Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
W Chinach wizje Orwella stają się rzeczywistością, dzięki pieniądzom z USA.
Amerykanie - z firmy CSST specjalizującej się w cyfrowych systemach
monitoringu miejskiego - finansują instalację systemu monitoringu,
który pozwoli chińskim władzom nie tylko na szybką reakcję na
pożary, wypadki czy rabunki, ale także na "zagwarantowaniu porządku
społecznego", czyli np. śledzenie nielegalnych organizacji i
opozycjonistów. W kierownictwie spółki zasiada od niedawna Li
Runsen, wysoki urzędnik w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego
odpowiedzialny za monitoring Internetu.
Inwestorzy tłumaczą, że nie łamią przepisów. Skoro można inwestować w kamery miejskie w Londynie, to z pewnością można i w Pekinie. Amerykańska administracja na razie umywa ręce. Twierdzi, że nie może się mieszać w decyzje prywatnych inwestorów.
Więcej: "Wielki Brat kocha wolny rynek", Piotr Gillert z Waszyngtonu, Rzeczpospolita, 21 września 2007,
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070921/swiat/swiat_a_2.html
Inwestorzy tłumaczą, że nie łamią przepisów. Skoro można inwestować w kamery miejskie w Londynie, to z pewnością można i w Pekinie. Amerykańska administracja na razie umywa ręce. Twierdzi, że nie może się mieszać w decyzje prywatnych inwestorów.
Więcej: "Wielki Brat kocha wolny rynek", Piotr Gillert z Waszyngtonu, Rzeczpospolita, 21 września 2007,
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070921/swiat/swiat_a_2.html
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.