Prof. Janusz Kochanowski, w wystąpieniach do ministrów zdrowia i edukacji narodowej, wnosi o takie zmiany w ustawie o systemie oświaty, które zapewnią niepełnosprawnym i przewlekle chorym dzieciom równy z innymi uczniami dostęp do edukacji.
Według Rzecznika, zdecydowana większość dzieci przewlekle
chorych powinna mieć możliwość uczęszczania do szkół powszechnych,
aby dzięki codziennym kontaktom z rówieśnikami móc się prawidłowo
rozwijać.
Sprawa ta dotyczy ponad 290 tys. dzieci i młodzieży w wieku od 5
do 19 lat. Znacznie więcej, bo ponad 1,2 mln uczniów ma długotrwałe
problemy ze zdrowiem, a aż 1,5 mln cierpi na choroby przewlekłe.
Jednocześnie tylko 2,2 % z nich ma opinię lub orzeczenie o
specjalnych potrzebach edukacyjnych. Orzeczenia takie wydawane są
na prośbę rodziców (opiekunów prawnych) przez poradnie
psychologiczno-pedagogiczne.
Mimo że obecne przepisy teoretycznie zapewniają dzieciom równy
dostęp do edukacji, to w praktyce tak się nie dzieje. Dodatkowo w
we wrześniu 2007 r. Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało
komunikat, w którym stwierdzono, że "przepisy prawa oświatowego nie
przewidują organizowania dzieciom przewlekle chorym kształcenia
specjalnego". Oznacza to, że ich sytuacja może się jeszcze
pogorszyć.
Zdaniem Rzecznika, MEN i Ministerstwo Zdrowia muszą wypracować
wspólne stanowisko w sprawie realizacji specjalnych potrzeb
edukacyjnych dzieci przewlekle chorych w warunkach szkolnictwa
powszechnego. Konieczne jest też ustawowe zapewnienie im równego
dostępu do edukacji.
Źródło: Rzeczpospolita