Sukces mieszkańców Imielina. Rosną szanse na zablokowanie nowej kopalni
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (GDOŚ) uchyliła w całości wydaną w niższej instancji decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla kopalni węgla kamiennego Imielin-Północ. To dobra wiadomość dla klimatu i środowiska, a także dla mieszkańców, którzy wspierani przez Greenpeace oraz prawników z Fundacji Frank Bold, od lat sprzeciwiają się kontrowersyjnej inwestycji
W czwartek 12 listopada GDOŚ opublikował informację o uchyleniu w całości decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Katowicach z 2018 roku o środowiskowych uwarunkowaniach dla kopalni węgla kamiennego Imielin-Północ i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi I instancji. Oznacza to, że GDOŚ uwzględnił przynajmniej część odwołań złożonych od tej decyzji przez stronę społeczną i organizacje ekologiczne i uznał, że uchybienia proceduralne, jakich dopuścił się RDOŚ wydając tę decyzję były na tyle poważne, że konieczne jest powtórzenie postępowania przed tym organem.
– Brak zgody na wydobycie węgla z kopalni Imielin – Północ jak w soczewce pokazuje, że era węgla dobiega końca. Kryzys klimatyczny wymaga jak najszybszej sprawiedliwej transformacji regionów górniczych i odejścia Polski od węgla najpóźniej do 2030 roku. Liczymy na to, że sukces mieszkańców Imielina, doda skrzydeł tym społecznościom, które starają się zatrzymać dalszą ekspansję projektów węglowych – powiedziała Anna Meres z Greenpeace.
Uchylenie decyzji środowiskowej przez GDOŚ oznacza, że wydana przez organ I instancji decyzja, której nadano rygor natychmiastowej wykonalności traci ważność. Spółka PGG, która planuje wydobycie węgla z kopalni Imielin-Północ, na jej podstawie zwróciła się już do Ministra Klimatu i Środowiska o wydanie koncesji. W związku z tym, że decyzja została uchylona postępowanie koncesyjne powinno zostać natychmiast umorzone.
– Już wcześniej podkreślaliśmy, że nieostateczna decyzja środowiskowa, a więc taka, co do której wciąż toczy się postępowanie odwoławcze, nie może stanowić podstawy do wniosku o udzielenie koncesji. W tym momencie sprawa jest już całkiem oczywista, wobec uchylenia decyzji środowiskowej postępowanie koncesyjne nie ma racji bytu – komentuje Miłosz Jakubowski, radca prawny z Fundacji Frank Bold, która reprezentuje mieszkańców w postępowaniu.
Przeciwko planom budowy kopalni Imielin-Północ od lat protestują mieszkańcy Imielina, 9-tysięcznego miasta, którego połowa powierzchni znajduje się na obszarze górniczym. Metoda “na zawał”, którą spółka PGG chce wydobywać węgiel zniszczy ok. 2,5 tysiąca domów, a także zagraża dwóm zbiornikom wody pitnej, które zaopatrują 1/3 aglomeracji górnośląskiej w wodę.
– Cieszy nas to, że GDOŚ stanęła po stronie środowiska w sporze mieszkańców Imielina ze spółką PGG. Największym skarbem Imielina nie jest zasiarczony węgiel, a dwa zbiorniki wody pitnej, zagrożone dewastacją, jeśli kopalnia zacznie eksploatację. W dobie kryzysu klimatycznego i ekonomicznego potrzebujemy zwrotu w stronę zielonej energii i sprawiedliwej transformacji zamiast pompowania pieniędzy w inwestycje, których koszt środowiskowy, ekonomiczny i społeczny jest zbyt wysoki w stosunku do bardzo wątpliwych zysków – komentuje Alicja Zdziechiewicz ze Stowarzyszenia Zielony Imielin
Spółka PGG zakończyła ubiegły rok ze stratą w wysokości 400 mln złotych w wyniku odpisu. Niska wydajność polskiego górnictwa oraz rosnące koszty wydobycia są głównymi czynnikami, które powodują, że sektor górnictwa jest nierentowny, a spółka PGG jest na skraju bankructwa.
Źródło: Fundacja Greenpeace Polska