SOS Wioski Dziecięce uruchamiają program wsparcia finansowego dla rodzin ukraińskich
Polacy w obliczu wojny, szczególnie podczas pierwszych tygodni trwania konfliktu, okazali wielkie serce wobec sąsiadów z Ukrainy, jednak pomoc wciąż jest bardzo potrzebna. Wśród uchodźców znajdują się również wielodzietne rodziny zastępcze, w których przed wybuchem wojny żyło 64 tysiące dzieci.
Wiele z nich żyje teraz w Polsce i jest realnie zagrożonych ubóstwem. Aby temu zapobiec, Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce wdraża specjalny program doraźnej pomocy finansowej.
W ramach działań wspierających ukraińskie rodziny zastępcze, już w czerwcu br. pierwsze 356 osób otrzymało kupony podarunkowe Sodexo o wartości nominalnej 450 złotych na osobę. Beneficjentami programu są rodziny zastępcze z dziećmi ewakuowane z Ukrainy od 24 lutego 2022 roku, w tym rodziny z dziećmi z niepełnosprawnością i specjalnymi potrzebami zdrowotnymi oraz młode samotne mamy w trudnej sytuacji materialnej. Kupony będą wydawane comiesięcznie, przez najbliższe trzy miesiące.
„Rodziny z pieczy zastępczej, które trafiły do nas po wybuchu wojny, są w bardzo trudnej sytuacji. Nie mówię tu tylko o dramacie dziejącym się w ich kraju, lecz również o przystosowaniu się do życia w obcej przestrzeni, rynku pracy. Nieznajomość języka, problemy z orientacją, wreszcie – konieczność opieki nad dziećmi, których nieraz jest cała gromadka: dziesięcioro czy nawet piętnaścioro w różnym wieku. Trzeba pamiętać też, że są to dzieci, dla których obecna sytuacja jest jedynie kolejną traumą i bagażem trudnych doświadczeń” – mówi Anna Choszcz-Sendrowska, Dyrektorka PR i Komunikacji ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce.
Obecnie w SOS Wioskach Dziecięcych w Polsce mieszkają 164 osoby z Ukrainy, wśród których 123 to dzieci. Są to głównie rodziny zastępcze i dzieci ewakuowane z domu dziecka w Kijowie, wraz ze swoimi opiekunami. Stowarzyszenie wspiera także ponad 200 osób z ukraińskiej pieczy zastępczej, a 120 rodzin otrzymało pomoc w relokacjach za granicę lub w znalezieniu mieszkania w Polsce, opieki specjalistycznej czy w zapisach do polskich szkół.
W pierwszej kolejności wsparcie finansowe otrzymają rodziny z dziećmi, będące pod opieką trzechj organizacji należących do Koalicji na rzecz Rodzinnej Opieki Zastępczej: Fundacji Dialog z Białegostoku (łącznie 186 osób, w tym 120 dzieci), Stowarzyszenia Jedno Serce z Podlasia (102 osoby, w tym 70 dzieci) oraz Fundacji Przystanek Rodzina z Wrocławia (68 osób, w tym 52 dzieci), której jednym z beneficjentów jest rodzina pana Vitalija.
Samotny, zastępczy ojciec piątki dzieci
Pan Vitalij, z zawodu taksówkarz z obwodu Dniepropietrowskiego, przez dziesięć lat pomagał żonie w prowadzeniu Rodzinnego Domu Dziecka. Dwa lata temu spotkała go ogromna tragedia – żona pana Vitalija zmarła na Covid-19, przez co cały ciężar opieki nad piątką dzieci spadł na niego. Mierząc się z żałobą i ogromem odpowiedzialności, dzielnie dążył do zapewnienia swoim podopiecznym możliwie najlepszych warunków do życia.
Niestety 24 lutego, kiedy rozpoczęły się działania zbrojne na Ukrainie, świat pana Vitalija i jego rodziny znów rozpadł się na kawałki. W pierwszych dniach wojny rodzina pozostała w swoim miejscu zamieszkania, jednak z czasem sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna i rodzina musiała ewakuować się do podwrocławskiego Rzeplina.
„Kilka lat temu przez krótki czas pracowałem w Polsce. Chwilę po wybuchu wojny zadzwonił do mnie mój były pracodawca z tamtego okresu, proponując schronienie na czas konfliktu. Na początku nie przyjąłem propozycji, jednak w marcu, gdy wojska rosyjskie zaczęły się zbliżać, zdecydowaliśmy się na ucieczkę. Przez dwa dni przejechaliśmy około 1500 kilometrów. Najbardziej stresującym etapem było przejście przez granicę. Przez dwie godziny próbowałem wytłumaczyć Straży Granicznej, dlaczego jako ojciec jestem sam i dlaczego każde z moich dzieci ma inne nazwisko. W końcu, po kilku telefonach i rozmowach z tłumaczem udało się nam przekroczyć granicę i dotrzeć do Rzeplina” – opowiada o szczegółach swojej emigracji pan Vitalij.
Opieka nad podopiecznymi, zapewnienie im bezpieczeństwa psychicznego i materialnego w obcym kraju – to tylko niektóre z wyzwań, przed którymi nagle stanął. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze wielka tęsknota za domem. W takich warunkach zapewnienie stałego dochodu, pokrywającego wszystkie najważniejsze potrzeby, staje się praktycznie niemożliwe. Wsparcie finansowe w postaci specjalnych voucherów pozwoli rodzinom pokryć podstawowe potrzeby i pomoże w zorganizowaniu życia w nowej rzeczywistości.
Program dystrybucji bonów podarunkowych
Vouchery umożliwią zakup niezbędnych produktów z szerokiego asortymentu w ponad 60 tys. sklepów i punktów handlowo-usługowych w całej Polsce. Wartość pierwszej transzy kuponów wynosi 540 tysięcy złotych. Dalszy etap programu zakłada poszerzenie grona beneficjentów o kolejne rodziny w potrzebie.
„Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce dąży do możliwie najbardziej kompleksowej pomocy rodzinom poszkodowanym przez wojnę. Wiemy, że oprócz dachu nad głową należy zapewnić im poczucie bezpieczeństwa. Program wydawania kuponów Sodexo, mimo że nie przywróci ofiarom pełnego spokoju, może doraźnie zaspokoić najważniejsze potrzeby – w tym przypadku materialne. Być spokojnym o to, że dzieci będą mogły zjeść zdrowy posiłek, wybrać zabawkę czy ulubione ubranko – to naprawdę ważne, zwłaszcza w tak trudnym czasie” –mówi Tomasz Wodzyński, Koordynator Projektu ds. pomocy humanitarnej Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
W celu uzyskania więcej informacji na temat programu i zasad kwalifikacji, zachęcamy do kontaktu mailowego pod adres: info@sos-wd.org.
Szersza perspektywa – co dalej?
Niestety wiele rodzin wciąż mieszka w ośrodkach wypoczynkowych i innych miejscach pobytu tymczasowego. Nie wiadomo, ile jeszcze będzie trwał koszmar wojny za wschodnią granicą. W obliczu takiej sytuacji niezbędne jest patrzenie na sprawę w perspektywie długookresowej. Z tego względu w lipcu SOS Wioski Dziecięce otworzą pierwszy dom dla dzieci z ukraińskiej pieczy zastępczej w Lublinie.
W planach jest także otwarcie centrum specjalistycznego pod Warszawą, gdzie dzieci będą mogły przyjeżdżać na turnusy rehabilitacyjne, podczas których będą leczone m.in. traumy wojenne. Będzie to początek budowy sieci Centrów Specjalistycznych SOS, w których dzieci z pieczy zastępczej otrzymają specjalistyczne wsparcie. Podobna placówka funkcjonuje już od 2019 roku w Wiosce SOS w Kraśniku. Dzieci, w tym podopieczni Stowarzyszenia z Ukrainy, którzy borykają z różnego rodzaju trudnościami (głównie zaburzeniami neurorozwojowymi), otrzymują tam bezpłatną, kompleksową pomoc. Centra SOS zapewnią pierwszą pomoc psychologiczną dla dzieci, terapie dla osób z rozwiniętym zespołem stresu pourazowego i doświadczeniem traumy rozwojowej, rehabilitacje oraz zajęcia ruchowe, a także szkolenia czy grupy wsparcia dla dorosłych opiekunów. Obecnie Stowarzyszenie szuka lokali dla utworzenia Centrów SOS w Warszawie, Krakowie i Koszalinie.
Budowa sieci Centrów Specjalistycznych SOS i program dystrybucji bonów są kolejnymi etapami wsparcia ukraińskich rodzin. Program voucherów wzorowany jest na krótkookresowym schemacie pomocy materialnej w kryzysach humanitarnych realizowanym m.in. przez UNHCR i inne duże organizacje międzynarodowe, zaś program tworzenia Centrów SOS jest autorskim projektem Stowarzyszenia, bazującym na doświadczeniu i zasobach organizacji.
Źródło: Stowarzyszenie "SOS Wioski Dziecięce w Polsce"