W Stargardzie Szczecińskim, dzięki współpracy Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym i Stargardzkiego Towarzystwu Budownictwa Społecznego, niepełnosprawni z upośledzeniem umysłowym mają swoje mieszkania.
W mieszkaniach nie ma gazu, łazienki mają toalety z uchwytami.
Nie ma wanien ani brodzików, są za to prysznice z automatycznym
wyłącznikiem wody. Na każdym piętrze duży salon z zabudową
kuchenną. To miejsce przygotowywania posiłków i spotkań. Jest tu
jedenaście kilkunastometrowych kawalerek z łazienkami. W środku
wewnętrzne patio.
Budynek należy do Towarzystwa Budownictwa Społecznego, a jego
niepełnosprawni mieszkańcy zasiedlili go na takich zasadach jak
wszyscy lokatorzy TBS. Płacą czynsze, mają umowy o najem.
Za płotem jest Zakład Aktywności Zawodowej Centralna Kuchnia,
przedsiębiorstwo, które zajmuje się produkcją
obiadów. Przygotowują 700 obiadów dziennie. Posiłki dostarcza
na przyjęcia i do szkół. Cena jest konkurencyjna - 6,99 zł za
dwudaniowy obiad. Zakład zatrudnia 45 osób niepełnosprawnych i
17 osób pełnosprawnych.
W zakładzie pracuje wielu mieszkańców TBS. Niektórzy chodzą też
na zajęcia w warsztatach terapii zajęciowej.
Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego współpracuje
też ze Stowarzyszeniem Osób Niepełnosprawnych Ruchowo i Przyjaciół
"Pomost", adaptując dla jego podopiecznych mieszkania na parterach.
TBS prowadzi także "Inkubator", program mieszkaniowy dla
wychowanków domu dziecka oraz projekt "Nie sami" dla starszych
osób.
Więcej:
- "Niepełnosprawni radzą sobie sami", Krystyna Milewska,
Rzeczpospolita, 5 października 2006,
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_061005/kraj/kraj_a_2.html - "Dom i praca to dla nich wszystko. Rozmowa z Kazimierzem
Nowickim z Polskieego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem
Umysłowym", Krystyna Milewska, Rzeczpospolita, 5 października
2006,
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_061005/kraj/kraj_a_6.html