23 lutego przypada Światowy Dzień Walki z Depresją, chorobą na którą choruje 350 mln ludzi na świecie. „Srebrny Odcień Depresji” ma inne oblicze niż depresja u osób w młodszym wieku. Dlaczego Fundacja ITAKA powraca z tematem depresji seniorów i II odsłoną kampanii? Dlatego, że o tym nikt nie mówi. Nawet oni sami.
Cała uwaga skupia się na zapewnieniu seniorom bezpieczeństwa fizycznego w czasie pandemii, jednocześnie zupełnie zapominamy o tym, jak ogromny wpływ ma ta sytuacja na stan psychiczny osób w podeszłym wieku. W tym roku w naszych działaniach łączymy siły z Fundacją „Twarze depresji”.
Jest mnóstwo informacji o tym, w jaki sposób pandemia COVID – 19 wpłynie na psychikę młodych ludzi i społeczeństwa ogólnie. Równie dużo informacji pojawia się na temat tego, że koronawirus najgroźniejszy jest dla seniorów. Wiemy, że musimy ich chronić, dbać o to, aby nie mieli kontaktu z osobami zarażonymi, znamy zasady. Dlatego w obawie o ich zdrowie izolujemy naszych dziadków, nie odwiedzamy ich, nie wpadamy z wizytą, święta spędzamy oddzielnie, w Dzień Babci i Dziadka składamy życzenia jedynie przez telefon. Najtragiczniejsze w tym jest to, że nie wynika to z naszego lenistwa, tylko z konieczności.
Niezależnie od pandemii, depresja osób starszych stanowi poważny problem społeczny. Według wyników najnowszych badań PolSenior2, które przeprowadzono na grupie 6 tysięcy osób, pomiędzy 60 a 106 rokiem życia, u 26% badanych występują objawy depresji. Oznacza to, że co trzeci senior mierzy się z zaburzeniami nastroju. Brak wsparcia ze strony bliskich, izolacja, bagatelizowanie objawów, a także brak psychoedukacji w zakresie zdrowia psychicznego, niejednokrotnie uniemożliwiają uzyskanie pomocy specjalisty, a warto zaznaczyć, że nieleczona depresja stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia. Kolejnym problemem jest także ryzyko podejmowania zachowań autoagresywnych dotyczące również osób po 65 roku życia. W 2017 roku ilość zamachów samobójczych w tej grupie wiekowej wynosiła 1277, a w 20119 było to już 1491. Jak podają specjaliści, seniorzy w tym działaniu są bardzo zdeterminowani, a przez to, niestety, skuteczni, a to dlatego, że ich celem jest odebranie sobie życia, a nie chęć zwrócenia czyjejś uwagi.
Tak bardzo koncentrujemy się na seniorach w kontekście ich bezpieczeństwa zdrowotnego np. szczepień, że zupełnie nie zwracamy uwagi na to, że z uwagi na obecną sytuację, coraz bardziej pogarsza się ich kondycja psychiczna. Ten temat nie jest też poruszany w debatach publicznych. Niewiele mówi się o tym, że sytuacja życiowa seniorów w czasie pandemii jest bardzo trudna. Pandemia wyeliminowała ich całkowicie z życia społecznego i relacji rodzinnych. Zamknięci w domu, bez kontaktu z bliskimi, odcięci od dzieci i wnuków, od sąsiadów, często nie mają się nawet do kogo odezwać. Ostatnie lata swojego życia spędzają zamknięci w domu przed telewizorem. Izolujemy ich w trosce o ich zdrowie, często nie zastanawiając się jak wygląda ich codzienność. Nasila się ich samotność, smutek, poczucie bycia niepotrzebnym, a stąd już tylko krok w stronę depresji, która często w tej grupie wiekowej, mylona jest z objawami starzenia. Jeszcze niedawno jako społeczeństwo aktywizowaliśmy seniorów poprzez liczne kampanie społeczne, namawialiśmy ich do udziału w wydarzeniach, do wychodzenia na dwór, do spędzania czasu z przyjaciółmi. Czasy pandemii niestety zatrzymały tą ważną tendencję.
Symptomy zaburzeń nastroju są łatwo zauważalne i dobrze widoczne w przypadku osób młodszych, umożliwiają prawidłową i szybką diagnozę oraz podjęcie odpowiedniego leczenia. Kliniczny obraz depresji osób starszych jest odmienny. Na pierwszy plan wysuwają się skargi na dolegliwości somatyczne i zaburzenia funkcji poznawczych, które mogą towarzyszyć procesom starzenia się. Seniorzy nie proszą o pomoc. Często nawet nie wiedzą, że chorują. Sądzą, że "to już przyszło umieranie". Nie zapominajmy też, że wielu seniorów zwyczajnie nie wie, że zaburzenia nastroju można leczyć. W czasach ich młodości nie chodziło się do psychologa czy psychiatry. Takie profesje przywoływać mogą bardzo złe skojarzenia. Część z nich nawet nie szuka pomocy, poddając się jeszcze przed startem.
„Depresja seniorów jest nie tylko trudno zauważalna, ale jak wynika z naszego doświadczenia, gorzej leczona. Większość seniorów, z którymi rozmawiamy, nigdy nie trafiło do psychiatry, nie mówiąc już o podjęciu psychoterapii. Leczenie kończy się na kontakcie z lekarzem rodzinnym i farmakologicznym leczeniu objawów np. lekami nasennymi, uspakajającymi” – mówi Aleksandra Inatowicz-Łubiańska, psycholog Antydepresyjnego Telefonu Zaufania.
Jeszcze przed pandemią depresja seniorów była bagatelizowana, a to w dużej mierze ze względu na ogromna trudność w jej diagnozowaniu. Teraz stało się to praktycznie niemożliwe, bo jak zauważyć depresję u osoby z którą nie spędza się czasu. Radość z życia można czerpać niezależnie od wieku. Bycie seniorem może być piękne, chociażby ze względu na większą ilość czasu, który można poświęcić, aby zadbać o siebie. I właśnie dlatego, zwrócenie uwagi społeczeństwa na trudną sytuację seniorów w czasie pandemii, jest celem kampanii „Srebrny Odcień Depresji”.
Organizatorem kampanii jest Fundacja ITAKA, a Partnerem Fundacja „Twarze depresji”, która już od lat zajmuje się profilaktyką depresji i jest wydawcą magazynu „Twarze depresji”.
– Seniorzy byli i wciąż są w grupie szczególnego ryzyka zachorowania na depresję – mówi Anna Morawska-Borowiec, prezes Fundacji "Twarze depresji". – Liczne choroby, z którymi zmagają się seniorzy, takie jak cukrzyca, problemy z tarczycą, przewlekłe dolegliwości bólowe, istotnie wpływają na obniżenie nastroju. Do tego chodzi problem samotności, izolacji w czasie pandemii, lęk przed zakażeniem koronawirusem i przed śmiercią z powodu powikłań wywołanych przez COVID-19. To przyczynia się do znaczącego wzrostu zachorowań na depresję w tej grupie wiekowej.
Antydepresyjny Telefon Zaufania Fundacji ITAKA działa od 2001 roku – dzwoni cały czas i z każdym dniem jest bardziej potrzebny. Dyżurują przy nim specjaliści: psychologowie i psychiatrzy. Telefon i akcja „Srebrny Odcień Depresji” są częścią kampanii „STOP DEPRESJI”, prowadzonej od 20 lat przez Fundację ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych.
Więcej informacji na www.stopdepresji.pl
https://www.facebook.com/StopDepresji