Skarga do TK w sprawie odpowiedzialności dyscyplinarnej w samorządzie adwokackim
7 sierpnia 2006 r., w ramach prac Programu Spraw Precedensowych Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, złożona została skarga konstytucyjna podważająca zasady funkcjonowania sądownictwa dyscyplinarnego w samorządzie adwokackim.
Skargę konstytucyjną złożył prof. Zbigniew Hołda, działający w
imieniu Dariusza R. W czerwcu 2002 r. Dariusz R. wystąpił do
Okręgowej Izby Adwokackiej w Płocku o wszczęcie postępowania
dyscyplinarnego przeciwko adwokatowi (a wcześniej, do stycznia 2000
r. radcy prawnemu) R.G. Postępowanie to miało wyjaśnić, czy R.G.
przy wykonywaniu w latach 1998-2001 czynności zawodowych jako
pełnomocnik Dariusza R. nie naruszył zasad należytej sumienności i
gorliwości. Działając w imieniu Dariusza R., adw. R.G. sporządził
bowiem pozew przeciwko spółce, od której jego mocodawca kupił
ciągnik rolniczy, o zwrot ceny zakupu tego ciągnika, ewentualnie o
dostarczenie rzeczy wolnej od wad i o odszkodowanie. W pozwie tym
R.G. powołał się na rachunki potwierdzające wydatki poniesione
przez Dariusza R. w związku z dostarczeniem przez powyższą spółkę
wadliwego ciągnika. Rachunki te R.G. otrzymał wcześniej od swego
mocodawcy. Wzywany wielokrotnie przez Sąd Okręgowy w Płocku do ich
złożenia oświadczał jednak, iż ich nie posiada, gdyż dołączył je
już do pozwu. Jednocześnie przekonywał swego mocodawcę, że rachunki
te zaginęły w sądzie. Dopiero po zakończeniu postępowania sądowego
R. G. zwrócił swemu mocodawcy (wraz z innymi dokumentami) także i
w/w rachunki.
Orzeczeniem ze stycznia 2003 r. Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej
w Płocku uznał R.G. za winnego naruszenia zasady należytej
sumienności i gorliwości w przy wykonywaniu w latach 1998-2001
czynności zawodowych jako pełnomocnik Dariusza R. i za to
przewinienie skazał go na najłagodniejszą karę dyscyplinarną - karę
upomnienia. Powyższe orzeczenie utrzymał w mocy Wyższy Sąd
Dyscyplinarny NRA. W wyniku kasacji obwinionego Sąd Najwyższy
uchylił zaskarżone orzeczenie i sprawę przekazał ponownie Sądowi
Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Płocku. Sąd Najwyższy zauważył
bowiem, że R.G. został adwokatem dopiero z dniem 27 stycznia 2000
r. (wcześniej wykonywał on zawód radcy prawnego), a zatem kognicja
organów dyscyplinarnych korporacji adwokackiej rozciąga się jedynie
na czyny popełnione po tej dacie. W listopadzie 2005 r. Sąd
Dyscyplinarny I-ej instancji ponownie skazał R.G. na karę
upomnienia. W wyniku odwołania pokrzywdzonego Dariusza R. Wyższy
Sąd Dyscyplinarny NRA zmienił zaskarżone orzeczenie i skazał R.G.
na karę nagany. Do postępowania dyscyplinarnego przed Wyższym Sądem
Dyscyplinarnym NRA usiłowała wstąpić Helsińska Fundacja Praw
Człowieka. Jej wniosek w tej sprawie został jednak oddalony.
Skarga konstytucyjna kwestionuje kilka instytucji postępowania w
sprawie odpowiedzialności dyscyplinarnej adwokatów.
Po pierwsze, skarżący kwestionuje zgodność z konstytucją sposobu
powoływania i skład osobowy organów dyscyplinarnych korporacji
adwokackiej. Zdaniem skarżącego sytuacja, w której zarówno rzecznik
dyscyplinarny (który w postępowaniu dyscyplinarnym adwokatów pełni
rolę prokuratura - prowadzi postępowanie wyjaśniające oraz
występuje przed sądem dyscyplinarnym, popierając złożony przez
siebie wniosek o ukaranie adwokata) jak i wszyscy członkowie sądów
dyscyplinarnych są wybierani przez organy samorządu adwokackiego i
muszą być członkami adwokatury, ani nie stwarza gwarancji
postrzegania adwokackich sądów dyscyplinarnych jako sądów
bezstronnych, ani też nie gwarantuje pokrzywdzonemu rzetelnego i
bezstronnego rozpatrzenia jego sprawy. Sytuacja, w której zarówno
obwiniony jak wszyscy sędziowie, a nawet oskarżyciel należą do tej
samej korporacji z pewnością nie kształtuje w społeczeństwie
przekonania, ze taki sąd jest bezstronny i, że pokrzywdzony, który
jako jedyny z uczestników postępowania nie jest adwokatem, może
liczyć na sprawiedliwe rozpatrzenie jego sprawy. Z uwagi zaś na
fakt, że kadencja członków organów dyscyplinarnych adwokatury jest
bardzo krótka, a za pełnione funkcje nie otrzymują oni żadnego
wynagrodzenia, istnieje poważne zagrożenie dla ich niezależności i
zdolności do przeciwstawienia się ewentualnym naciskom ze strony
własnego środowiska zawodowego.
Po drugie, w skardze zakwestionowano zgodność z konstytucją
przepisów wprowadzających ograniczenie jawności postępowania przed
sądami dyscyplinarnymi korporacji adwokackiej tylko do członków
samorządu adwokackiego, co w efekcie uniemożliwia jakąkolwiek
kontrolę społeczną nad toczącym się procesem zarówno ze strony
pokrzywdzonego, jak i mediów, organizacji społecznych czy nawet
organów władzy publicznej, oraz niepubliczne ogłaszanie orzeczeń
sądów dyscyplinarnych, co z jednej strony osłabia dolegliwość
orzeczonej kary dyscyplinarnej i utrudnia pełnienie przez nią roli
środka prewencji ogólnej, z drugiej zaś negatywnie wpływa na
kształtowanie zaufania społeczeństwa do członków korporacji
adwokackiej.
Po trzecie, skarżący kwestionuje zgodność z konstytucyjnym prawem
do sądu przewidzianego w ustawie - Prawo o adwokaturze rozwiązania,
zgodnie z którym od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego NRA
przysługuje kasacja, której podstawą może być jedynie rażące
naruszenie prawa lub rażącą niewspółmierność orzeczonej kary
dyscyplinarnej. Zdaniem skarżącego rozwiązanie powyższe jest
niezgodne z konstytucją, albowiem z konstytucyjnego prawa do sądu
wynika konieczność poddania orzecznictwa organów dyscyplinarnych
korporacji adwokackiej „rzeczywistej i prawnie skutecznej" kontroli
sądowej. Tymczasem przedmiotowa regulacja znacznie ogranicza
jurysdykcję Sądu Najwyższego, nie może on bowiem orzekać o
wszystkich aspektach sprawy. Jego kontrola nad orzeczeniem Wyższego
Sądu Dyscyplinarnego NRA jest ograniczona do dwóch elementów
(naruszenia prawa i niewspółmierności kary), z których każdy musi
wystąpić w stopniu rażącym.
Złożona skarga wpisuje się w szeroką dyskusję nad rolą i
funkcjonowaniem samorządów zawodowych, której przejawem jest także
list Zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka do Prezesa Rady
Ministrów z dnia 18 lipca 2006 r. w sprawie proponowanych nowych
rozwiązań dotyczących odpowiedzialności dyscyplinarnej adwokatów,
radców prawnych i notariuszy (dostępny na stronie
www.hfhrpol.waw.pl). Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka,
samorządy zawodowe powinny posiadać prawo prowadzenia postępowań
dyscyplinarnych wobec swoich członków. W postępowaniach tych
powinny jednak zostać zachowane, wymagane przez polski porządek
konstytucyjny, zasady rzetelnego procesu.
Skarga konstytucyjna wskazuje na problemy istniejące w zakresie
funkcjonowania adwokackich sądów dyscyplinarnych. W najbliższych
dniach Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróci się do RPO z prośbą
o zgłoszenie udziału w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym
zainicjowanym niniejszą skargą oraz o rozważenie potrzeby
wystąpienia o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów
ograniczających prawa pokrzywdzonego w postępowaniu dyscyplinarnym
przed dziekanem izby adwokackiej, oraz nieprzewidujących sądowej
kontroli postanowień o umorzeniu postępowania dyscyplinarnego wobec
adwokatów.
Prowadzenie sprawy Dariusza R. jako litygacji strategicznej oraz
złożenie skargi konstytucyjnej zostało sfinansowane ze środków
Programu "Obywatel i Prawo" Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności
i Instytutu Spraw Publicznych.