W korespondencji mailowej wzrasta odsetek szkodliwego spamu. Dziś spam stanowi nawet 70 proc. wszystkich wiadomości rozsyłanych pocztą. Eksperci ostrzegają - spamerzy polują na hasła i dane bankowe.
Uważaj na niepewne wiadomości, które pojawiają się w twojej skrzynce. Jak pokazują ostatnie badania liczba złośliwego spamu rośnie lawinowo i tylko w ostatnim roku zwiększyła się dwukrotnie. Spamerzy polują na nasze hasła, loginy i poufne informacje, które mogą pozwolić włamać się np. na konto bankowe.
Jak podaje serwis nt.interia.pl Na szczycie rankingu najpopularniejszego szkodliwego oprogramowania rozprzestrzenianego za pośrednictwem poczty e-mail znalazł się Trojan-Spy.HTML.Fraud.gen. Oprogramowanie podszywa się pod stronę HTML, która służy jako formularz rejestracyjny dla serwisów bankowości online i jest wykorzystywany przez phisherów do kradzieży informacji finansowych.
Nie otwieraj nieznanej korespondencji
Jak rozpoznać, że mamy doczynienia ze spamem? Po pierwsze informacje z nieznanych ci adresów. Spamerzy lubią wykorzystywać popularne wiadomości o głośnych sprawach - np. narodziny dziecka w rodzinie królewskiej w Wielkiej Brytanii czy jakaś katastrofa naturalna. Niebezpieczne są linki umieszczone w takiej korespondencji. To one mogą doprowadzić do zainfekowania naszego komputera. Interia pisze, że niedawno eksperci zetknęli się z atakiem spamerów, podczas którego ci podszywali się pod firmę tworzącą zabezpieczenia antywirusowe. Według ekspertów najwięcej, bo aż 60 proc. spamu pochodzi z Azji.
Biorąc pod uwagę wzmożoną aktywność niebezpiecznego spamu (mogącego doprowadzić do utraty ważnych dla nas danych) należy zwracać baczną uwagę na pocztę, którą otrzymujemy.
Źródło: technologie.ngo.pl