Wg danych literaturowych oraz zeszłorocznych
obserwacji, susły moręgowane budzą się ze swego snu zimowego na
początku kwietnia. W tym roku pierwsze osobniki są już aktywne i
ustalają swoje nowe terytoria.
Przysłowiowe śpiochy - susły moręgowane -
wymarły w Polsce w latach 70. Dzięki programowi prowadzonemu przez
Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody "Salamandra", zwierzęta te
powróciły do naszego kraju w roku 2005. Wówczas to pierwsza ich
grupa została wypuszczona na łąkę koło Kamienia Śląskiego. Mimo że
zima 2005/2006 była długa i szczególnie mroźna - susły doskonale ją
przetrwały i w roku 2006 skutecznie się rozmnożyły. Przyrodnicy z
"Salamandry" z niecierpliwością czekają, aby się przekonać, jak
przetrwały kolejną, tym razem rekordowo ciepłą zimę.
W warunkach Polski zwykle pierwsze osobniki z
tego gatunku pojawiają się na powierzchni ziemi dopiero w
pierwszych dniach kwietnia. Tak też było w roku ubiegłym, gdy
pierwszy suseł został zaobserwowany 2 kwietnia. Jako pierwsze z
zimowej hibernacji budzą się dorosłe samce, które niezwłocznie
przystępują do ustalania swoich terytoriów. Samice wolą ten okres
samczych swarów przespać - budzą się więc zwykle 2 - 3 tygodnie
później i niezwłocznie przystępują do godów. W tym roku pierwsze
osobniki zaobserwowano już 15 marca - z apetytem posilały się trawą
w promieniach wiosennego słońca.
Ile susłów przetrwało kolejną zimę - okaże się
dopiero w drugiej połowie kwietnia, gdy już na pewno wszystkie
osobniki w Kamieniu Śląskim obudzą się i będzie można je
policzyć.
Źródło: PTOP "Salamandra"