Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
"Gdyby 1 sierpnia 2007 r. inwestycja w dolinie Rospudy miała się rozpocząć, wbrew polskiemu sądowi oraz autorytetowi Trybunału, Polska utraciłaby wiarygodność prawną. Prowadzenie inwestycji oznaczałoby samowykluczenie się ze wspólnoty, której niezmienną cechą wyróżniającą i łączącą, mimo całej różnorodności i odmienności elementów składowych, pozostaje poszanowanie prawa i respektowanie orzeczeń sądowych" - pisze w "Rzeczpospolitej" Tomasz Tadeusz Koncewicz, adiunkt w Katedrze Prawa Europejskiego i Komparatystyki Prawniczej na WPiA UG, adwokat.
"(...) Stając się państwem członkowskim, Polska zaakceptowała
rolę Komisji w zakresie monitorowania przestrzegania prawa
wspólnotowego oraz obligatoryjną jurysdykcję Europejskiego
Trybunału Sprawiedliwości (Trybunał). W sytuacji więc, gdy z jednej
strony polski sąd sprzeciwił się inwestycji, a z drugiej sprawa
czeka na osąd Trybunału, powaga postępowania oraz orzeczeń sądowych
muszą spowodować wstrzymanie jakichkolwiek działań inwestycyjnych.
Naprawdę trudno sobie wyobrazić budowę obwodnicy Augustowa, gdy w
Luksemburgu toczy się postępowanie sądowe. Byłoby to
bezprecedensowe naruszenie zobowiązań członkowskich, zwłaszcza że
prezes Trybunału wydał już postanowienie, w którym nakazał
bezzwłoczne wstrzymanie zalesiania Pojezierza Sejneńskiego jako
kompensaty za inwestycję. (...)".
Więcej: "Rospuda: czy Polska zda egzamin z wiarygodności", Tomasz Tadeusz Koncewicz, Rzeczpospolita, 21 lipca 2007, http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070721/prawo/prawo_a_17.html
Więcej: "Rospuda: czy Polska zda egzamin z wiarygodności", Tomasz Tadeusz Koncewicz, Rzeczpospolita, 21 lipca 2007, http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070721/prawo/prawo_a_17.html
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.