Spacerując jedną z głównych ulic w centrum Słupska – Wojska Polskiego – można zobaczyć piękne i jednocześnie bardzo zaniedbane kamieniczki, zbudowane na początku XX wieku. Ta niemiecka zabudowa, kiedyś porównywana do zabudowy Paryża, dzisiaj pokryta jest szarością i pajęczynami drobnych pęknięć, które niczym zmarszczki odkrywają poważny wiek budynków. Już niedługo zajdą tu zmiany.
Teraz na parterze niemal każdej z kamienic znajduje się bank. Mijam opustoszały lokal, na szybach którego od co najmniej od roku wisi kartka „do wynajęcia”. Wcześniej była tu Karczma Słupska, dawniej jeden z najlepszych lokali, w którym można było zjeść pyszne regionalne przysmaki i napić się kwasu chlebowego. Dalej jest bank, punkt sprzedaży jednej z sieci telefonów komórkowych, znów bank, sklep z tanimi butami, bank, i o!… bar mleczny „Poranek”, jeden z nielicznych punktów usługowych na tej ulicy, który przetrwał próbę czasu. W bramach stoją tu codziennie ci sami mieszkańcy, którym zawsze brakuje 20 groszy… do chleba, biletu lub piwa. Mało tu dzieci, za to sporo dorosłych, którzy albo idą do, albo z pracy, ewentualnie mają coś do załatwienia w banku. Wojska Polskiego jest ulicą, którą przechodzą turyści, by dojść do hotelu lub do informacji turystycznej, czy na Stary Rynek. Tylko przechodzą, bo raczej nie znajdą na niej miejsca, by spokojnie usiąść i napić się dobrej kawy. Tak to wygląda dzisiaj.
A jak będzie za pięć lat?
Odremontowane i odnowione kamienice znów będą cieszyć oczy, przyjemnie będzie spacerować po przebudowanym deptaku, gdzie będzie można usiąść na ławce lub przejechać się rowerem po wyznaczonej do tego ścieżce. Zamiast brudnych placów będzie tu „podwórko kulturalne” z teatrem, pracownią ceramiczną i letnią sceną. Dzieci zamiast siedzieć w domu będą mogły rozwijać swoje talenty, bawić się na bezpiecznym placu zabaw, skorzystać z sali sportowo-rekreacyjnej i zajęć w nowoczesnej świetlicy środowiskowej. Słupskie organizacje znajdą tu swoje miejsce w Centrum Organizacji i Ekonomii Społecznej, a mieszkańcy będą mieli bogatą ofertę warsztatów artystycznych, festiwali teatralnych, koncertów itp. Brzmi to wręcz nierealnie, ale właśnie tak ma wyglądać część słupskiego starego miasta za kilka lat. Jak to możliwe?
Rewitalizacja
Cytując definicję z encyklopedii PWN, rewitalizacja (łac. re+vita – dosłownie przywrócenie do życia) to działanie skupione na ożywieniu zdegradowanych obszarów miasta – np. poprzemysłowych – którego celem jest znalezienie dla ich nowego zastosowania i doprowadzenie do stanu, w którym obszary zmienią swoją funkcję. Mówiąc najprościej, są to remonty, nowe elewacje, chodniki, deptaki i inne działania, które mają zmienić funkcję danego miejsca. Na rewitalizację składa się wiele czynników ekonomicznych, gospodarczych, architektonicznych oraz społecznych.
Pieniądze
Wejście Polski do Unii Europejskiej dało samorządom ogromne możliwości na uzdrawianie przestrzeni miejskich. Pieniądze pozyskiwane w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych pozwalają tworzyć kompleksowe plany rewitalizacyjne obejmujące swym działaniem najczęściej:
- tereny, które utraciły rolę centrum tętniącego życiem (np. opustoszałe śródmieścia);
- blokowiska, pełniące funkcję „sypialni”, w których nikt nikogo nie zna i brakuje więzi społecznych;
- opustoszałe tereny poprzemysłowe i opuszczone przez wojsko.
Urząd Miejski w Słupsku chce wykorzystać tę szansę i zdobyć pieniądze, które pomogą w poprawie wizerunku głównej części miasta i wprowadzą w nią nowe siły witalne. Podczas pierwszych konsultacji projektu rewitalizacji, głównie mówiło się o łataniu dziur, zmianie chodników, remoncie budynków. Były na to pieniądze dające możliwość upiększenia miasta, ale brakowało najważniejszego – ludzi i zmiany społecznej, niezbędnej do osiągnięcia celu, w którym tkwi istota rewitalizacji.
Ludzie, potrzeby, konsultacje
Przedstawiciele Centrum Inicjatyw Obywatelskich zaproponowali, że pomogą w uspołecznieniu procesu rewitalizacji i przeprowadzeniu konsultacji na ten temat z ekspertami, urzędnikami i mieszkańcami miasta. Władze miejskie chętnie na to przystały, ponieważ konsultowane projekty otrzymują podczas procedury konkursowej dodatkowe punkty.
Wywiady przeprowadzone w grupach fokusowych pokazały, że wizje urzędników, jak powinna wyglądać zrewitalizowana część miasta, nie uwzględniają bardzo ważnych aspektów życia mieszkańców. Dla przykładu bardzo ważnym problemem, który wyszedł w trakcie spotkań z mieszkańcami, były podmokłe piwnice w kamienicach przy ul. Wojska Polskiego, w których składuje się węgiel do opału mieszkań. Urząd Miejski wziął pod uwagę rozwiązanie tej kwestii i zaplanował w projekcie m.in. osuszanie terenu wokół kamienic, gdzie występuje ten problem. Innym pozytywnym przykładem wsłuchania się w potrzeby mieszkańców było zaplanowanie miejsc zabaw dla dzieci. Rodzice podkreślali, że brakuje na tym terenie bezpiecznych i atrakcyjnych placów dla ich dzieci, jednocześnie tak usytuowanych, by możliwe było doglądanie ich z okien mieszkań. Władze miejskie uwzględniły zgłoszone potrzeby i zaplanowały miejsca zabaw dla dzieci w taki sposób, jak życzyli sobie mieszkańcy. Rozwiązanie to ma jeszcze jeden bardzo pozytywny wymiar, ponieważ uwzględnia potrzeby kobiet (opiekunów), którym łatwiej będzie sprawować opiekę nad dziećmi i wykonywać codzienne prace związane z domem.
Konsultacje pokazały, że warto słuchać tych, którym ma służyć dana inwestycja. Zaplanowane przebudowy i zmiany poprawią nie tylko wygląd centrum Słupska, ale przede wszystkim ułatwią życie mieszkającym tam ludziom.
Ale rewitalizacja to nie tylko remonty. Społeczność zamieszkująca ten teren to w dużej mierze osoby dotknięte wykluczeniem społecznym lub nim zagrożone. Wiele mieszkań w kamienicach to lokale socjalne, często zamieszkiwane przez bardzo ubogie rodziny, w których istnieje problem alkoholizmu, przemocy domowej, bezrobocia itp. Rewitalizacja to także wyzwanie, by społeczność tę zaktywizować i pomóc w rozwiązaniu problemów – problemów nie tylko tych rodzin, ale całego miasta.
Partnerzy społeczni
Urząd Miejski w Słupsku widząc jak pozytywny może być efekt współpracy z organizacjami, zaprosił przedstawicieli trzeciego sektora jako partnerów do projektu rewitalizacji Traktu Książęcego. Po wielu spotkaniach udało się połączyć potencjał instytucjonalny Urzędu Miasta w Słupsku z potencjałem ludzkim w organizacjach pozarządowych.
Efektem tej współpracy jest plan budowy świetlicy dla dzieci i młodzieży, w której poza różnymi zajęciami pozalekcyjnymi będzie udzielane wsparcie psychologiczno-pedagogiczne. Podjętych zostanie szereg działań o charakterze kulturalnym i społecznym wspierających osoby niepełnosprawne, w trudnej sytuacji, starsze, działania z zakresu profilaktyki i promocji zdrowia, zwiększenia sprawności fizycznej dzieci i młodzieży zagrożonych marginalizacją społeczną. Powstanie też Centrum Organizacji Pozarządowych i Ekonomii Społecznej (COPiES), które będzie wspierać m.in. spółdzielnie socjalne, organizacje pozarządowe i inne podmioty ekonomii społecznej, które mogą być sposobem na aktywizację społeczną oraz zawodową osób wykluczonych. Zadania te będą realizowane przez organizacje działające na tym terenie. Głównymi partnerami ze strony organizacji, które zostały wyłonione w konkursie na administrowanie COPiES i świetlicy jest Centrum Inicjatyw Obywatelskich i Centrum Wolontariatu w Słupsku.
Spacer w przyszłości
Za kilka lat, osoby wysiadające na dworcu PKP w Słupsku, spacerujące w stronę starego miasta czy hotelu, będą mogły oglądać efekty rewitalizacji ul. Wojska Polskiego. Kawa w kafejce, śmiech bawiących się dzieci, imprezy, kolorowe i dumnie prezentujące swoje piękno kamienice będą zachwycać i udowadniać, że kipi tu życie – dobre dla mieszkańców tego terenu, wszystkich słupszczan i turystów. Choć dziś opisany spacer może wydawać się spacerem w chmurach, to dzięki wsparciu pieniędzy z RPO, połączeniu potencjału instytucyjnego z ludzkim, mądrej współpracy władz z trzecim sektorem oraz żmudnej pracy realizatorów projektu, opisany spacer może być realną wizją przyszłości miasta Słupska.
O projekcie „Rewitalizacja Traktu Książęcego w Słupsku” (Poddziałanie 3.2.1 RPO Województwa Pomorskiego)
Cele: Rewitalizacja materialna i społeczna słupskiego starego miasta.
Odbiorcy: Mieszkańcy Słupska.
Wartość projektu: ok. 40 mlnzł
Realizator: Urząd Gminy w Słupsku w partnerstwie m.in. z:14 wspólnotami mieszkaniowymi, Centrum Inicjatyw Obywatelskich, Komendą Miejską Policji w Słupsku. Udział w projekcie biorą też inni partnerzy społeczni oraz jednostki budżetowe i organizacyjne Miasta Słupsk, m.in. MOPR, Słupski Ośrodek Kulturalny.
Tekst opublikowany w numerze specjalnym gazeta.ngo.pl „Pomysłowe fundusze”, który powstał w ramach projektu „SPLOT pomysłów na fundusze europejskie w Polsce”, projektu realizowanego od 1 września 2009 r. do 30 marca 2010 r. przez Sieć Wspierania Organizacji Pozarządowych SPLOT w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Klon/Jawor, w ramach „Konkursu dotacji na przeprowadzenie działań informacyjno-promocyjnych dotyczących Funduszy Europejskich”, ogłoszonego przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna.
Źródło: Numer specjalny gazeta.ngo.pl „Pomysłowe fundusze”