Stowarzyszenia to jednostki mające dużą autonomię i rządzące się swoimi wewnętrznymi prawami. Najwyższą władzą stowarzyszenia jest walne zebranie, a zasady spisuje statut przyjmowany przez członków. Jednak są sytuacje, w których to co dzieje się w stowarzyszeniu podlega ocenie z zewnątrz. Jedną z takich sytuacji opisuje Gazeta Prawna.
Członkowie organizacji społecznych, w tym członkowie władz tych organizacji nie zawsze zgadzają się ze sobą, nie zawsze też potrafią rozstrzygać spory na drodze kompromisu. W skrajnych sytuacjach będą zwracać się o rozstrzygnięcie kto ma rację do sądu. Uchwały stowarzyszenia mogą być badane przez sąd, a ingerencja sądu w uchwały jest możliwa jednak powinna dotyczyć tylko wyjątkowych przypadków. Sąd powinien też uwzględnić, że stowarzyszenia rządzą się swoimi wewnętrznymi prawami. Takie wnioski zaprezentowano w artykule dotyczącym sprawy, którą wytoczył Stowarzyszeniu Kupców Grochowa, jego były prezes.
Źródło: Rzeczpospolita 159/2009