– W sektorze Kiramuruzi w Rwandzie w najgorszym stanie są latryny osób zarażonych wirusem HIV lub chorych na AIDS – mówi Kinga Sokołowska, koordynatorka projektu „Lepsze życie” realizowanego w Rwandzie przez Chrześcijańską Służbę Charytatywną (ChSCh). Celem projektu jest poprawa warunków sanitarnych w 500 gospodarstwach domowych osób z HIV lub AIDS.
Według danych Gakenke Health Center w Kiramuruzi w sektorze tym żyje ponad 30,5 tys. mieszkańców i prawie wszyscy mają jakąś formę toalety, ale w 44 proc. gospodarstw domowych ich stan jest opłakany. Jednak w najgorszym stanie są „toalety” osób z HIV lub AIDS.
– To często po prostu dziury w ziemi znajdujące się na przydomowych plantacjach palm bananowych, zbyt płytkie, niczym nieogrodzone albo otoczone ścianami z gliny czy liśćmi bananowców – kontynuuje Kinga Sokołowska.
W tym kraju posiadanie latryny i jej jakość wiąże się ze statusem społeczno-ekonomicznym. Osoby z HIV czy AIDS są słabsze fizycznie z powodu stanu zdrowia oraz napiętnowane. Nie są więc w stanie pracować tak długo i wydajnie jak inni. Ponadto wskutek stygmatyzacji społecznej trudniej im znaleźć jakieś zatrudnienie czy sprzedać coś na targu. Większość z nich to samotne kobiety z dziećmi. Na przydomowych skrawkach ziemi uprawiają kukurydzę, ryż, fasolę, kawę, sorgo, maniok, bataty i zielone banany. Pasożyty z odchodów – np. nicienie przewodu pokarmowego przenoszone do organizmu przez spożywanie wody z niepewnego źródła – dostają się do ziemi i jeśli latryna jest zbyt płytka, powodują skażenie upraw. Te płytkie dołki, przykryte gałęziami, osłonięte liśćmi bananowców czy glinianymi ścianami to także nietrwałe konstrukcje, łatwo uszkadzane podczas pory deszczowej, kiedy spada duża ilość deszczu w krótkich odstępach czasu. W wyniku tego fekalia są wypłukiwane i zanieczyszczają okolice domu, również ogródek warzywny w jego pobliżu.
– W ramach projektu osoby samodzielnie wykopią dziurę głęboką na 5 metrów, od nas otrzymają betonowy podest z otworem, materiały do budowy ścian toalety oraz arkusz blachy na dach – wyjaśnia Kinga Sokołowska z ChSCh. – Dodatkowo w każdym gospodarstwie domowym zainstalowane zostanie urządzenie tippy-taps: zawieszony na drewnianej konstrukcji kanister z wodą, uruchamiany przez nadepnięcie na pedał. Rozwiązanie bardzo higieniczne, ponieważ dzięki temu zarazki nie rozprzestrzeniają się tak, jak to ma miejsce w przypadku odkręcania kanistra brudnymi rękami.
Pomoc uzyska tys. osób dorosłych i 2,5 tys. dzieci. Projekt jest współfinansowany w ramach programu polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP w 2012 r. Więcej na www.pomoc-rwandzie.chsch.pl