Aż 630 porcji żywności wydali ostatnio wolontariusze filii Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh) w Goleniowie. Przez trzy dni począwszy od 21 do 23 września w pocie czoła wychodzili naprzeciw potrzebom swoich podopiecznych. Aż 11 produktów, w tym kaszka, mleko, herbatniki, chleb, makaron i musli trafiło do rąk potrzebujących.
Iwona Fijakowska, kierownik filii w Goleniowie wspomina wrażenia, które najbardziej zapadły jej w pamięć.
– Przychodzą do nas ludzie, którzy się nie znają, a dzięki spotkaniom przy odbiorze żywności nawiązują relacje – mówi. – Prowadzą rozmowy dotyczące ich sytuacji losowych. Ostatnio spalił się dom jednej z rodzin. Od razu powstała inicjatywa zbiórki rzeczy dla poszkodowanych. Wystawiliśmy karton po telewizorze, do którego można było wrzucać dary. Po jakimś czasie był już całkowicie pełny.
Filia w Goleniowie stara się także w gminie o lokal, w którym mogłaby przeprowadzać wydawanie odzieży.
– Chcemy rozszerzyć naszą działalność na inne dziedziny – mówi pani Iwona. – Mam nadzieję, że uda nam się to osiągnąć. Jest wciąż tylu potrzebujących, a my mamy otwarte serca i szczere chęci, żeby ich wspomóc.
Następne wydawanie żywności odbędzie się w połowie listopada.
Czytaj więcej o pomocy żywnościowej: http://www.najbiedniejsi.chsch.pl/pomoc-zywnosciowa/
(mp)