Spotkanie w MAiC: jednak nowa ustawa o zbiórkach. Całkowitej deregulacji nie będzie
Propozycja Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, by całkowicie znieść ustawę o zbiórkach publicznych wywołała szeroką dyskusję w III sektorze. Emocje jednak już opadły i organizacje wracają do pracy nad projektem nowej ustawy o zbiórkach. Taka decyzja zapadła na spotkaniu 14 marca w MAiC.
Małgorzata Steiner zaprosiła na spotkanie do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji również przedstawicieli Ministerstwa Finansów, których zadaniem było przedstawić konsekwencje zarówno całkowitej, jak i częściowej deregulacji zbiórek publicznych. – Jesteśmy gotowi przyjąć każdą wersję, zarówno w wariancie wypracowanego projektu ustawy, jak i całkowitej deregulacji. Oba projekty są „neutralne”. Z punktu widzenia finansów publicznych nie ma przeciwwskazań – podkreślili.
Jedną z najważniejszych kwestii w przypadku liberalizacji zbiórek publicznych jest sprawa zwolnienia z VAT-u towarów zakupionych ze środków pozyskanych w zbiórce. W przypadku całkowitej deregulacji należałoby to na nowo opracować. – Łatwiej jest coś odrobinę zmienić w przepisach związanych z VAT w przypadku projektu nowej ustawy, niż wymyślać to na nowo w przypadku zniesienia ustawy – argumentowała Ewa Kulik-Bielińska. – Projekt ustawy jest gotowy. Ta droga jest szybsza.
Lucjan Brudzyński, skarbnik ZHP, zauważył, że nie należy debaty o liberalizacji zbiórek prowadzić w modelu „albo-albo”. – Wszyscy jesteśmy za liberalizacją zapisów ustawy. Z kwestią zniesienia ustawy, o której mówimy, jedni godzą się teraz, inni może zgodzą się za pięć lat. Nie rozmawiajmy o tym jak o dwóch oddzielnych projektach. Jestem za pełnym zniesieniem ustawy. Jeżeli mamy jednak robić to stopniowo, to działajmy stopniowo. Najważniejsza jest zmiana obecnej sytuacji – podkreślił.
Projekt ustawy opracowany w ubiegłym roku wspólnie przez środowisko pozarządowe i MAiC w podstawowych założeniach nie budzie wątpliwości. Problemy tkwią jednak w szczegółach. – Moja zasadnicza uwaga jest taka, że to nie jest jeszcze pełny projekt ustawy. Prawnicy mówią, że nowa ustawa będzie łączyć przepisy z obecnego rozporządzenia do ustawy o zbiórkach i założeń projektu nowej ustawy. Niektórych rozstrzygnięć w tym projekcie jednak zabrakło – przekonywała Ewa Kulik-Bielińska.
Co jeszcze stanowi problem w projekcie nowej ustawy? Chodzi o zapisy dotyczące podmiotów, które mogą prowadzić zbiórkę publiczną, brak zapisu o tym, na co organizacja przeznaczy niewykorzystaną nadwyżkę wynikającą z zebranych ofiar. – Warto by zapisać, że nadwyżka zostanie przeznaczona na podobny cel jak wskazany w zbiórce. Chodzi o to, żeby organizacje mogły łatwo to komunikować, jeśli zdarzy się taka sytuacja – zwracała uwagę Ewa Kulik-Bielińska.
Problematyczna okazała się też sytuacja zgłoszenia zbiórki w sytuacjach nadzwyczajnych. W projekcie zapisano, że urzędnik będzie miał trzy dni na weryfikację zgłoszenia i opublikowanie go w portalu dedykowanym zbiórkom. Niejasne okazało się również, czy MAiC przewiduje jakieś konsekwencje wobec organizatorów zbiórki, jeśli ci opublikują sprawozdanie, ale okaże się, że pieniądze z ofiar nie zostały wydanie zgodnie z celem zbiórki.
W przypadku wielu zbiórek kluczowe może się okazać określenie terminu wydatkowania środków uzyskanych podczas zbiórek. Proponowany termin roku obrotowego może w wielu przypadkach okazać się nierealny. Podobnie w kwestii sprawozdań ze zbiórki. 30 dni od dnia zakończenie roku obrotowego może również być terminem niewystarczającym. Być może należy go wydłużyć do 90 dni.
Przedstawiciele organizacji zastanawiali się, czy dałoby się uniknąć trzydniowego czasu oczekiwania na weryfikację organizatora zbiórki przez urzędnika i publikowania zgłoszenia zbiórki automatycznie. Przedstawiciele MAiC przekonywali, że nie jest to możliwe. Kodeksu postępowania administracyjnego nie da się ominąć, a zgłoszenie zbiórki będzie podlegać kpa. – Tryb kpa daje największą ochroną dla obywatela – zaznaczyła Małgorzata Steiner z MAiC.
Teraz Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zajmie się sugestiami organizacji pozarządowych i być może w ciągu dwóch tygodni projekt ustawy trafi do konsultacji międzyresortowych. Środowisko pozarządowe będzie jeszcze miało okazję zgłaszać ewentualne uwagi i wątpliwości, bo projekt nowej ustawy o zbiórkach trafi również do konsultacji społecznych.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)